sobota, 12 maja 2012

[754].

dziś o godzinie 20.00 zapraszam na audycję Anny Wacławik-Orpik Rozmowy o pomaganiu w radiu TOK FM.


poniżej sznurki do wcześniejszych rozmów o seksie na Chustce:
[734].
[748].
[752]. ;)

85 komentarzy:

  1. Super, że poruszacie taki temat :) Nie mam radia, da się wysłuchać rozmowy w internecie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Blogerka Chustka będzie mówić jak godnie żyć i wciąż podnosić jakość życia korzystając z pieniędzy. Powiedz lepiej jak żyć bez pieniędzy w chorobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a świstak siedzi i zawija....

      Usuń
    2. o trollach będzie jutro.

      Usuń
    3. Troll to rodzaj internetowego nowotworu.

      Usuń
    4. Bez pieniędzy w chorobie zyc za bardzo się nie da i na tym to polega że jedni sobie radzą a inni nie. Nie ma to wiele wspólnego z chorobą a raczej z charakterem. Jeśli ktoś przez całe życie wykazywał postawę roszczeniową a sam niewiele zainwestował pracy w siebie to i w chorobie nie potrafi sobie radzić. Nieprawdziwe jest powiedzenie: "siedź w kącie a znajdą cię" Jeśli ktoś nie ma pieniędzy w chorobie bo nie potrafi o nie zabiegać to choruje jak choruje. Nikt nikomu nie da jeśli nie wie że ktoś inny jest w potrzebie. W Polsce oprócz braku pieniędzy istnieje brak możliwości w leczeniu pewnych technik, również brak pewnej wiedzy. Jeśli chory liczy tylko i wyłącznie na wiedzę lekarzy to niestety ma przechlapane już góry (czyli skazany jest na niepowodzenie w leczeniu). By chorować i leczyć się, niestety trzeba samemu szukać wiedzy o możliwościach leczenia na świecie. Osoba roszczeniowa i niezaradna tego nie potrafi zatem szanse na powrót do zdrowia ma na pewno mniejsze.
      Dodam że Chustka jest osobą inteligentną i potrafi znaleźć w leczeniu dla siebie możliwości nie czekając na to co los sam przyniesie i z pewnością to postawa godna pochwały i nawet zazdrości niezaradnych i roszczeniowych.

      Usuń
    5. Wiem, że rak to poważna choroba. Nie wiem czy ktoś z was jest zainteresowany ale podaję link:
      http://www.igya.pl/schorzenia-choroby/35-rak/523-terapia-raka-metoda-nia-dr-ashkar-film.html

      Podobno nadzieja umiera ostatnia

      Usuń
  3. Ha, i tu twoja chustko wielkość. Tu twoja szlachetność. I ty będziesz pieprzyć o pomaganiu?????????????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o trollach będzie jutro, nie umiesz czytać?
      :D

      Usuń
  4. Chustce pomagać to tak:-), ale Chustka pomagać to juz nie. Dobre.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ręce opadają :D :D
      Anonimowi nie umio czytać, czy co?
      :D

      Usuń
    2. umio, umio tylko udajo :)))

      Usuń
    3. Joanna jest bardzo pomocna i serdeczna, wiem o tym doskonale. Nie wiesz, to się nie wypowiadaj. I nie jestem ani jej fanką, koleżanką, siostrą, szwagierką etc.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. czytam o tym, że nie pomagam i tak się zastanawiam, JAK POMÓC TROLLOWI?

      trollu, zbierz myśli, przygotuj listę smutków, jutro będziesz mógł się pożalić.
      oczywiście - anonimowo.

      Usuń
    2. Ten akurat, to pewnie by chciał, byś mu na konto przelew zrobiła. I jeszcze od kogoś pożyczyła, albo kredyt wzięła, żeby miał więcej, jak najwięcej .

      Usuń
    3. a propos pieniędzy, zapraszam do zapoznania się z podstroną dotyczącą zbiórki pieniędzy na moje leczenie:

      http://chustka.blogspot.com/p/pomoz-mi.html

      Usuń
    4. Jak pomóc trollowi? Nie karmić.

      Usuń
  6. Masakra, jak ludzie potrafią wszystkiego zazdrościć, nawet tego, że człowiek sobie umie jakoś radzić, będąc ciężko chorym. Najlepiej byłoby, żeby zamknął się cicho w kącie i nie wychylał nosa i po cichu dogorywał. Ech, co za mentalność :/
    Przecież zamieszczanie na swoim blogu linków innych chorych osób, angażowanie się w działalność fundacji, samo opisywanie przebiegu choroby i leczenia, czy takie audycje to są formy pomagania. Jak ktoś tego nie widzi, to jego problem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja chciałam zapytać trochę z innej strony, bo mnie to intryguje - o co chodzi z tymi rybkami na dole, które można nakarmić? To tak dla zabicia nudy można sobie je karmić, czy mają jakieś głębsze uzasadnienie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko dla zabicia nudy.
      taki całkiem niepotrzebny gadżet :>

      Usuń
  8. Chustka orze jak może, pewnie karmiąc rybki klikasz w jakiś baner reklamowy lightowo dochodowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow, serio jesteś głupia.
      to jednak nie plotka :D

      Usuń
  9. Chustka orze jak może, pewnie karmiąc rybki klikasz w jakiś baner reklamowy lightowo dochodowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooo dawno cię nie było Sławku
      poraża twoja wiedza w możliwości zarabiania cichcem ;))))

      Usuń
    2. jak zgłaszają raporty IP, Sławek to troll po zalogowaniu.

      Usuń
    3. no tak właśnie myślałam heheheheh

      Usuń
    4. Chustko, a wiesz, że znikło kilka komciów z wczoraj?

      Usuń
    5. tych do kosmoseksu, po godzinie 23,30

      Usuń
    6. hmmm...
      ciekawe, czemu :D

      Usuń
    7. no chyba przez to co ja pisałam o Możdżerze ;P

      Usuń
    8. muzyka rozpala zmysły...

      Usuń
  10. No cóż, nawet gdybym klikała w baner reklamowy, to by mi to nie przeszkadzało. Właśnie klikałam namiętnie, bo myślałam, że może to też Ci coś daje, ale skoro nie, to chyba sobie podaruję, bo tak właściwie, to nie przepadam za rybami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja uwielbiam ryby w sushi.
      i w galarecie.
      i smażone (oczywiście nie jem, nie mogę smażonego).
      i pieczone, skropione cytryną albo pod beszamelem.
      ach, i bouillabaisse.
      rozmarzyłam się :)

      Usuń
    2. znalazlam taki odto przepis na pyszna rybe w Wysokich Obcasach Extra (zgadnij od kogo je mam :*)
      ok. 400 g bialej ryby (halibut, dorsz)
      1/2 selera korzeniowego
      2 lodygi selera naciowego
      1 por
      1 fenkul
      100 ml bialego wina
      oliwa, kminek, sol, pieprz
      pokroj por i seler naciowy w paseczki, fenkul w wiorki, a seler korzeniowy w slupki. Rozgrzej oliwe w sporym garnku. Na dno wsyp polowe warzyw, poloz rybe, posyp przyprawami przykryj reszta warzyw. Wlej wino zagotuj, przykryj pokrywka i gotuj na niewielkim ogniu. Jesli trzeba dodaj wody. Dys pod przykryciem az warzywa beda miekkie, a ryba sie zetnie.
      Pycha!

      Usuń
    3. mniam!
      a robisz/lubisz rybę w szarym sosie?

      Usuń
    4. nie robie, bo nie wiem jak. generalnie w rybach nie jestem dobra i dlatego szukam dobrych i latwych przepisow, bo my tu na pustyni mamy rewelacyjne ryby :D
      no i w czerwcu/lipcu znowu Hawaje, a tam to juz rybny raj!

      Usuń
    5. ryba w szarym sosie:

      ryba słodkowodna 1 kg
      marchew 1 szt
      pietruszka 1 szt
      cebula` 10-15 dag
      masło 3-5 dag
      mąka 1 - 2 łyżki
      rodzynki 4 dag
      cytryna 1/2 szt
      sól
      czerwone wino 100 ml
      ziele angielskie
      liść laurowy
      pieprz
      koperek

      Warzywa myjemy, skrobiemy i ścieramy na tace jarzynowej.
      Rybę porcjujemy i razem z przyprawami i warzywami dusimy w 2-3 szklankach wody.
      Następnie 2 szklanki wywaru z ryby odcedzamy.
      Mąkę mieszamy ze stopionym masłem, rozprowadzamy kilkoma łyżkami wywaru i dodajemy do gotującego się wywaru na sos.
      Gdy sos będzie wrzał i zgęstnieje, odstawiamy z ognia, dodajemy wino, rodzynki i posiekany koperek. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
      Wlewamy z powrotem do ryby.

      Usuń
    6. To znaczy, jeść ryby też lubię :) Ale nie przepadam za takimi w akwarium, jako zwierzęta domowe by mnie zanudziły na śmierć. :)
      Z tych wszystkich dań, które wymieniłaś, to lubię wszystko, tylko jakoś nie mam odwagi spróbować sushi...

      Usuń
    7. U mnie w domu robiło się na wigilię karpia w takim szarym sosie, tylko dodawało się poza rodzynkami jeszcze pokrojone w paseczki sparzone migdały i trochę startego (wysuszonego) piernika. I nazywało się to karp po żydowsku.

      Usuń
    8. I zapomniałam - bez koperku

      Usuń
    9. taaak! karp na Wigilię w szarym sosie, z grubaśnymi rodzynkami i siekanymi migdałami!
      mniaaam!!!

      Usuń
    10. No tak, Wigilię napisałam z małej litery :((

      Wstydzę się!

      Usuń
    11. Ha!

      Wigilia czy wigilia?

      Poprawne są obie pisownie, ponieważ oba słowa różnią się znaczeniem. Otóż wigilia (małą literą) to «dzień poprzedzający inny dzień, zwykle świąteczny», jak również «tradycyjna, uroczysta wieczerza w przeddzień świąt Bożego Narodzenia» (definicje za SJP PWN-u). Pisownia wigilii małą literą, gdy mowa o kolacji przed Bożym Narodzeniem, może wydawać się dość kłopotliwa, ponieważ od wielkiej litery należy pisać Wigilię, gdy mamy na myśli dzień poprzedzający Boże Narodzenie, czyli 24 grudnia. Wydaje mi się to dość subtelnym rozróżnieniem – wigilia (kolacja) zawsze przecież odbywa się 24 grudnia, czyli właśnie w… Wigilię. Tym samym należy pisać np. tak: W tegoroczną Wigilię mieliśmy wielu gości na wigilii.

      Źródło: http://www.ekorekta24.pl/aktualnosci-jezykowe/5-pisownia/80-swiateczne-klopoty-jezykowe

      To może nie muszę się wstydzić? :))

      Całkiem to OT, ale skoro zaczęłam...

      Usuń
    12. zarumienione policzki mają dużo wdzięku, więc skoro zaczęłaś się wstydzić, to może nie przestawaj? ;)

      :***

      Usuń
  11. nie wyglada skomplikowanie.
    zrobie.
    bardzo lubie ryby.
    i inne takie jak krewetki, malze itd.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. och, małże. mule...
      tylko muszą być świeże :/

      Usuń
    2. weź, weź, bo mi kapie... (ślina, żeby nie było...)

      Usuń
  12. Ja też uwielbiam ryby:) W każdej postaci, tylko matiasów nie. Sushi też jeszcze nie próbowałam ale wszystko przede mną:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chustka w eterze! mądrze gada

    OdpowiedzUsuń
  14. słucham chustkowego, łagodnego głosu.....

    OdpowiedzUsuń
  15. ........i karmię rybki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. karm, karm, jutro Niemąż będzie rolował suszi :)

      Usuń
    2. koniecznie sprawdź wersję z rukolą, przypadkiem, z braku lodowej dodaliśmy....kosmos i niebo w gębie!

      Usuń
    3. pasuje też szczypiorek.

      Usuń
  16. Moje ulubione radio i moja ulubiona chustka w nim :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I owszem podobało. Zaskoczył mnie Twój głos. Przyjemny dla ucha. W tok-u od jakiegoś czasu coraz mniej sensownych audycji. Tym bardziej miło było posłuchać Ciebie :-)

      Usuń
  17. myslalam, ze za pieniadze te ryby karmie,
    tyle klikow zmarnowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wysluchalam audycji i tak jak prowadząca powiedziała "pięknie walczysz z choroba" i w całości Joanno ,jesteś po prostu piekna !
    Dziękuje Ci ,ze jestes .
    Trzymam ,zaciskam bardzo mocno moje kciuki za Ciebie .Przytulam bardzo mooocno Joasiu.

    OdpowiedzUsuń
  19. nie sluchalam, nie mam radia; mozecie podzielic sie linkiem? bo chetnie poslucham

    OdpowiedzUsuń
  20. Chustko, bardzo się podobało!
    Czytam od dawna, ale słuchałam pierwszy raz.
    Swoją drogą, spodziewałam się innego głosu, ale ten bardzo mi przypadł do gustu :)
    Dużo zdrowia dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  21. :*

    słuchalimy we troje.
    M. w TYM momencie rzuca do mię :
    Czego Ty znowu wyjesz :D
    Młoda Chustkę mi przynosi
    głośno smarkam i się uśmiecham do Ciebie w przestrzeń eteru , w moim własnym domu .

    Och Bożesz Ty , jak ja Cię lowju :*
    Ściskamy!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiedziałam, że będziesz wiedziała, który to będzie TEN moment.

      Usuń
  22. Zachęcam do wysłuchania rozmowy z Magdą Prokopowicz, w tym samym cyklu. Warto...

    OdpowiedzUsuń
  23. Audycja podobała mi się bardzo, bardzo. Piękną jesteś osobą Chustko, bardzo masz miły głos i mogę tylko żałować, że nie znam Cię osobiście.

    OT- nie spodziewałam się, że w komentarzach pod audycją o seksie znajdę przepis na rybę w szarym sosie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiem, ze nie blysne inteligencja w ten sposob, ale mam pytanie. O co chodzi z tymi trolami? Kto to sa trole? Czy chodzi o to, ze sa anonimowi w internecie. Czy, ze niemili dla innych? Czy jedno i drugie? Czy przez to, ze pisze jako osoba anonimowa tez nim jestem? Ale i tak kiedys sie przedstawilam zostawiajac swoje IP, wiec wiesz kim Jestem. Chodzi o to, ze nie wierze w anonimowosc Internetu. Mysle, ze w dzisiejszych czasch wazne jest chronienie swojej prywatnosci a Internet temu nie sprzyja. Mysle, ze jak wchodze i czytam czyjegosc bloga, to jego wlasciciel, ma prawo wiedziec kim jestem - to jak wchodzenie w czyjes zycie, ale juz inni czytajacy niekoniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według nonsensopedii - Troll – bezmózgi kręgowiec z rodziny niekomunikatywnych. Zwykle wielki, tępy i cuchnący stwór unikający mydła i promieni słonecznych. Niezależne badania wykazały, że trolle najlepiej rozmnażają się w środowisku Neostrady dzięki dużej zawartości pokarmu, którym przede wszystkim są rożnego rodzaju fora internetowe, chaty itp.

      Usuń
    2. a bardziej wizualnie - troll wygląda mniej-więcej tak

      Usuń
    3. przeważnie są to ludzie, co myślą, że wiedzą więcej niż inni od danej osoby, mają ewentualną możliwość bliższego kontaktu, natomiast z zazdrości, niezaradności, kompleksów zamiast się czegoś uczyć od innych, zamiast w pokorze wsłuchać się w siebie wolą dopierdalać innym, bo to łatwiejszy sposób na podwyższenie swojego dobrego nastroju. takie wycinanie sobie żeber (mózgu) by zrobić sobie loda (czyli zaakceptować siebie, niwelując tą część siebie która krzyczy, jesteś do dupy, zrób coś z tym)

      analiza domorosłego psychologa co się poci ;)

      Usuń
  25. A ja znów przegapiłam audycję:(. Czekam z niecierpliwością na linka!

    Nie miałam ostatnio czasu, żeby napisać na blogu w komenciach, ale uśmiałam się do łez czytając wpis o seksie -
    100 porad. Super, super i jeszcze raz super!

    Chusteczko bez Twoich codziennych wpisów byłoby nudno, wiesz? Wyslij tą swoją rekelcię w kosmos, tak bardzo Cię proszę...

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekam na link:) Ciepło pozdrawiam Chustko, ciepło, energetycznie i zdrowotnie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja tez bardzo chetnie poslucham online! Pozdrawiam goraco!

    OdpowiedzUsuń
  28. Przegapiłam ;( Ojla :D cmoki sle od Nas

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga