sobota, 9 kwietnia 2011

[356]. pierwsze urodziny bloga.


(fragment filmu Solaris Stevena Soderbergha)

***



urodziny, czas bilansu.
jednak jak mam podsumowywać, gdy sytuacja jest dynamiczna?
niech więc przemówi kompilacja zdjęć uwieczniająca ostatnie 356 dni.

urodziny, czas życzeń.
więc... spotkajmy się tu za rok.
przynajmniej w tym samym składzie.

32 komentarze:

  1. spotkajmy się za rok i za dwa w takim samym gronie albo w większym!!!

    A teraz przyznawaj się, co to za mężczyźni na Twych ujęciach!!!

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nooo! to zapraszam! napisz mi tylko kiedy masz czas, i sie ustawimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie na tym kolażu mamy wszystkich bohaterów bloga.
    Jesteś Ty, jest Giancarlo, Niemąż (ten łysy? czy ten czarny? czy to jedna osoba tylko takie wersje są, letnia i zimowa?)
    Widzę chyba też jakąś Panią, pewnie to Babcia B.
    Giancarlo występuje z jakimś chłopaczkiem - czy to przyjaciel przedszkolny?
    Widzę też jakąś śliczną brunetkę. Siostra Niemęża? Hmmm... Albo przyjaciółka. I dziecko do tej pani podobne, raczej dziewczynka.

    A i koty widać! :) też się załapały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny kolaż :)
    spotkajmy się za rok, za dwa i za dużo więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszytskiego najlepszego i do zobaczenia na II urodzinach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie nas więcej, więcej, więcej.....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sprawdzilam, usmiechasz sie na zdjeciach. To dobrze. I dobrze, ze wlasnie te usmiechniete wybralas.

    W tym samym skladzie za rok. I znow za rok. I kolejny, kolejny, kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki fajny Niemąż:))Brodaci sa super!Nie mówiąc o Jubilatce, wszystkiego naj, naj, naj!Aga2

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystkiego dobrego moja droga! zaglądam tu do Ciebie od dłuższego czasu i jestem z Tobą! chciałabym mieć choć odrobinę Twojego optymizmu, trzymaj się ciepło! pocketgirl

    OdpowiedzUsuń
  10. O matko, ale z Was są przystojne ludzie! Piękna z Was para, piękna.
    Tacy jesteście amerykańsko ładni.

    OdpowiedzUsuń
  11. ...czas życzeń: więc ZDROWIA życzę, takie to niby banalne i oklepane, ale najważniejsze!!!...i MIŁOŚCI też :D..
    a jak urodziny to: HAPPY BIRTHDAY TO YOU, abyśmy się spotkały w kolejnych i kolejnych latach, jak będziesz żenić swojego małego Synka na przykład:)...buziaki Aśku :D przesyła Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. LOL. ładni też miewają problemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzisiaj przeczytałam po raz pierwszy Twój blog. Bardzo Ci kibicuję Joanno, masz wspaniała rodzinkę i sama jesteś świetna dziewczyną. Pozdrawiam z całego serca!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja pierdziu - ale Ty ładna jesteś :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, kochana silne geny chyba widzę, bo na kolażu jest Pani do której jesteś łudząca podobna, a co za tym idzie i Twój Giancarlo jest łudzący podobny. To słynna Babcia B.?
    Do przeczytania za rok, 10 i 50 lat:)
    Wszystkiego dobrego. Tak szczerze i od serca...
    ściskam:):):)
    Kaś

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za zaproszenie. Bardzo bym chciała i wierzę, że tak będzie :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne życzenia. Spotkajmy się więc za rok i za pięć, za dziesięć też. Policzymy wtedy zmarszczki. Za dwadzieścia pięć również, trzeba się przecież pochwalić wnukami. No i trzydzieści, bo na emeryturze będzie dużo czasu dla znajomych. A teraz przez kolejne lata będziemy Tobie towarzyszyć.
    Franczeska

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolaz - super!
    Dolaczam do zyczen - wszystkiego najlepszego Joanno od Chustki :-)
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  19. najlepszego :) idę sprawdzić co umieściłaś w złotych punktach :)

    OdpowiedzUsuń
  20. strasznie wieki samiec z tego niemeza- chyba nigdy( jako lesbijka)nie zrozumiem co kobiety widza w takich troglodytach;) za to Ty Joanno jest sliczna i slodka;)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Asiu Twoją największą zaletą jest to, że potrafisz być szczęśliwa mimo wszystko:)Oczywiście to także zasługa Twoich bliskich-abyś nie popadła w samozachwyt;)
    Blog wspaniały!Uch..gdybym potrafiła tak pisać, przekonałabym wszystkich bez wyjątku,których przekonać pragnę;))
    Gratulacje i do zobaczenia na drugą rocznicę!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jedyny blog, który czytam (zaglądając po 15 razy dziennie), przeżywam, śmieję się i obgryzam pazury z przejęcia...
    Jedyny blog, który już niebawem widzę w postaci książki.
    Jedyna Joanna, którą podziwiam i uwielbiam :***

    za rok o tej samej porze! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystkiego, wszystkiego czego tylko chcesz Ci życzę.
    I żeby to wszystko było w najlepszym gatunku:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego najlepszego z okazji roczku i wielu, wielu wspaniałych lat w zdrowiu:)No i pisz, pisz a w przyszłości może jakaś książka dla nas?Pozdrawiam Graża

    OdpowiedzUsuń
  25. Joanno, piękny kolaż Ci wyszedł. Mój TZ (brodaty!:-)) dopytywał się, co ja tak oglądam z nosem na monitorze;-)

    Wszystkiego dobrego życzę i spotkania w takim samym składzie i za roki i w kolejnych latach!

    OdpowiedzUsuń
  26. Wczoraj znalazłam Twojego bloga, właśnie dotarłam tutaj. Uwielbiam Cię jako człowieka, piszesz świetnie. Życzę Ci, żebyś była zdrowa i szczęśliwa. Giancarlo może być dumny, że ma taką Mamę.

    OdpowiedzUsuń
  27. sto lat Asiu!!! wnuków, sukni z welonem, spokoju i pewnosci, ze wygralas

    OdpowiedzUsuń
  28. O tak, w tym samym albo i powiększonym :))

    OdpowiedzUsuń
  29. W takim razie do zobaczenia- w dobrym zdrowiu i humorach.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkiego najlepszego ;)
    "też Asia"

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga