czwartek, 15 marca 2012

[696].

(Selah Sue feat. Ronny Mosuse - Ain't No Sunshine)

***

dziś słabam bardzo.
kolanka gną mi się do przodu.
garb mam większy jest niż zazwyczaj, lico blade, wzrok tępy, sierść matową.

czarownice moje, dajcie moc.

***

pani świetliczanka powiedziała wczoraj, że Giancarlo jest jednym z niewielu dzieci, które cieszą się na widok mamy.
przełknęłam gulę wzruszenia.
i próżnej dumy.

***

moje Anielice z Fundacji zamówiły kolejną porcję tabletek.
dziękuję Wam za wpłaty.
bez Was byłoby mi bardzo ciężko poradzić sobie z tak ogromnym wydatkiem.

68 komentarzy:

  1. Asiu dasz rade, wierze w Ciebie . agnieszka z ny

    OdpowiedzUsuń
  2. Bierz ode mnie siłę i energię! Ślę Ci ją w myślach codziennie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czymam Cie za lapke
    i mysle nieustannie
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Leci moc ciepłych myśli i kciukaskow. Mam nadzieje ze słabość przejsciowa, spowodowana przesileniem wiosennym

    OdpowiedzUsuń
  5. oraz jesli Ty slaba,
    to pomysl sobie w jakim stanie jest Twoja wspolokatorka!
    ledwie dycha albo juz nie dycha!

    OdpowiedzUsuń
  6. Radioterapia jebła Cię, Kociu.
    W połączeniu z chemioterapią.

    Czymam Cię.
    Łapa!

    OdpowiedzUsuń
  7. taka ze mnie czarownica jak z mysiej pipki siodło , ale przesyłam Ci całą moją energię !!!
    ps. dziś chyba taki dzień pokichany, że braki mocy występują.
    Cóz oddam moje ostanie zaskórniaki na glonojebne, jutro się ćmikami nie potruję, wszystkim wyjdzie na zdrowie!
    Moc moc moc

    OdpowiedzUsuń
  8. :*

    tępy wzrok?
    ee, pewnie Ci szkła zaparowały :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wysyłam mnóstwo energii i siły!
    Przedwiośnie, każdy jest słaby, a co dopiero Ty po oglądaniu żółwi;-) Dobrze jednak ktoś napisał, że Twoja nieproszona lokatorka pewnie ledwo zipie i tego się będziemy trzymać.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu, wierz lub nie, ale o żadnym swoim facecie nie myślałam tak często jak o Tobie ;)Budzę się i zasypiam z Tobą, chyba to ja wymagam leczenia :)
    Uzależniasz jak narkotyk:)Czymam, pacze, puacze i wierzę w Ciebie i Twoją moc:)
    A syn wart matki:)
    viki

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiosna i pierwsze kwiaty dodadzą Ci sił Joasiu.Niedługo zakwitną forsycje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cała przyjemność po mojej stronie , ty masz tylko pisać :)
    A tak serio....dasz radę mała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pamiętam, jak synek kuzynki, podróżując nocą autem, wymachiwał łapkami. Zapytany o co cho, wyjaśnił ze stoickim spokojem:

    - Zbieram moc energii świateł.

    I ja, z całą powagą i siłą czarownicy, wysyłam Ci moc energii świateł. Zebranych w mroku. Splecionych w złoty łańcuch.

    Niech moc bedzie z tobą! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. to fajne, co powiedziała pani świetliczanka. swoją drogą - te inne dzieci to co? serio nie lubią swoich mam?

    Joanno, wspieram. a Ty sił nabieraj.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech moc bedzie z toba :-) kolanka gna sie prawidlowo, trzymam za lapke jak zwykle' dorka

    OdpowiedzUsuń
  16. Niech moc będzie z Tobą!!:-)
    czaruję:-)
    a tymczasem odpoczywaj!
    czerp
    leci wirtualny potok wzmocnień
    domowy z pewnością też kloszem miłości otula.

    ja zatrzymywana co dzień Tobą, dzięki Tobie, i przez Ciebie, w ten stan Twój się wczuwam, przeżywam, po swojemu, wiadomo,
    ale jakoś się boję coraz mniej dzięki też Tobie
    i o Ciebie.
    i w ogóle o cokolwiek.

    moc przesyłam z całych sił!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja, zawsze sceptyczna, jeśli chodzi o różne czary-mary, odkąd Cie poznałam odprawiam jakieś rytuały z myślowym przesyłaniem energii. A że czyni to tyle osób czytających Twojego bloga, to chyba powinno dać jakiś rezultat?
    Czymam za łapkę, Kochana moja Chusteczko :*

    OdpowiedzUsuń
  18. przesyłam tyle dobrej mocy ile tylko się da!!!!!!!!!!!!!!

    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. trzymam za Czapkę!
    Jejku jak ja cie sciskam
    patka mama maka

    OdpowiedzUsuń
  20. Codziennie myślę o Tobie. Każdego dnia, ja niewierna, modlę się za Ciebie. Bo jeśli ON jest, to byłoby głupio tego nie zrobić. Jakiś drobny rytualik mocy, naszej kobiecej, wspólnej, dla Ciebie też się zrobi.
    Kocham, kocham :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niech sie krzywi kto chce, ale ja to raczej modlitewna moc wysylam, Zaczynam mowic zdrowaski juz pod prysznicem, tyle mam ostatnio intencji a chce sie wyrobic.
    A ze lubie stac dluuugooo pod prysznicem to sporo tego mam czas odmowic

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzymam ogromnie mocno kciuki i mieszam w kotle z czarem siły. Moc płynie do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Elahaz kreślę Ci na czole, a Uruz na sercu. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
  24. trzymam kciuki, przesyłam moc - ile tylko się

    OdpowiedzUsuń
  25. a tak mi się skojarzyło z tą mocą
    http://www.youtube.com/watch?v=6ntDYjS0Y3w

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę nieustannie i też wysyłam wiele ciepłych myśli i energii do Ciebie!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja oraz 104 aktualnie 'wiszące' na Chustce niekomentujące osobniki przesyłamy całe mnóstwo wiosennej mocy!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeśli wiara nas wszystkich nie da rady,to już nie wiem.Jak już ktoś pisał,kiedy w nocnej godzinie,tej złej,chcę pobyć z ludzi,myślącymi,dobrymi,to jestem u Ciebie na blogu....tu zawsze ktoś jest.
    Tak bardzo bym chciał,żeby się udało...
    Dobrej nocy Joanno.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  29. Moco ogromna jak nieskończony wszechświat - leć do Joanny, leć i działaj.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne to, co Zorka napisała o zbieraniu energii świateł. Ja też wysyłam moje małe światełko - myślę o Tobie, nawet wczoraj mi się śniłaś. Będzie dobrze, na stówkę. Potargaj ode mnie Giancarla po głosach, bo go u-wiel-biam!:)
    Buziaki,
    ew
    ps. A wiesz, że jutro ma być aż 16 stopni ciepła?:D

    OdpowiedzUsuń
  31. "Asiu, wierz lub nie, ale o żadnym swoim facecie nie myślałam tak często jak o Tobie ;)Budzę się i zasypiam z Tobą, chyba to ja wymagam leczenia :)
    Uzależniasz jak narkotyk:)Czymam, pacze, puacze i wierzę w Ciebie i Twoją moc:)
    A syn wart matki:)"

    wierny cytat z Viki, gdyż albowiem to jakby o mnie :)

    ajloviu, Nindżo!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dasz radę, odpoczywaj- pamiętaj że komp to tez wysysacz energii...

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja niby zdrowa a czasami mam dzień, że leżę cały dzień obolała i słaba.Szczególnie jak dzień wcześniej zapierniczam od rana do wieczora w domu.
    Tobie imienniczko tych chujasków moc, aby wigoru dodały.

    OdpowiedzUsuń
  34. http://demotywatory.pl/3730128

    http://www.miejski.pl/slowo-Cipacz
    Zobacz iLu tu CIPACZY....Prosto w twE pIĘKNE oczęta :-)

    CZYMAM CIE zA łApkĘ!

    JAK MAWIAJĄ ATOMÓWKI:
    mOcy przybywaj!!!!!!!!!!!!!!!

    Alex

    OdpowiedzUsuń
  35. W miedzianym kociołku czary dla Ciebie się warzą, czar zdrowia, czar siły, czar urody...
    I czar bycia dobrą mamą.

    OdpowiedzUsuń
  36. Chusteczko, oddaję Ci całą siłę, co mi została po przeniesieniu tony książek (remont). Doceń to! Jest jej może niewiele, ale za to bardzo skondensowana - dobrze, bo Tobie lepiej służą małe porcje :). Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  37. Posyłam moc.
    A Giancarlo wzrusza.

    OdpowiedzUsuń
  38. Pomodlę się, jak zwykle. Śpij spokojnie i niech jutro będzie lepiej. AD

    OdpowiedzUsuń
  39. Kochana, mysle czesto o Tobie i przesylam duuuuzo Mocy :)))
    Spij smacznie i nabieraj sil! :)
    Buziaki siarczyste ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wróciłam z przeboskiego koncertu i mam masę energii, którą chętnie oddam w dobre ręce. Łap, babo, jutro rzucę kolejną porcję - będzie z rana, po spacerze z psem. W biurze, zamiast marnowac niepotrzebnie na wkurzanie się na zespół - też przeslę Tobie, a popołudniowa podziele na gilganie z Młodymi, i rzucanie w Chustkę, ok?
    /woda

    OdpowiedzUsuń
  41. aha, i jeszcze jedno - jak się kolanka gną do przodu, to lepiej nizby miały sie giąc do tyłu, nieprawdaż? Same pozytywy!
    /woda

    OdpowiedzUsuń
  42. Wiesz co? snilas mi sie dzisiaj!!!!
    tony energii przesylam

    OdpowiedzUsuń
  43. Jestes w moich modlitwach, sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  44. Wreszcie można napisać anonimowo.
    I ja Cię wspieram myślą i kulawą modlitwą.
    A gdybyś miała poranioną skórę po radioterapii (ja się bardzo ucierpiałam) poprzylepiaj opatrunki żelowe, z siateczką srebra pod spód.
    Mnie wyleczyły w dwa dni (a ból przestałam czuć i ruszać się mogłam od razu po nalepieniu).

    Wiesz, że jest przesilenie wiosenne? Wszyscy mają gorsze dni. Wczoraj całe moje otoczenie spało.
    Pozdrawiam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  45. Mega moce lecą do Ciebie...choć sama mam ich niewiele. Chyba przesilenie, albo nie wiem co.
    Ściskam, całuję, myślę o Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  46. Dobriden, slońce za oknem, jest moc.

    OdpowiedzUsuń
  47. Niech moc bedzie z tobą, ja ci t mówie mistrz yoda. Jesteś dzielna, kocham cię za to, dajesz mi tyle wiary w zycie, w ludzi...

    OdpowiedzUsuń
  48. Hej trzymaj się, trzymaj...
    Popatrz słonko, synek się uśmiecha. Przecież będzie coraz lepiej... Wiosna. Niech ktoś podrzuci tulipany, prymulki, krokusy...

    OdpowiedzUsuń
  49. Odpoczywaj kochana, zbieraj siły. Niech moc wszystkich Czarownic będzie z Tobą! Anonimowa Kasia

    OdpowiedzUsuń
  50. Przesyłam moc enszantiksu z wymiaru omega

    OdpowiedzUsuń
  51. Wysyłam dużo dobrych myśli. Niech radość Giancarla na Twój widok da Ci siłę do walki z chorobą.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  52. Dżoana nie rób żadnych numerów, bo ja Ciebie za Matkę Boską Od Życia podaję, ślę Twój link innym...bo...wiadomo nie muszę pisać dlaczego.
    Gulę wzruszenia przełykam razem z Tobą!!!!!!
    Strasznie się cieszę, że przyłożyłam mały palec do twoich tabletek.
    To tylko chwilowe wiosenne osłabienie, popatrz na szafirki, potulaj swojego maleńtaska, odpoczywaj....wystaw facjatę do słoneczka i koniecznie pomachaj rączkami, albo niech Giancarlo pomacha za Ciebie i w Twoją stronę.

    OdpowiedzUsuń
  53. Zdrowiej Joanno posiadająca dar pisania. Zdrowiej, bo my tu wszyscy MOCNO trzymamy za Ciebie kciuki. Wobec takiej ilości zgromadzonych wokół Ciebie ludzi nie może być inaczej. Zdrowiej Kochana...

    OdpowiedzUsuń
  54. Czym sie Mala/Wielka! Dobre myśli lecą przez pól swiata..

    OdpowiedzUsuń
  55. Wiem, że dzielisz sie tutaj z nami mikroskopijnymi skrawkami swojego życia - tymi pogodniejszymi, bardziej kolorowymi skrawkami... Wiem, że są też te inne skrawki... pomimo tego, że wiem, jak to życie z rakiem wygląda i jakie są perspektywy (moja mama chorowała), WIERZĘ naprawdę mocno w to, że właśnie Tobie się uda!!!!!!! Przecież ktoś musi wyrabiać te procenty cudownych ozdrowień, całkowitych zaskakujących remisji choroby. I tym kimś jesteś TY!!!

    OdpowiedzUsuń
  56. I jak jest Chustko, troszkę lepiej? Ja dalej posyłam porcję energii, po spacerze z psem wyjątkowo nasłonecznionej!:)
    ew

    OdpowiedzUsuń
  57. Dużo dobrych, ciepłych myśli i energii posyłam!
    Kasia
    PS. Czytam Cię długo, pierwszy raz piszę - jesteś mi bardzo bliska...

    OdpowiedzUsuń
  58. Chusteńko, siły, cóż więcej, trzymaj się.
    Małgo

    OdpowiedzUsuń
  59. weź, co się nadaje ode mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  60. Dzien dobry, Joanno! Sle Ci moja energie poranna! A mam jej zazwyczaj sporo z rana. Dobrego dnia, kochana!

    OdpowiedzUsuń
  61. => c
    Hej Czytacze, fajne z Was ludziska, lubię tu przychodzić nie tylko dla Asi, ale i dla Was:)

    Mam pomysł! A może umówmy się, że dziś równo o 22.00 wszyscy z całych sił skupimy się i z zamkniętymi oczami wyślemy Chustce pozytywną energię. Bycie Czarownicami zobowiązuje:)
    Co Wy na to?

    => Asiu, mam nadzieję, że te kolanka dziś bardziej posłuszne:*

    OdpowiedzUsuń
  62. ok, o 22 wysylam z szybkoscia swiatla promien +energi

    tak tu wszyscy pozdrawiaja Jasia i Niemeza, a Babcie B mozna ?

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga