(Selah Sue feat. Ronny Mosuse - Ain't No Sunshine)
***
dziś słabam bardzo.
kolanka gną mi się do przodu.
garb mam większy jest niż zazwyczaj, lico blade, wzrok tępy, sierść matową.
czarownice moje, dajcie moc.
***
pani świetliczanka powiedziała wczoraj, że Giancarlo jest jednym z niewielu dzieci, które cieszą się na widok mamy.
przełknęłam gulę wzruszenia.
i próżnej dumy.
***
moje Anielice z Fundacji zamówiły kolejną porcję tabletek.
dziękuję Wam za wpłaty.
bez Was byłoby mi bardzo ciężko poradzić sobie z tak ogromnym wydatkiem.
12 lat temu
Asiu dasz rade, wierze w Ciebie . agnieszka z ny
OdpowiedzUsuńBierz ode mnie siłę i energię! Ślę Ci ją w myślach codziennie! :)
OdpowiedzUsuńczymam Cie za lapke
OdpowiedzUsuńi mysle nieustannie
:*
Leci moc ciepłych myśli i kciukaskow. Mam nadzieje ze słabość przejsciowa, spowodowana przesileniem wiosennym
OdpowiedzUsuńoraz jesli Ty slaba,
OdpowiedzUsuńto pomysl sobie w jakim stanie jest Twoja wspolokatorka!
ledwie dycha albo juz nie dycha!
Radioterapia jebła Cię, Kociu.
OdpowiedzUsuńW połączeniu z chemioterapią.
Czymam Cię.
Łapa!
taka ze mnie czarownica jak z mysiej pipki siodło , ale przesyłam Ci całą moją energię !!!
OdpowiedzUsuńps. dziś chyba taki dzień pokichany, że braki mocy występują.
Cóz oddam moje ostanie zaskórniaki na glonojebne, jutro się ćmikami nie potruję, wszystkim wyjdzie na zdrowie!
Moc moc moc
:*
OdpowiedzUsuńtępy wzrok?
ee, pewnie Ci szkła zaparowały :*
Wysyłam mnóstwo energii i siły!
OdpowiedzUsuńPrzedwiośnie, każdy jest słaby, a co dopiero Ty po oglądaniu żółwi;-) Dobrze jednak ktoś napisał, że Twoja nieproszona lokatorka pewnie ledwo zipie i tego się będziemy trzymać.
Pozdrawiam ciepło!
Asiu, wierz lub nie, ale o żadnym swoim facecie nie myślałam tak często jak o Tobie ;)Budzę się i zasypiam z Tobą, chyba to ja wymagam leczenia :)
OdpowiedzUsuńUzależniasz jak narkotyk:)Czymam, pacze, puacze i wierzę w Ciebie i Twoją moc:)
A syn wart matki:)
viki
Wiosna i pierwsze kwiaty dodadzą Ci sił Joasiu.Niedługo zakwitną forsycje:)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie , ty masz tylko pisać :)
OdpowiedzUsuńA tak serio....dasz radę mała.
Pamiętam, jak synek kuzynki, podróżując nocą autem, wymachiwał łapkami. Zapytany o co cho, wyjaśnił ze stoickim spokojem:
OdpowiedzUsuń- Zbieram moc energii świateł.
I ja, z całą powagą i siłą czarownicy, wysyłam Ci moc energii świateł. Zebranych w mroku. Splecionych w złoty łańcuch.
Niech moc bedzie z tobą! :)
to fajne, co powiedziała pani świetliczanka. swoją drogą - te inne dzieci to co? serio nie lubią swoich mam?
OdpowiedzUsuńJoanno, wspieram. a Ty sił nabieraj.
Niech moc bedzie z toba :-) kolanka gna sie prawidlowo, trzymam za lapke jak zwykle' dorka
OdpowiedzUsuńNiech moc będzie z Tobą!!:-)
OdpowiedzUsuńczaruję:-)
a tymczasem odpoczywaj!
czerp
leci wirtualny potok wzmocnień
domowy z pewnością też kloszem miłości otula.
ja zatrzymywana co dzień Tobą, dzięki Tobie, i przez Ciebie, w ten stan Twój się wczuwam, przeżywam, po swojemu, wiadomo,
ale jakoś się boję coraz mniej dzięki też Tobie
i o Ciebie.
i w ogóle o cokolwiek.
moc przesyłam z całych sił!
Czymaj_się.
OdpowiedzUsuńJa, zawsze sceptyczna, jeśli chodzi o różne czary-mary, odkąd Cie poznałam odprawiam jakieś rytuały z myślowym przesyłaniem energii. A że czyni to tyle osób czytających Twojego bloga, to chyba powinno dać jakiś rezultat?
OdpowiedzUsuńCzymam za łapkę, Kochana moja Chusteczko :*
przesyłam tyle dobrej mocy ile tylko się da!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:*
trzymam za Czapkę!
OdpowiedzUsuńJejku jak ja cie sciskam
patka mama maka
Codziennie myślę o Tobie. Każdego dnia, ja niewierna, modlę się za Ciebie. Bo jeśli ON jest, to byłoby głupio tego nie zrobić. Jakiś drobny rytualik mocy, naszej kobiecej, wspólnej, dla Ciebie też się zrobi.
OdpowiedzUsuńKocham, kocham :)
Niech sie krzywi kto chce, ale ja to raczej modlitewna moc wysylam, Zaczynam mowic zdrowaski juz pod prysznicem, tyle mam ostatnio intencji a chce sie wyrobic.
OdpowiedzUsuńA ze lubie stac dluuugooo pod prysznicem to sporo tego mam czas odmowic
Trzymam ogromnie mocno kciuki i mieszam w kotle z czarem siły. Moc płynie do Ciebie.
OdpowiedzUsuńElahaz kreślę Ci na czole, a Uruz na sercu. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, przesyłam moc - ile tylko się
OdpowiedzUsuńa tak mi się skojarzyło z tą mocą
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6ntDYjS0Y3w
Siła!
OdpowiedzUsuń(mocno czymam!)
Myślę nieustannie i też wysyłam wiele ciepłych myśli i energii do Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńJa oraz 104 aktualnie 'wiszące' na Chustce niekomentujące osobniki przesyłamy całe mnóstwo wiosennej mocy!!!
OdpowiedzUsuńTo tylko dzisiaj ...
OdpowiedzUsuńJeśli wiara nas wszystkich nie da rady,to już nie wiem.Jak już ktoś pisał,kiedy w nocnej godzinie,tej złej,chcę pobyć z ludzi,myślącymi,dobrymi,to jestem u Ciebie na blogu....tu zawsze ktoś jest.
OdpowiedzUsuńTak bardzo bym chciał,żeby się udało...
Dobrej nocy Joanno.
Ewa
Ściskam.
OdpowiedzUsuńMoco ogromna jak nieskończony wszechświat - leć do Joanny, leć i działaj.
OdpowiedzUsuńPiękne to, co Zorka napisała o zbieraniu energii świateł. Ja też wysyłam moje małe światełko - myślę o Tobie, nawet wczoraj mi się śniłaś. Będzie dobrze, na stówkę. Potargaj ode mnie Giancarla po głosach, bo go u-wiel-biam!:)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
ew
ps. A wiesz, że jutro ma być aż 16 stopni ciepła?:D
"Asiu, wierz lub nie, ale o żadnym swoim facecie nie myślałam tak często jak o Tobie ;)Budzę się i zasypiam z Tobą, chyba to ja wymagam leczenia :)
OdpowiedzUsuńUzależniasz jak narkotyk:)Czymam, pacze, puacze i wierzę w Ciebie i Twoją moc:)
A syn wart matki:)"
wierny cytat z Viki, gdyż albowiem to jakby o mnie :)
ajloviu, Nindżo!!
Dasz radę, odpoczywaj- pamiętaj że komp to tez wysysacz energii...
OdpowiedzUsuńJa niby zdrowa a czasami mam dzień, że leżę cały dzień obolała i słaba.Szczególnie jak dzień wcześniej zapierniczam od rana do wieczora w domu.
OdpowiedzUsuńTobie imienniczko tych chujasków moc, aby wigoru dodały.
http://demotywatory.pl/3730128
OdpowiedzUsuńhttp://www.miejski.pl/slowo-Cipacz
Zobacz iLu tu CIPACZY....Prosto w twE pIĘKNE oczęta :-)
CZYMAM CIE zA łApkĘ!
JAK MAWIAJĄ ATOMÓWKI:
mOcy przybywaj!!!!!!!!!!!!!!!
Alex
W miedzianym kociołku czary dla Ciebie się warzą, czar zdrowia, czar siły, czar urody...
OdpowiedzUsuńI czar bycia dobrą mamą.
Chusteczko, oddaję Ci całą siłę, co mi została po przeniesieniu tony książek (remont). Doceń to! Jest jej może niewiele, ale za to bardzo skondensowana - dobrze, bo Tobie lepiej służą małe porcje :). Dobrej nocy!
OdpowiedzUsuńPosyłam moc.
OdpowiedzUsuńA Giancarlo wzrusza.
Pomodlę się, jak zwykle. Śpij spokojnie i niech jutro będzie lepiej. AD
OdpowiedzUsuńKochana, mysle czesto o Tobie i przesylam duuuuzo Mocy :)))
OdpowiedzUsuńSpij smacznie i nabieraj sil! :)
Buziaki siarczyste ;)
Wróciłam z przeboskiego koncertu i mam masę energii, którą chętnie oddam w dobre ręce. Łap, babo, jutro rzucę kolejną porcję - będzie z rana, po spacerze z psem. W biurze, zamiast marnowac niepotrzebnie na wkurzanie się na zespół - też przeslę Tobie, a popołudniowa podziele na gilganie z Młodymi, i rzucanie w Chustkę, ok?
OdpowiedzUsuń/woda
aha, i jeszcze jedno - jak się kolanka gną do przodu, to lepiej nizby miały sie giąc do tyłu, nieprawdaż? Same pozytywy!
OdpowiedzUsuń/woda
Wiesz co? snilas mi sie dzisiaj!!!!
OdpowiedzUsuńtony energii przesylam
Jestes w moich modlitwach, sciskam!
OdpowiedzUsuńWreszcie można napisać anonimowo.
OdpowiedzUsuńI ja Cię wspieram myślą i kulawą modlitwą.
A gdybyś miała poranioną skórę po radioterapii (ja się bardzo ucierpiałam) poprzylepiaj opatrunki żelowe, z siateczką srebra pod spód.
Mnie wyleczyły w dwa dni (a ból przestałam czuć i ruszać się mogłam od razu po nalepieniu).
Wiesz, że jest przesilenie wiosenne? Wszyscy mają gorsze dni. Wczoraj całe moje otoczenie spało.
Pozdrawiam mocno.
Mega moce lecą do Ciebie...choć sama mam ich niewiele. Chyba przesilenie, albo nie wiem co.
OdpowiedzUsuńŚciskam, całuję, myślę o Tobie.
Dobriden, slońce za oknem, jest moc.
OdpowiedzUsuńNiech moc bedzie z tobą, ja ci t mówie mistrz yoda. Jesteś dzielna, kocham cię za to, dajesz mi tyle wiary w zycie, w ludzi...
OdpowiedzUsuńHej trzymaj się, trzymaj...
OdpowiedzUsuńPopatrz słonko, synek się uśmiecha. Przecież będzie coraz lepiej... Wiosna. Niech ktoś podrzuci tulipany, prymulki, krokusy...
Odpoczywaj kochana, zbieraj siły. Niech moc wszystkich Czarownic będzie z Tobą! Anonimowa Kasia
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc enszantiksu z wymiaru omega
OdpowiedzUsuńSzmoc jest z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńWysyłam dużo dobrych myśli. Niech radość Giancarla na Twój widok da Ci siłę do walki z chorobą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Dżoana nie rób żadnych numerów, bo ja Ciebie za Matkę Boską Od Życia podaję, ślę Twój link innym...bo...wiadomo nie muszę pisać dlaczego.
OdpowiedzUsuńGulę wzruszenia przełykam razem z Tobą!!!!!!
Strasznie się cieszę, że przyłożyłam mały palec do twoich tabletek.
To tylko chwilowe wiosenne osłabienie, popatrz na szafirki, potulaj swojego maleńtaska, odpoczywaj....wystaw facjatę do słoneczka i koniecznie pomachaj rączkami, albo niech Giancarlo pomacha za Ciebie i w Twoją stronę.
bierz ile Ci czeba
OdpowiedzUsuńZdrowiej Joanno posiadająca dar pisania. Zdrowiej, bo my tu wszyscy MOCNO trzymamy za Ciebie kciuki. Wobec takiej ilości zgromadzonych wokół Ciebie ludzi nie może być inaczej. Zdrowiej Kochana...
OdpowiedzUsuńCzym sie Mala/Wielka! Dobre myśli lecą przez pól swiata..
OdpowiedzUsuńWiem, że dzielisz sie tutaj z nami mikroskopijnymi skrawkami swojego życia - tymi pogodniejszymi, bardziej kolorowymi skrawkami... Wiem, że są też te inne skrawki... pomimo tego, że wiem, jak to życie z rakiem wygląda i jakie są perspektywy (moja mama chorowała), WIERZĘ naprawdę mocno w to, że właśnie Tobie się uda!!!!!!! Przecież ktoś musi wyrabiać te procenty cudownych ozdrowień, całkowitych zaskakujących remisji choroby. I tym kimś jesteś TY!!!
OdpowiedzUsuńI jak jest Chustko, troszkę lepiej? Ja dalej posyłam porcję energii, po spacerze z psem wyjątkowo nasłonecznionej!:)
OdpowiedzUsuńew
Dużo dobrych, ciepłych myśli i energii posyłam!
OdpowiedzUsuńKasia
PS. Czytam Cię długo, pierwszy raz piszę - jesteś mi bardzo bliska...
Chusteńko, siły, cóż więcej, trzymaj się.
OdpowiedzUsuńMałgo
weź, co się nadaje ode mnie :*
OdpowiedzUsuńDzien dobry, Joanno! Sle Ci moja energie poranna! A mam jej zazwyczaj sporo z rana. Dobrego dnia, kochana!
OdpowiedzUsuń=> c
OdpowiedzUsuńHej Czytacze, fajne z Was ludziska, lubię tu przychodzić nie tylko dla Asi, ale i dla Was:)
Mam pomysł! A może umówmy się, że dziś równo o 22.00 wszyscy z całych sił skupimy się i z zamkniętymi oczami wyślemy Chustce pozytywną energię. Bycie Czarownicami zobowiązuje:)
Co Wy na to?
=> Asiu, mam nadzieję, że te kolanka dziś bardziej posłuszne:*
ok, o 22 wysylam z szybkoscia swiatla promien +energi
OdpowiedzUsuńtak tu wszyscy pozdrawiaja Jasia i Niemeza, a Babcie B mozna ?