trzymam kciuki!!! uwaga na dyskrecję damy, musi się oswoić. sublimacja na początku to normalka. ona będzie sikać:) tylko musi się poczuć bezpiecznie. rezydencja w kącie na początek też normalna, atak na nowych Państwa normalka, opcja rękawice względnie pokochamy te sznyty na dłoniach :)zrób foty! pozdr Bajaj
tylko pamiętaj, że kotecki często nie tolerują zwykłego, ludzkiego mlecka :) wolą takie bez laktozy, co by uniknąć nagłych i niespodziewanych sraczek, którymi nie trafią do kuwety ;)
nasza kicia pierwszy dzien przesiedziala ukryta pod kanapa ale od drugiego juz nas bardzo kochala mleka nie dotknela nigdy nawet koncowka jezyka anonimowy- ludzkiego czy krowiego??? :P
Mam Devona Rexa, rocznego kocurka. To świetnie, ze bedziecie miec kotecka. Dom jest wtedy prawdziwym domem, gdy mieszka w nim chociaż jeden kotek.Pamietaj o jednym: to jak traktowane są koty we wczesnym dzieciństwie, wpływa na ich późniejszą osobowośc.Mój Rumcajs jest cudny, taki miziasty...i Wam takiej przytulanki zycze:))
Nie wolno dawać mleczka,chyba,że specjalne kocie. Moja brytyjka ma w nosie nawet to drugie. Woda to jest to! A kotek będzie fajny. Asiu, slicznie wygladasz na zdjęciach:)oczekiwanie Ci sprzyja.Uściski. Aga2
WETERYNARZ a nie ja mówi że kotom nie wolno dawać ryb i nabiału.pytał mnie czy karmię takimi rzeczami w momencie gdy mojemu kocurowi zatkała się cewka moczowa.zaznaczył żeby nie używać tych produktów w kociej diecie . tak więc rybka odpada :-)
Najlepiej dobra, sucha karma + woda (mój kot pije bezpośrednio z kranu - wpada do łazienki i żąda odkręcenia, z miski nie tknie :-). Mleko lubi, ale nie wolno. Za tuńczyka dałby się zabić, ale to od święta. Uwielbia też....balsam do ciała, zjadłby każdą ilość!
typowe objawy posiadacza świerzego kota :D jak dojdziesz do 6 miski zrozumiesz, że jak zgłodnieje to wszystko wciągnie :D bo widać teraz nie jedzenie i zamęt mu w głowie :) sister
moja Minou uwielbia czekolade a tez jej nie wolno. Troche jak z nami, co dobre, to tuczace albo niezdrowe. Jadam wiec tylko gorzka 70proc i daje jej troszeczke polizac. No juz nie badzmy takimi ortodoksami. Co, sami zywieniowo nie grzeszycie? Kot tez czlowiek, niech ma cos z zycia.
Kuwetę naszykuj albo lepiej dwie ;) koty sa super, u Nas było ich już .......... sporo. Mam nadzieję, ze udostępnisz jej ciut ogródka, za jakiś czas oczywiście? / Pozdro Kasia
Rany, dorobiliscie sie kota? Super, koty sa antydepresantami. Nie bede sie wymadrzac na temat kociej diety, bo kazdy ma swojego weta i swoj rozum, a niekiedy mimo naszych wysilkow i inwestycji w najlesze karmy kot i tak ma feler (jak jeden z moich mial ciagle problemy z zebami mimo wypasionej karmy dental). Czekam na zdjecie i mam nadzieje, ze nie bedzie taka, za przeproszeniem, pizda, jak moja Demolka ;)
trzymam kciuki!!! uwaga na dyskrecję damy, musi się oswoić. sublimacja na początku to normalka. ona będzie sikać:) tylko musi się poczuć bezpiecznie. rezydencja w kącie na początek też normalna, atak na nowych Państwa normalka, opcja rękawice względnie pokochamy te sznyty na dłoniach :)zrób foty!
OdpowiedzUsuńpozdr
Bajaj
Czy ten zaspany Mlody czlowiek z Toba w lozku to mlodszy brat blizniak?
OdpowiedzUsuńciotka jak ty to robisz, że na tych zdjęciach wyglądasz na góra 25lat?
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to zrobiłaś ale ja też chcę.
arr
tylko pamiętaj, że kotecki często nie tolerują zwykłego, ludzkiego mlecka :) wolą takie bez laktozy, co by uniknąć nagłych i niespodziewanych sraczek, którymi nie trafią do kuwety ;)
OdpowiedzUsuńZ tym mleczkiem to prawda, hodowca powinien Ci wszystko wyjaśnić :-)
OdpowiedzUsuńnasza kicia pierwszy dzien przesiedziala ukryta pod kanapa
OdpowiedzUsuńale od drugiego juz nas bardzo kochala
mleka nie dotknela nigdy nawet koncowka jezyka
anonimowy- ludzkiego czy krowiego??? :P
Tak to prawda z mleckiem , mam 3 koty i piją wodecke :) Wiolka
OdpowiedzUsuńMleko dla kotow, w sklepie zoologicznym fachowo nazywane napojem mlecznym:)
OdpowiedzUsuńj
Nie dawaj kotce mleka!
OdpowiedzUsuńChyba, że mleko z obniżoną zawartością laktozy, lub kocie mleko...
Polecam lekturę forum miau.pl
Nie zniose dluzej tego czekania ;)))) Kiedy ten kociak w koncu sie pojawi ????? :)
OdpowiedzUsuńUsciski:)
Mam Devona Rexa, rocznego kocurka. To świetnie, ze bedziecie miec kotecka. Dom jest wtedy prawdziwym domem, gdy mieszka w nim chociaż jeden kotek.Pamietaj o jednym: to jak traktowane są koty we wczesnym dzieciństwie, wpływa na ich późniejszą osobowośc.Mój Rumcajs jest cudny, taki miziasty...i Wam takiej przytulanki zycze:))
OdpowiedzUsuńNie wolno dawać mleczka,chyba,że specjalne kocie. Moja brytyjka ma w nosie nawet to drugie. Woda to jest to! A kotek będzie fajny. Asiu, slicznie wygladasz na zdjęciach:)oczekiwanie Ci sprzyja.Uściski. Aga2
OdpowiedzUsuńWETERYNARZ a nie ja mówi że kotom nie wolno dawać ryb i nabiału.pytał mnie czy karmię takimi rzeczami w momencie gdy mojemu kocurowi zatkała się cewka moczowa.zaznaczył żeby nie używać tych produktów w kociej diecie . tak więc rybka odpada :-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej dobra, sucha karma + woda (mój kot pije bezpośrednio z kranu - wpada do łazienki i żąda odkręcenia, z miski nie tknie :-). Mleko lubi, ale nie wolno. Za tuńczyka dałby się zabić, ale to od święta. Uwielbia też....balsam do ciała, zjadłby każdą ilość!
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia, powodzenia!
gotowanego kurczaka albo wołowinę pokrojoną w długie paseczki - polecam!
OdpowiedzUsuńdla kota oczywiście ;)
typowe objawy posiadacza świerzego kota :D jak dojdziesz do 6 miski zrozumiesz, że jak zgłodnieje to wszystko wciągnie :D bo widać teraz nie jedzenie i zamęt mu w głowie :)
OdpowiedzUsuńsister
moja Minou uwielbia czekolade a tez jej nie wolno. Troche jak z nami, co dobre, to tuczace albo niezdrowe. Jadam wiec tylko gorzka 70proc i daje jej troszeczke polizac. No juz nie badzmy takimi ortodoksami. Co, sami zywieniowo nie grzeszycie? Kot tez czlowiek, niech ma cos z zycia.
OdpowiedzUsuńNo i wchodzę tu po raz enty, żeby kota zobaczyć, a kota ni ma! Jeszcze trochę i ja dostanę "kota" z tego wszystkiego :-D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aga
Kuwetę naszykuj albo lepiej dwie ;) koty sa super, u Nas było ich już .......... sporo. Mam nadzieję, ze udostępnisz jej ciut ogródka, za jakiś czas oczywiście? / Pozdro Kasia
OdpowiedzUsuńRany, dorobiliscie sie kota? Super, koty sa antydepresantami. Nie bede sie wymadrzac na temat kociej diety, bo kazdy ma swojego weta i swoj rozum, a niekiedy mimo naszych wysilkow i inwestycji w najlesze karmy kot i tak ma feler (jak jeden z moich mial ciagle problemy z zebami mimo wypasionej karmy dental). Czekam na zdjecie i mam nadzieje, ze nie bedzie taka, za przeproszeniem, pizda, jak moja Demolka ;)
OdpowiedzUsuńSciskam.
Marta
Witam Mała!
OdpowiedzUsuńA na kota uwazaj... jak zechce dominować to ściera w łapki i kocieja przez pecy ;)
Mocno, mocno Was ścicskam z Nowym Rokiem ;)))
ps. pozdrwienia z tej strony ;)
http://mamczerniaka.blog.pl/