(fragment filmu Solaris Stevena Soderbergha)
***
jednak jak mam podsumowywać, gdy sytuacja jest dynamiczna?
niech więc przemówi kompilacja zdjęć uwieczniająca ostatnie 356 dni.
urodziny, czas życzeń.
więc... spotkajmy się tu za rok.
przynajmniej w tym samym składzie.
spotkajmy się za rok i za dwa w takim samym gronie albo w większym!!!
OdpowiedzUsuńA teraz przyznawaj się, co to za mężczyźni na Twych ujęciach!!!
;)
zgadujcie! :)
OdpowiedzUsuńnooo! to zapraszam! napisz mi tylko kiedy masz czas, i sie ustawimy ;)
OdpowiedzUsuńPewnie na tym kolażu mamy wszystkich bohaterów bloga.
OdpowiedzUsuńJesteś Ty, jest Giancarlo, Niemąż (ten łysy? czy ten czarny? czy to jedna osoba tylko takie wersje są, letnia i zimowa?)
Widzę chyba też jakąś Panią, pewnie to Babcia B.
Giancarlo występuje z jakimś chłopaczkiem - czy to przyjaciel przedszkolny?
Widzę też jakąś śliczną brunetkę. Siostra Niemęża? Hmmm... Albo przyjaciółka. I dziecko do tej pani podobne, raczej dziewczynka.
A i koty widać! :) też się załapały :)
fajny kolaż :)
OdpowiedzUsuńspotkajmy się za rok, za dwa i za dużo więcej :)
Wszytskiego najlepszego i do zobaczenia na II urodzinach :)
OdpowiedzUsuńBędzie nas więcej, więcej, więcej.....:)
OdpowiedzUsuńSprawdzilam, usmiechasz sie na zdjeciach. To dobrze. I dobrze, ze wlasnie te usmiechniete wybralas.
OdpowiedzUsuńW tym samym skladzie za rok. I znow za rok. I kolejny, kolejny, kolejny.
Jaki fajny Niemąż:))Brodaci sa super!Nie mówiąc o Jubilatce, wszystkiego naj, naj, naj!Aga2
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego moja droga! zaglądam tu do Ciebie od dłuższego czasu i jestem z Tobą! chciałabym mieć choć odrobinę Twojego optymizmu, trzymaj się ciepło! pocketgirl
OdpowiedzUsuńO matko, ale z Was są przystojne ludzie! Piękna z Was para, piękna.
OdpowiedzUsuńTacy jesteście amerykańsko ładni.
...czas życzeń: więc ZDROWIA życzę, takie to niby banalne i oklepane, ale najważniejsze!!!...i MIŁOŚCI też :D..
OdpowiedzUsuńa jak urodziny to: HAPPY BIRTHDAY TO YOU, abyśmy się spotkały w kolejnych i kolejnych latach, jak będziesz żenić swojego małego Synka na przykład:)...buziaki Aśku :D przesyła Marta
LOL. ładni też miewają problemy ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj przeczytałam po raz pierwszy Twój blog. Bardzo Ci kibicuję Joanno, masz wspaniała rodzinkę i sama jesteś świetna dziewczyną. Pozdrawiam z całego serca!
OdpowiedzUsuńja pierdziu - ale Ty ładna jesteś :-)))))
OdpowiedzUsuńOj, kochana silne geny chyba widzę, bo na kolażu jest Pani do której jesteś łudząca podobna, a co za tym idzie i Twój Giancarlo jest łudzący podobny. To słynna Babcia B.?
OdpowiedzUsuńDo przeczytania za rok, 10 i 50 lat:)
Wszystkiego dobrego. Tak szczerze i od serca...
ściskam:):):)
Kaś
Dziękuję za zaproszenie. Bardzo bym chciała i wierzę, że tak będzie :).
OdpowiedzUsuńPiękne życzenia. Spotkajmy się więc za rok i za pięć, za dziesięć też. Policzymy wtedy zmarszczki. Za dwadzieścia pięć również, trzeba się przecież pochwalić wnukami. No i trzydzieści, bo na emeryturze będzie dużo czasu dla znajomych. A teraz przez kolejne lata będziemy Tobie towarzyszyć.
OdpowiedzUsuńFranczeska
Kolaz - super!
OdpowiedzUsuńDolaczam do zyczen - wszystkiego najlepszego Joanno od Chustki :-)
Maria
najlepszego :) idę sprawdzić co umieściłaś w złotych punktach :)
OdpowiedzUsuństrasznie wieki samiec z tego niemeza- chyba nigdy( jako lesbijka)nie zrozumiem co kobiety widza w takich troglodytach;) za to Ty Joanno jest sliczna i slodka;)))
OdpowiedzUsuńduży może więcej ;)
OdpowiedzUsuńAsiu Twoją największą zaletą jest to, że potrafisz być szczęśliwa mimo wszystko:)Oczywiście to także zasługa Twoich bliskich-abyś nie popadła w samozachwyt;)
OdpowiedzUsuńBlog wspaniały!Uch..gdybym potrafiła tak pisać, przekonałabym wszystkich bez wyjątku,których przekonać pragnę;))
Gratulacje i do zobaczenia na drugą rocznicę!
Jedyny blog, który czytam (zaglądając po 15 razy dziennie), przeżywam, śmieję się i obgryzam pazury z przejęcia...
OdpowiedzUsuńJedyny blog, który już niebawem widzę w postaci książki.
Jedyna Joanna, którą podziwiam i uwielbiam :***
za rok o tej samej porze! :)
Wszystkiego, wszystkiego czego tylko chcesz Ci życzę.
OdpowiedzUsuńI żeby to wszystko było w najlepszym gatunku:)
Wszystkiego najlepszego z okazji roczku i wielu, wielu wspaniałych lat w zdrowiu:)No i pisz, pisz a w przyszłości może jakaś książka dla nas?Pozdrawiam Graża
OdpowiedzUsuńJoanno, piękny kolaż Ci wyszedł. Mój TZ (brodaty!:-)) dopytywał się, co ja tak oglądam z nosem na monitorze;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę i spotkania w takim samym składzie i za roki i w kolejnych latach!
Wczoraj znalazłam Twojego bloga, właśnie dotarłam tutaj. Uwielbiam Cię jako człowieka, piszesz świetnie. Życzę Ci, żebyś była zdrowa i szczęśliwa. Giancarlo może być dumny, że ma taką Mamę.
OdpowiedzUsuństo lat Asiu!!! wnuków, sukni z welonem, spokoju i pewnosci, ze wygralas
OdpowiedzUsuńO tak, w tym samym albo i powiększonym :))
OdpowiedzUsuńW takim razie do zobaczenia- w dobrym zdrowiu i humorach.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuń"też Asia"