drodzy Czytelnicy,
serdecznie dziękuję Wam za głosy, które oddaliście na mnie w drugiej turze tytułowego konkursu.
na nasze wspólne szczęście blog nie przeszedł do trzeciej tury, dzięki czemu Wy nie nadwerężycie kieszeni i kciuków wysyłaniem esów, a ja już nie muszę się spinać żeby pisać lekko i dowcipnie.
***
miałam nadzieję, że kolega Kilmore Fisz pojedzie mnie i mój styl pisania, udzieli ojcowskich wskazówek nad czym powinnam popracować, a tu - dupa.
Kilmore napisał o moim blogu uprzejmie i bardzo oględnie, co mnie napawa smutkiem i żałością jak stąd do tamtąd.
Kilmore, wstydź się, fuu!
serdecznie dziękuję Wam za głosy, które oddaliście na mnie w drugiej turze tytułowego konkursu.
na nasze wspólne szczęście blog nie przeszedł do trzeciej tury, dzięki czemu Wy nie nadwerężycie kieszeni i kciuków wysyłaniem esów, a ja już nie muszę się spinać żeby pisać lekko i dowcipnie.
***
miałam nadzieję, że kolega Kilmore Fisz pojedzie mnie i mój styl pisania, udzieli ojcowskich wskazówek nad czym powinnam popracować, a tu - dupa.
Kilmore napisał o moim blogu uprzejmie i bardzo oględnie, co mnie napawa smutkiem i żałością jak stąd do tamtąd.
Kilmore, wstydź się, fuu!
11 miejsce ? Witaj w klubie, to dokładnie tak samo jak ja w ubiegłym roku :)
OdpowiedzUsuńCo tam takie blogowanie , to dla nas tych czytających , zainteresowanych . Może jakaś poważniesza twórczośc , bo wyrażnie dał do zrozumienia , że pisac potrafisz - co wszyscy wiemy ci co czytamy - to pokaż światu , niech se nie myśli . Wierna fanka
OdpowiedzUsuńlorely> :*
OdpowiedzUsuńWierna fanka> nie będę się ograniczać, jednoosobowo napiszę Biblię bis, a co.
Ale co mógł innego szanowny recenzent niż uprzejmie donieść, że ty pisać potrafisz! Nie miał wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńPhi tam..I tak wygrałaś! ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - of course.
Wełna.
Walić konkurs. Przejrzałem blogi - ludzie nie potrafią pisać, nie ogarniają składni, interpunkcji, że już o ortografii nie wspomnę...
OdpowiedzUsuńŻenada.
No nic, wygra ten pierwszy z listy, bo mocno wzruszający, a my Polacy lubimy się wzruszać.
Ja trochę ubolewam, bo w końcu co. Sama powiedz, nie zabawniej było ze świeżym narybkiem komentatorów, którzy musieli zaznaczyć, czy głosują, czy nie i dlaczego? ;-)
OdpowiedzUsuńPola> dziękuję, dziękuję, dziękuję.
OdpowiedzUsuńWełna> dziękuję... powiem więcej: jak dla mnie też wygrałam ;)
Anonimowy> mhm, coś w tym jest co piszesz, niestety.
Zuzanka> ;-)
Ja jestem zawiedziona!
OdpowiedzUsuń11 miejsce.
Szit!!!!
Zdecydowanie jak dla mnie wygrałaś i nie tylko konkurs...buziaki
OdpowiedzUsuńA ostatni będą pierwszymi... jak już Biblię wspominamy.
OdpowiedzUsuńNo i weź tu dogódź kobiecie... :)
OdpowiedzUsuńbuuuu, to kiedy przyjeżdżasz?
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam... :)
OdpowiedzUsuńJak tam życzenia urodzinowe - czy aby spełniło się któreś?
Że restauracja w brzuchu ryby, spełniła się rybą w Twoim brzuchu, to z chichotem skonstatowałam.
A co tam w świecie rzeczy pięknych albo fundamentalnych?
licze na to, ze ktos z tej pierwszej dychy sam zrezygnuje( dozna olsnienia nad mizeria swojej tworczosci)i jednak wskoczysz do finalu
OdpowiedzUsuńa spinac sie nie musisz, zeby pisac zabawnie- do dzis pamietam wpis o warzachwi(?)przy ktorym plakalam ze smiechu ja i wszyscy, ktorym go pokazywalam- jestes klasykiem czarnego poczucia humoru:)))
:* ;)))))
OdpowiedzUsuńhttp://mamczerniaka.blog.pl/
Kochana, to że pisać umiesz to wiedziałaś, bo ilość komentatorów o tym świadczy, a kichaj tam miejsce 11, no trudno, to tak jak w sporcie 4, ale lekkości piora można pozazdrościć, całusy i trzymaj się ciepło
OdpowiedzUsuńzgadza się, lekkość pióra do pozazdroszczenia :-) ja tam zesemesa puściłam :-)
OdpowiedzUsuńkażdy dzień w pracy zaczynam po odpaleniu kompa od zerknięcia na Twojego bloga i bloga małej Amelki, jak u Was obydwu są dobre wiadomości to od razu wiem, że dzień będzie fajny :-)
już się uzależniłam, chyba, od Twojego bloga,liczę na to, że do mojej emerytury bedą pojawiały się same wyczesane wpisy, a to już niedługo (emerytura moja znaczy) jakieś 29 lat, jak rząd nie wydłuży...
ciocia Asia
P.S. Joanno zerknij na linka http://www.pomoz-amelce.pl
byłabym wdzięczna gdybyś wrzuciła go na inne wuwuraki
łuups teraz zauważyłam,że Amelkowy link jest już na Twojej stronie
OdpowiedzUsuńpardą
miłego weekendu :-)
ciocia Asia
e, no faktycznie, towarzystwo srednie
OdpowiedzUsuńwychodzi na to, ze druga dziesiatka lepsza :D
"to o czym się pisze to jedno, a to jak się pisze to coś zupełnie innego. Chustka potrafi pisać, a mnie nie pozostaje nic innego jak ten fakt odnotować i wyrazić żal, że zabraknie jej w dalszych zmaganiach"
OdpowiedzUsuńi w tym zdaniu zgadzam się w pełni z jego autorem...choroba sobą ale pisanie o niej i dniu codziennym przebija wszystkie inne blogi z tej kategorii - takie nastawienie, postawa życiowa i szczególnie podejście do rzeczy na które nie mamy wpływu dodaje mi otuchy każdego "zwyczajnego " dnia!też tak chcę!
Pozdrawiam serdecznie Joasiu!
Aneta
Chciałam Tobie podziękować. Właśnie przeczytałam cały blog (czy istnieje w sieci Twój poprzedni blog i czy chciałabyś go również pokazać? (prośba o linka :-D Choruje ktoś mi Bliski. Cudownie pokazujesz, jak można chorować i zdrowieć. Przepraszam za niewpasowanie się w trynd komentów i patos:-D Aha, masz piękne usta i oczy, i jesteś niezwykle fotogeniczna. A Mały - mniaam. Niech duży rosnie. Całusy, Anka
OdpowiedzUsuń