zapraszam o godzinie 12:45 przed telewizor, robię z siebie maupę w TVN Style w programie Klinika urody.
rozśmieszył mnie fakt zaproszenia do programu o konwencji przed-po.
niestety - zarówno przed jak i po, wyglądam jak rozjechana dżdżownica.
cóż. jak mawia powiedzenie - z kury orła nie uczynisz, więc niewiele pomógł nawet makijaż Ani Orłowskiej.
a teraz słowo o kulisach nagrania: na zdjęcia wymknęłam się podczas hospitalizacji w Centrum Onkologii.
rzecz jasna - w piżamodresie.
żeby nie robić z siebie totalnej nędzy, w taksówce zmieniłam szpitalne onuce na obuwie cywilne.
bo jak człowiek założy normalne buty, to prawie jakby był zdrowy.
***
otrzymałam propozycję od pewnego Pana, że będzie wyrywał chwasty na blogu.
i tak się zastanawiam... czy w związku z nieustanną aktywnością trolli mam wprowadzić moderowanie komentarzy, polegające na usuwaniu tych, które są chamskie/okrutne?
obok znajdziecie ankietę w tej sprawie.
mam skrupuły, czy komentarze powinny być moderowane.
przecież istotą Internetu jest ogólnodostępność i swoboda wypowiedzi.
również dla pijaków, hipochondryków, frustratów i prymitywów.
12 lat temu
Będę paczeć:)
OdpowiedzUsuńja nie mam telewizora, więc nie będę :)
Usuńdaj znać, jak było!
:*
Kurcze nie mam tera TVN-u - czy będą to jeszcze zapodawać;)
OdpowiedzUsuńpewnie onlajn można obejrzeć.
Usuńoby pikseloza i wolny transfer ukryły defekty mojej bilirubinowej urody
:D
łe nie dam rady oby player miał
Usuńhej, dobrze się wstrzeliłam z czytaniem dzisiejszego wpisu, za 10 min odpalam TV :) serdeczności!
OdpowiedzUsuńNoooo ! Właśnie obejrzałam. Fajną maupę z siebie zrobiłaś jako uciekinierka :) A Ania jest mistrzynią, choć Ci pokadzę Ci, w zasadzie niewiele miała do zrobienia :) Nie, no, makijaż fajny, delikatny, subtelny. I o to chodzi.
OdpowiedzUsuńAnia jest mistrzynią, prawda!
UsuńA ja cykam po kanałach i nagle co ja pacze...jak na szpitalne wdzianko to jest super!!Zastanawiam się jakbyś wyglądała z takimi przyklejonymi rzęsami???Może próbowałaś....makijaż super i przed i po:)
OdpowiedzUsuńDwa razy Ci nawet pokadziłam :)
OdpowiedzUsuńChusteczko droga, w kwestii moderowania - jeśli Tobie przeszkadza obecność wrednych komentarzy na widoku, moderuj. Nawet jednak przy moderowaniu Ty i tak się z nimi stykasz i bierzesz przez to cały jad na siebie, a to nie jest dobrze. Moderując, oszczędzasz więc nas, a nie siebie.
OdpowiedzUsuńto samo chciałam napisać właśnie
UsuńZgadzam się z Anią M.
UsuńJuż kiedyś po apelach, żebyś moderowała używałam tego argumentu. Dlaczego NAM ma być to oszczędzone?
UsuńDobrze by było ignorować te wpisy. Wtedy może trolle pójdą w cholerę. Sama nie jestem bez grzechu, parę razy się wdałam w pyskówkę. Teraz obiecuję olewać chamskie wpisy
W sumie racja...Joanna i tak musi je czytać :/ Ale potem wiszą i ciągle trzeba na to patrzeć (i czytać, niestety). Pomysł Panistarszej dobry, obawiam się tylko, że to by ich jeszcze bardziej nakręcało. Niestety :/
Usuńcała tragedia trolowatych komentarzy polega na tym, że ich wpisy żyją tylko jeden dzień. kolejny post Joanny i po komentach z dnia poprzedniego ;)
Usuńprzecież Joanna napisała, że ktoś inny miałby "wyrywać chwasty na blogu", dzięki czemu sama nie musiałaby się stykać z tymi wszystkimi trollowymi wredotami.
UsuńAsiu, nie mogę brać udziału w Twoich ankietach - nie wyświetlają mi się prawidłowo, więc tutaj chcę oddać swój głos: moderuj! jesteś nie lada siłaczką i wierzę, że potrafisz się zdystansować, ale wiem też, że nie zawsze starcza czasu i sił.. więc może nie warto ich tracić na te jadowite indywidua?
aaaa, za późno! ale może będzie w necie??
OdpowiedzUsuńWidziałam:). Wyszło super, ślicznie wyglądałaś i naprawdę była różnica przed i po. Ja mam podobną cerę, piegi, przebarwienia. Do tego mam w pakiecie mega cienie pod oczami. I Chusteczko wyglądasz zdecydowanie lepiej bez makijażu ode mnie:). Tak czymaj:*.
OdpowiedzUsuńkurde blaszka, człowiek się tu nastawia, czipsy, popkorn, kola, z psem na kanapie umaszcza przed telewizorem, a tu szast prast Chustka obsłużona w dwie minuty :)
OdpowiedzUsuńmakijaż bardzo ładny, wyglądasz ekstra.
W sprawie trolli - ja bym nie moderowała, ale jeśli Tobie kochana przeszkadzają, to jestem za. Najważniejsze żeby takie jednostki nie miały wpływu na Twoje samopoczucie.
OdpowiedzUsuńJa... nie jestem stałą bywalczynią Pani bloga, wpadam tu od czasu do czasu (dlaczego?) z szacunku, wielkiej symapatii oraz nieustającego podziwu i być może nie powinnam zabierać głosu w obecności Pani przyjaciół, lecz zainteresowała mnie częśc o moderowaniu komnetarzy: powinna Pani to robić szkoda życia na znoszenie chamstwa, uważam iż ten blog to Pani własność- my jesteśmy gośćmi, a nie forum publicum. ...Serdeczności....Bea z Krakowa
OdpowiedzUsuńZagłosowałam za moderowaniem. To najrozsądniejsze co można z problemem zrobić. Inaczej co i rusz zaczynają się słowne przepychanki w komentarzach, które kończą się zwiększoną aktywnością trolli.
OdpowiedzUsuńKaja
Ja też jestem za moderowaniem. Te chamskie komentarze psują atmosferę na blogu, a to może zrażać ludzi, którzy na co dzień mają dosyć pyskówek itp. Poza tym, uważam, że wszędzie powinny być moderowane komentarze. Stop agresji słownej w Internecie! Swoje zdanie można wyrazić w kulturalny sposób. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie obejrzałam program z Joanną i ...poryczałam się. Zdałam sobie sprawę z tego, że jest to piękna, żywa, czująca istota ludzka a nie byt istniejący tylko w cyberprzestrzeni.
OdpowiedzUsuńTeraz wiem, ile zła tu wyrządziłam i jak podłą kreaturą jestem - w pełni zasługuję na obelgi, jakie tu na mnie spadły.
Na swoje, marne zresztą, usprawiedliwienie, mam to ,że w chwilach najczarniejszej rozpaczy mam żal do świata, że istnieje, do ludzi, że żyją a przede wszystkim do siebie o to,że codziennie budzę się do nowego dnia, gdy tymczasem mój synek leży na cmentarzu.
I tak cierpiał, tak strasznie cierpiał przed śmiercią, której byłam świadkiem.
Droga Joasiu ( o ile mogę się tak do Ciebie zwracać ), zasilę Twoje konto pewnymi pieniążkami na suszi, makijaże, dofinansowanie do wycieczki i na co tam jeszcze zechcesz, naturalnie jeśli pozwolisz.
Małe pytanko tylko - gdzie znajdę konto, tak by pieniążki trafiły od razu do Ciebie?
Może choć tak w małym stopniu zrekompensuję zło, które to wyrządziłam.
Jeszcze raz serdecznie wszystkich przepraszam i proszę - wybaczcie.
Wasza obrzydliwa trollica.
Ja tez jak zobaczylam nagranie ze spotkania z Joanna w jakims klubie, to wydala mi sie zupelnie inna osoba niz ta z bloga. Od razu Cie bardziej polubilam. Stalas sie mniej bojowa a bardziej spokojna. Bardziej zrozumialam Ciebie i Twoja chorobe. Od tej pory nie pisze tutaj bzdur, swoich opinii. Bardzo bardzo chce zebys wyzdrowiala i wiedziala jak bardzo pomagasz nie tylko tym, ktorzy sa chorzy na raka ale tez nam, ktrzy posrednio sie z nim stykamy w zrozumieniu ludzi chorych, w tym jak nalezy im pomagac, co mowic, jak zwyczajnie nie bac sie byc,czy powiedziec. Trzeba miec sile, zeby nie moderowac. Dobrze, ze chociaz ty ja masz.Duzo zdrowia.
UsuńBardzo mi przykro z powodu tego, co Cię spotkało...
UsuńTrochę rozumiem, Twoje chwile zgorzknienia, żalu ...
I jestem w szoku. Pozytywnym.
Urszulo, na sushi, dofinansowanie do wycieczki i na co tam jeszcze Joanna chce?Urszulo, na tym blogu nikt na nic nie żebra.
Usuńo i jeszcze na makijaże...hahha. nikt nie uwierzy w Twoją cudowna przemianę urszulo.
Usuńhahhaahahhahhahhahahhahahhahhahahhaha ale jaja!
Usuńa ja wierzę. Nie wolno skreślaćludzi, gdy czują zal i się przyznają.
UsuńAleksandro, kiedy urszula pisała bzdury o Chustce wiedzieliśmy, że to bzdury, Dlaczego uważasz,że śmierć dziecka jest prawdą ????
UsuńTo kolejna bzdura, obrzydliwy sposób na wzbudzenie współczucia
Urszulo, jak miał na imię twój syn? Tomek? Znasz www.dlaczego.org.pl?
UsuńWiesz - znam pewną osobę, która parę dobrych lat temu, pluła jadem na Jurka Owsiaka i WOŚP. Los sprawił, że poważnie zachorowało dziecko. W kolejnych szpitalach nie protestował, żeby sprzętu serduszkiem oznaczonego nie używać. Okazało się, że osoba potem ta sama z puszką w styczniu stała.
OdpowiedzUsuńTrollom życzmy zdrowia, bo jak się rozchorują, żeby się nie okazało, że za jad wypluty nie ma im kto szklanki wody podać.
A Ty zrób tak, jak uważasz - możesz usuwać, możesz nawet galerię herbu troll zrobić.
O nie, przegapiłam program, może się potem w linkach pojawi:)
OdpowiedzUsuńZagłosowałam za moderacją, ponieważ wiele przychylnych Tobie osób, w dobrej wierze, chociaż zupełnie niepotrzebnie, wdaje się w pyskówki i wraz z emocjami poziom dyskusji spada. I robi się bagno. Mnie też często swędzą paluszki, żeby trollom dosadnie odpowiedzieć, ale one tylko na to czekają. Uważam, że pomysł moderacji przez 'pewnego Pana' jest świetny.
Piękna dziś niedziela w moich okolicach, wypoczywaj Chusteczko.
Moderowanie absolutnie! Bo trole szybko się znudzą, jeśli się zorientują, że nikt ich nie publikuje. Kasować po pierwszych paru inwektywach ,nie czytać nawet do końca i nie reagować w żaden sposób. Oni piszą dla reakcji, a nie po to żeby się wypowiedzieć. Ten blog jest zbyt ważny i potrzebny, żeby poświęcać im aż tyle uwagi. W realnym życiu nikt nie pozwoliłby sobie ubliżać, tak samo powinno być w internecie. W wolności nie chodzi o to, żeby każdy mógł wszystko. Chustko, dajesz!
OdpowiedzUsuńAsiu - bardzo ładna jesteś :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam Ptysiek.
Troli jebac (sory) po porożu.Niech spadają na bambus banany prostowac !!!!
banany prostować i liście liczyć !
UsuńModeruj, proszę, to rzeczywiście tak, jak z chwastami- jak nie wyrwiesz, to się rozpleni okrutnie; jak usuniesz posta to pewnie znudzi się i może nie będzie odwiedzał Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńNie znalazłam w archiwum TVNu kliniki urody. Bardzo proszę o linka, może coś przeoczyłam...
łeeee...dlaczemu tak późno wrzuciłaś info o programie...nie obejrzałam :( będzie można gdzieś to jeszcze obejrzeć?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moderowanie to 3xTAK. Joanno to jest przede wszystkim Twoja przestrzeń. Ci ludzie to frustraci, psują atmosferę, a Tobie pewnie tylko przykro. Oni nie krytykują (pieją, że nie wolno tu krytykować. tylko, co chcą krytykować, bo nie bardzo rozumiem), są po prostu obelżywi.
Ja też za późno przeczytałam i programu nie widziałam. Ale znalazłam na stronie
OdpowiedzUsuńhttp://www.tvnstyle.pl/
że ten sam odcinek będzie jutro o 9.30
Mam nagrywarkę i sobie nagram tralala
Dziękuję, już nie muszę szukać w takim razie:)
UsuńJa nagram, bo będę w robocie. Ale można też na tej stronie na bieżąco oglądać programy online
Usuńwtorek 14.10
Usuńśroda 21.00
według programu na stronie to ten sam odcinek (10.) co dzisiaj
Panistarsza dzięki za info:) Też sobie nagram i obejrzę z przyjemnością:)
Usuńza 4 dni będzie online
Usuńhttp://tvnplayer.pl/programy-online/klinika-urody-odcinki,553/odcinek-10,S00E10,12867.html
Właśnie obejrzałam:) Bardzo fajnie to wyszło! Pozdrawiam ciepło:)
UsuńTakie trolle istnieją naprawdę, nie tylko w wirtualnej przestrzeni. Może trzeba pozwolić im istnieć i tutaj i dać im szansę? Co do dzisiejszego wpisu Urszuli to nie bardzo wierzę w jej nagłą przemianę. Człowiek nie staje się tak diametralnie różny z dnia na dzień. Kulturę osobistą ma się w sobie albo nie.
OdpowiedzUsuńjej (Urszuli) wpis kapie ironią.
Usuńnie mylić z aronią ;)
Lub desperacją.
UsuńChoć anonimowo - czytam bloga od roku, więc zabiorę głos, bo sprawa jest tak samo prosta jak i skomplikowana.
OdpowiedzUsuńNie moderujesz - wszystkie "uprzejmości" uderzają nie tylko w Ciebie, ale również w Czytelników. Czytelnicy mają szansę poczuć jacy "wspaniali" bywają ludzie...
Moderujesz - wszystkie "miłe" słowa uderzają tylko w Ciebie. Słabo.
Ale! Dzięki temu troll nie nakręca trolla, troll nie nakręca Czytelnika, a ten kolejnego Czytelnika. Aż w końcu nie ma w komentarzach jałowych pyskówek.
Ale... Trolle mogą sobie obrać inny cel i będzie trudno z morza komentarzy wyłowić te nietrolowe.
Tak na prawdę to tylko kwestia tego, czy chcemy oglądać w komentarzach pyskówki, czy niekoniecznie. Bo niestety - jakby nie było, Tobie i tak będą dopieprzać ;/
Zresztą życzliwi ludzie to teraz skarb. Nie wiem z czego to wynika, ale z roku na rok, ludzie na prawdę są coraz mniej uprzejmi, a tylko coraz bardziej chamscy i nawet nie silą się na szukanie jakiegoś powodu. Po prostu dowalają innym ot, tak. I nie jest to domena internetu. W realu też już się wszyscy rozbestwili...
Wierzycie że to TA Urszula tak się kaja ???
OdpowiedzUsuńToż to byłby cud resocjalizacyjny .
Buziaki Ptysiek :)
Nie, nie wierzę, to niemożliwe tak jak napisałam wyżej.
UsuńNie wierzymy, a propozycja Urszuli o podanie konta by mogła wpłacić na sushi dla Joanny, na dofinansowanie wycieczki i na co tam Joanna zechce to zwykła ironia. Nie, urszula się nie zmieniła, to pewne!
UsuńTo nie jest ironia, możesz wierzyć, lub nie...
UsuńPozdrawiam:)
urszula> numer konta Fundacji znajdziesz na stronie Fundacji.
Usuńto prowokacja, by podać konto na prywatne wpłaty, co jest nielegalne:/
UsuńDziękuję,Joanno.
UsuńUrszulo czy napawdę sadzisz że ktoś da się uwieść Twojej grzeczności? Propozycja dofinansowania Joanny, prosba o prywatne konto, twoje podziękowania dla Joanny? Przeciez to wszystko naiwne i nawet nie wredne bo dosyć przejrzyste. Nie potrafisz zakamuflowac nawet swojej wredności i złych cech a wydaje Ci się zapewne że dajesz radę. Niestety, jesteś przejrzysta w tym zakresie czyli Twój intelekt nie przewyzsza intelektu innych tu czytających. Daj sobie spokój UrszuloMarto, czy jak Ci tam bo to nieistotne. Głupia jestes, bezmyslna i masz o sobie mniemanie zbyt wielkie a może w ogóle nie powinnas miec o sobie mniemania tylko pokorę.
Usuńa ja już sama nie wiem
OdpowiedzUsuńDawniej Ci to sugerowałam, ale fakt też jest taki, że przy moderacji blog nie jest interaktywny, a gdy Chustka podrzuci jakiś fajny temat, miło jest sobie tu wzajemnie powymieniać myśli w czasie rzeczywistym
Asia nie siedzi tu cały czas, więc odpowiedzi na Wasze, nasze komentarze byłyby opóźnione
Chyba żeby wyłączać moderację tylko w tym czasie gdy Chustka siedzi przy kompie.
Pewnie Asiu zrobisz tak jak uznasz, że Tobie to odpowiada.
Trolle won. Choć Chustka i tak musi je odcedzić, biedna.
OdpowiedzUsuńKomentarze trolli uderzają w Ciebie,i tak je będziesz czytała i tak.Jeśli nie będziesz ich publikować,weźmiesz je "na klatę" sama.
OdpowiedzUsuńA tak nie może być.
Chociaż ....chyba jest wyjście....musisz mieć moderatora,który za Ciebie będzie wyrzucał całe to gówno.
A dla Ciebie pozostanie miód na duszyczkę , czego z całego serca życzę.
Buziaki. Ewa
Wyszłaś fatalnie, niestety. Widać, ze grasz. Nie jesteś sobą. Udajesz nobliwą panienkę, grzeczną, powściągliwą. Przecież taka nie jesteś. To jak podróbka.
OdpowiedzUsuńmamy właśnie kolejny głos za moderacją, więc może jednak..
Usuńchociaż Ci co piszą, że Ty i tak to widzisz też mają rację, ale przynajmniej tu by nie było wzajemnego nakręcania się
trudny wybór:(
No cóż anonimowy, to masz kogoś takiego jak TY sam w takim układzie.
UsuńAnonimowy z 15:37> a powinnam kurwami rzucać w trakcie makijażu?
UsuńAnonimowy z 15.37 TO TROLL.
UsuńJa mam dla Urszuli parę rad i informacji:
OdpowiedzUsuń1. Dla rodziców po stracie dziecka zostało stworzone specjalne forum Dlaczego. Na nim można opowiedzieć swoją historię, wylać swoją złość, żal, jad (oczywiście nie na innych rodziców po stracie), zadać pytanie księdzu, stworzyć wirtualne światełko swojemu zmarłemu dziecku, spotkać się z innymi rodzicami po stracie na tzw. spotkaniach wsparcia i pomóc tym innym rodzicom wspierając ich dobrym słowem.
Tylko z tego co piszesz i jak piszesz, mam poważne wątpliwości czy Ty chcesz i potrafisz komukolwiek pomóc. Uważasz, że atakując innych, zwłaszcza chorych, którzy walczą o każdy dzień życia (tu mam na myśli dokładnie Asię), poczujesz ulgę. I tu się mylisz.
Jestem również mamą po stracie. Moderuję wyżej wymienione forum (pozdrawiam Zorkę :) ). Nie przyszło mi nigdy do głowy atakować innych celem niejako "ulżenia" sobie. Nie tędy droga.
2. Blog istnieje na pewno w przestrzeni wirtualnej, ale jest to jakby jej wyodrębiona przestrzeń. Nie jest to forum publiczne, a jego autor (tutaj akurat Asia), a także wspiejający go, nie muszą czytać o Twojej tragedii, frustracji, chorobie psychicznej i problemach.
Pomijam o podkreślaniu, że wolisz (Ty czy inny troll, nie ma to znaczenia) zapłacić złotówkę na jakiegoś Murzynka, zamiast na leczenie Joasi. Twoja sprawa, ale to naprawdę nikogo nie interesuje.
Do Twojej wiadomości: ja też mam dobrze zarabiającego męża (o ile u Ciebie to prawda) i pewnie też mogłabym nie pracować, lecz uważam, że jeśli komuś się w miarę powodzi, to ma niejako moralny obowiązek podzielenia się z bliźnim. Nigdy bowiem nie wiadomo kiedy na kogo trafi. Dziś mam tak, jutro mogę być nędzarzem, chorym i oczekującym na pomoc pieniężną.. By wychować swoje dwie córeczki..
Płać sobie zatem złotówkę na Murzynka (ciekawe czy naprawdę idzie to na jego życie), ja będę płacić od razu trzycyfrowe sumy na Asi leczenie. I dołożę się chętnie do sushi i do jej wakacji.
3. Asia, moderowanie: TAK. Owszem, Internet to przestrzeń, ale Twój blog jest stworzony także dla Twojego synka. On nigdy nie zaakceptuje tych okrutnych i wręcz głupich ataków na Twoją osobę. Może Ty masz do nich dystans i na nie przysłowiowo lejesz, ale dla Jasia będzie to zawsze bolesne, nawet gdy dorośnie. Miłość do ukochanej Mamy jest naprawdę olbrzymia..
Odpowiem tylko,że na Adopcję Serca wpłacam sumę 100 złotych miesięcznie i wystarcza to całkowitego miesięczne utrzymanie "Murzynka", jak piszesz. Co jakis czas dostaję zdjęcie dzieciaka i własnoręcznie napisany przez niego list, przetłumaczony przez zakonnice - wolontariuszki. Dzięki temu wiem, że mój podopieczny chodzi do szkoły, pomaga w domu swojej siostrze ( jest sierotą wojennym )i sprawuje się dobrze.
UsuńJeżeli ktoś uwaza całą akcję za naganną, a taką pomoc za niewłaściwą, trudno mi z w tej sprawie polemizować.
Jednak osoby zainteresowane szczerze do takiej pomocy zachęcam.
Nie zmienia to faktu, że dla Joanny również przygotowałam pewną sumkę.
Jeżeli kogoś swoim wpisem o żałobie uraziłam, przepraszam.
Zarzuty pod moim adresem przyjmuję ze schyloną głową i pokorą, sama sobie na nie zasłużyłam.
Pozdrawiam serdecznie.
Ups...miało być "wystarcza to na całkowite miesięczne utrzymanie"...
Usuńurszula z 19.30: TROLL!
UsuńZapomniałam się podpisać: Beata. Joanna wie, która i to wystarczy.
OdpowiedzUsuńBeatko, to że Jasiek kiedyś przeczyta to, co tu było wypisywane bardzo mnie smuci. O ile Asia może mieć do tego dystans, bo jest mądrą i silną kobietą, o tyle on nigdy tego nie będzie mógł zrozumieć i będzie to boleć, tak sobie JA myślę, bo może się mylę. Myślę, że kiedyś kiedyś tam w DALEKIEJ przyszłości:) warto chyba by albo usunąć te złe komentarze, albo I wszystkie i zostawić Jasiowi TYLKO piękne myśli Jego mamy. Ale znów powtórzę, to Asi blog i Ona w swoim sercu niech decyduje.
UsuńTak jak wspomniała Panistarsza, jeśli nikt nie będzie odpowiadał trollom i komentował ich wypowiedzi, to przestaną pisać. Oni po prostu próbują zwrócić na siebie uwagę. Niestety sami dajemy im "karmę" wdając się w pyskówki. Spróbujmy więc ich ignorować, choć wiem z doświadczenia, że to trudne.
OdpowiedzUsuńmoderowac, jak najbardziej
OdpowiedzUsuńdlaczego masz zezwalac komus zeby sral ci na wycieraczke ?
Nie moderowac. Po prostu ignorowac. Nie wdawac sie w dyskusje rodem z magla, w obszczekiwania, nie znizac sie do poziomu, traktowac jak powietrze, ani jednym klikiem nie podsycac wytworow chorych umyslow, nie wabic, nie probowac zrozumiec, splunac mentalnie i tyle. Nie darmo mowil Kisiel 'polemika z glupcem niepotrzebnie go nobilituje' (lub w wersji ludowej 'kto sie gowna tyka, to perfuma wional nie bedzie :-)')
OdpowiedzUsuńJesli zobacza, ze nie potrafia sprowokowac to w koncu pojda gdzie indziej. Zajmie to miesiac, dwa, pol roku, ale pojda w cholere.
A ten blog obroni sie sam. Jestem tego pewna.
ty nie moderuj, niech on to zrobi, przyda ci się nieco oddechu.
OdpowiedzUsuńmam pewne przemyślenia, musimy obgadać któregoś wieczorku
:*
wrobel
Ale ignorowanie, niemoderowanie jest dla mnie równoznaczne z zaśmiecaniem. Rozumiem krytykę, ale konstruktywną, uprzejmą, a nie chamskie dowalanie autorowi bloga (Asi)
OdpowiedzUsuńza wszystko co robi,
za to jak wygląda,
jak pisze,
co myśli na dany temat,
co lubi jeść,
jak wychowuje dziecko,
w jakiej reklamie wystąpiła
jakie sobie robi zdjęcia
co mówi i jak wypowiada się w wywiadach
i że zbiera pieniądze na leczenie, (bo według trolli jest bogatą oszustką)
Przecież takie komentarze były. One są poniżej pasa i to nie jest krytyka tylko chamskie popisy frustratów skierowane do chorej osoby, która najzwyczajniej potrzebuje dobrego słowa, wsparcia, ale też i pieniędzy na wydłużenie swojego życia. Życia dla swojego dziecka, do cholery!
Tak się składa, że ja znam Joasię ze studiów i zapewniam wszystkich chamskich trolli, że jest dokładnia taka sama w rzeczywistości jak i na blogu: zaczepna, wyrazista, ironiczna, czasem zgryźliwa, prowokatorska, czyli prawdziwa. Ale oprócz tego jest wrażliwą, cierpiącą matką i kobietą o takich samych potrzebach jak my..
Nieanonimowa ta sama Beata
Joanna jest osobą inteligentną,wrażliwą i chciałaby tylko by ludzie byli mądrzejsi. Cynizm i ironia to m.in cechy ludzi którzy nie tolerują głupoty i złośliwości w prostackim wydaniu.
UsuńPrzyznaję, że nie wiem. Bo czytasz je Ty (te komentarze nie na miejscu), więc dlaczego my nie? Ja wiem, że Ciebie mogą boleć plugawe komenatarze po dwakroć bardziej. Albo i nie, jako osobę mającą do siebie dystans. Z kolei moderacja to wyłapywanie chwastów na bieżąco. Żeby nie było odpowiedzi "na". Szkoda, że nie bardzo ma zastosowanie popularne na forach hasło: NIE KARMIĆ TROLLA = olać i od razu są ustosunkowania do tych rzygowin.
OdpowiedzUsuńpora docenic zaslugi trolli - w koncu, wreszcie podziekowalas za pomoc( po raz pierwszy , pare postow temu). Ok, prawda, pare miesiecy temu podalas imenna liste dobroczyncow i sumy jakie przekazali(!!???).
OdpowiedzUsuńNiektorzy twierdza , ze chorujemy by nabrac pokory.
Ciężkie pytanie zadałaś. Bo z jednej strony nigdy nie lubiłam słodko-pierdzących spędów na którymkolwiek z odwiedzanych blogów, i zawsze miałam ubaw, jak w końcu ktoś wsadził szpilę w mrowisko. Ale kulturalnie. Bo są kuźwa granice.
OdpowiedzUsuńW Twoim przypadku - chciałabym, żebyś miała spokój i skoncentrowała się na zdrowieniu, a nie osłabiała się dodatkowo sfrustrowanymi mośkami kaflastymi, którzy jak nie wiedzą co ze sobą zrobić, to walą czołem w klawiaturę i płodzą debilne teksty.
Więc moderuj i wycinaj, waćpanno, niech się ciule sfustrują, że nie widać ich wypocin.
;)
I nie kłam, że wyglądasz jak rozjechana dżdżownica, bo wierz mi, ja wyglądam o niebo gorzej na co dzień, z makijażem, czy bez.
;)
Owca pięknie to ujęła. Samo sedno.
Usuńtrolle sa chociaz autentyczne i szczere, czlowiek wie ze jeszcze zyje i nie jest tylko pozywka dla
OdpowiedzUsuńpoczucia wlasnego szczescia pseudowspolczujacych na zasadzie kontrastu.
Dziwni jesteście..
OdpowiedzUsuńNapisałam/em pod poprzednim postem,że syn Joanny dostanie ciężkiej depresji jak w przyszłości przeczyta ten "pamiętnik" .I zostało to oplute.
A teraz nagle rozważania że będzie mu przykro jak będzie czytac te między inn nieprzychylne komentarze..Zmienni jesteście jak chorągiewka na wietrze.
Troll/ica
bez przesady
Usuńz komentarzami trzeba sie liczyc, w koncu nie ma nic darmo, za pomoc tez sie w jakis sposob placi. Prawo natury i fizyki. Ryzyko blogowej dzialalnosci. Celebryta nie jest wcale latwo byc.
Ja programu nie widziałam. Szkoda, bo wydajesz mi się taką ciekawą osobą. Imponującą w pewnych względach. Ale na podstawie zdjęć stwierdzam, że ładna jesteś.
OdpowiedzUsuńA komentarze moderuj. Widać, że Cię denerwują. Nie każdy potrafi przestać się przejmować; ja pewnie bym nie umiała. To czemu się z nimi męczyć? Piszesz ważne rzeczy na tym blogu; szkoda by było, gdybyś miała marnować czas i energię na walkę z chamstwem.
Chusteczka zionie prawie miloscia do trolli. W kazdym poscie umieszcza mniej lub bardziej bezposrednie prowokacje dla trolli. Nawet wola i wzywa. Klotliwa chyba troche jest.
UsuńAnonimowy z 18.15 TO TROLL.
Usuńa ja od zawsze uważałem że internet powinien byc cenzurowany. tak tak. to że jest wolnośc słowa nie oznacza że można sobie gadać i pisać co się chce bo taki jest prawo. rynsztok na onecie, i innych portalach nad którym nikt nie ma kontroli jest nie do przyjęcia. kiedyś jak byłem młodszy to odpisywałem na większość chamskich, złosliwych komentarzy pod artykułami itp. jeszcze nie wiedziałem że że to taka plaga której wojną ze swojego małego komputerka nie wygrasz. powinno być tak jak tu- po wpisaniu komentarza ten czeka na publikacje (przeczyta go moderator) i zdecyduje czy zamieścić.
OdpowiedzUsuńJa uważam,że komentarze nie powinny być cenzurowane. Każdy może mieć prawo do wypowiedzi (zgadzam się z panem Czarneckim, że to pociąga za sobą właśnie rynsztok na onecie, ale problem jest jeden - gdzie postawić granicę?). Jeśli wpis będzie na zwykłym, trollowym poziomie, można po prostu się do niego nie odnosić.
OdpowiedzUsuńbuuuuuuuuu za późno przeczytałam o programie :-(
OdpowiedzUsuńAsia, będzie powtórka ? Jest na necie ??
Tak, internet to swoboda wypowiedzi. Ale nie wierzę, że chamstwo, prymitywizm, zawiść to jest to, z czym teraz akurat chcesz walczyć. Joanno, świata nie zbawisz. Nie marnuj sił i nie trać energii. Nawet jeśli, z pozoru, nie przejmujesz się obrzydliwymi wpisami, to zawsze zostaje jednak jakiś "osad". Bądź dla siebie dobra i moderuj komentarze, a jeszcze lepiej niech ktoś Cię przed tym szlamem chroni.
OdpowiedzUsuńNiestety programu nie widziałam, dla mnie wyglądasz super nie potrzebujesz żadnych metamorfoz, czy czegokolwiek.
OdpowiedzUsuńCo do trolli to prawdę powiedziawszy - nie czytam ich, dawniej czytałam i najpierw się martwiłam, potem pękałam ze śmiechu, a teraz nie mam czasu ani ochoty.
Twoje wpisy są ciekawe i komentarze osób życzliwych. Trolle trochę wypadają na jakieś swoje własne orbity i lecą w swój własny kosmos, nieciekawy zresztą.
Ale kliknęłam 'moderować' bo łatwiej się czyta jak nie ma zaśmieceń w treści.
to czy wprowadzic moderowanie zalezy chyba od tego jak Ty sie czujesz czytajac chamskie i okrutne komentarze- jesli masz to gdzies to nie moderuj, jesli traktujesz je z totalnym dystansem i luzem jak wielokrotnie deklarujesz, zeby nie powiedziec prowokujesz( przychodzcie trolle, wypelzajcie etc.)- to nie moderuj
OdpowiedzUsuńjesli natomiast bola Cie te komenty, uwazasz je za absurdalne, niezasluzone,raniace - no to pozwol komus je wycinac
tylko po co pytasz czytaczy? przeciez te wpisy uderzaja w Ciebie a nie w reszte internautow wiec sama zatroszcz sie o swoj komfort psychiczny
-> kliknęłam 'Absolut' bo myslałam, że to reklama wódki /nie znam się na alko/ gupia ja, gupia ja - fajne ikony!
OdpowiedzUsuńto mój Absolut.
Usuńmój własny, który został mi zaszczepiony przez moje branżowe przyjaciółki.
jak zwykle plasuję się w strefie 'pomiędzy', czyli żeby Pan Ogrodnik za pomocą pestycoda jakiego usuwał raczej niż Ty, bo to mokra robota jest. ale też nie jestem za opcją całkowitej blokady, choc kiedyś byłam. bo wolność właśnie. a co tam.
OdpowiedzUsuńpoza tym zainteresowały mnie "szpitalne onuce". ciekawam, co to i jak to działa.
bedę oglądać online, ale jakby kto wkleił linka, było by cool.
udanego wieczoru dla całej Twojej Rodzinki i Szanownych Czytaczy x
Joanno, niektorzy po prostu nie zasluguja na prawo wolnosci wypowiedzi, przede wszystkim, jezeli mozna jako osoba prywatna o tym zadecydowac bez oceny strat i zyskow :-))
OdpowiedzUsuńSuper, jesli ktos za Ciebie by tej eliminacji glupawek dokonal, nie musisz czytac tego belkotu. Zycze normalnosci wszystkim. Tylko co jest do cholery normalne?
Anulek
z zupelnie innej beczki, bo jak to dzis uslyszalam, to przypomnialy mi sie moje czasy szkolne i pomyslalam o Twoim wpisie o poprzednich zyciach.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=dpPENaxlTRI
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoderowanie to strata czasu. można go zużyć na coś innego. wystarczyłoby NIE REAGOWAĆ, a komentarze, które nie podobają się nikomu, znikłyby w sposób naturalny - i mam tu na myśli głównie oburzonych, zniesmaczonych i zszokowanych, którzy nie chcą się powstrzymać i sami naganiają tutaj tzw. trolli.
OdpowiedzUsuńale to tylko moja opinia, która nigdy nie zostanie wykorzystana w sposób praktyczny.
i tak to Księżna Foksal w niezbyt zawoalowany sposób przysrała komentującym i odganiającym trolle
Usuńjak zwykle zresztą ....
Księżna Foksal nikomu nie przysrała. Napisała prawdę a prawdy nie lubi nikt, zarówno trolle jak i inne osobniki na przykład Ty:) czujesz ją jak przysranie.
UsuńTu jest wiele osób szczerze oburzonych, zniesmaczonych i zszokowanych więc to jawna drwina z jej strony. Zresztą jej prawdy są zawsze powalające, zwłaszcza ta gdy sugerowała, że to ktoś z najbliższych włamał się na konto @ Chustki :-)
Usuńjak zawsze znajdzie się ktoś, kto ma problem z rozróżnianiem konstruktywnej krytyki od wrednej złośliwości (oraz nieumiejetność odgadywania czyichś intencji zawartych w niezręcznych - poniekąd - sformułowaniach).
Usuńto się zawsze zdarza, nuuuuda.
***
OdpowiedzUsuńObawiam się, że moderacja może jeszcze bardziej rozwścieczyć trolle. Teraz wszystkie komentarze są czytane przez wszystkich i pewnych granic troll nie może przekroczyć (grozi postępowanie sądowe). Gdy będzie czytać wyłącznie Chustka i umieszczać te normalne, to trolle będą wysyłać niewyobrażalnie agresywne komentarze, nie do opublikowania, przeznaczone wyłącznie dla niej...
PROPONUJĘ:
umieszczać wszystkie komentarze i gdy ktoś napisze bezpodstawne obelgi napisać jedno słowo; TROLL pod tym komentarzem i nic więcej. tzn żadnej absolutnie polemiki pod postem trolla, żadnego zainteresowania. Jedynie niech kilka czytelników napisze słowo TROLL.
p.s. Joanno, fajnie by było gdybyś dzień wcześniej umieszczała informacje, że występujesz w tv lub radiu... Żałuję, że nie obejrzałam odcinka ;( zawsze zaglądam na bloga wieczorem...
Pozdrawiam Wszystkich
No i jeszcze chcę dodać, że jesteś bardzo szlachetnym człowiekiem i bardzo podziwiam piękne relacje z mądrym synkiem i super Niemężem.
UsuńBardzo mi się podoba to rozwiązanie. Brak dyskusji z trollami może powoduje stopniowe ich wymieranie - w końcu to, czego najbardziej szukają, to atencja. Może nawet niech nie kilka, a jeden, napisze TROLL. Albo w ogóle ignorować takie posty. Nie ma co udawać, że ich nie ma (Joanna i tak je czyta, więc jeśli coś w nią uderza, to uderzy i tak), ale można po prostu spróbować je olać.
UsuńTo słowo TROLL pod obelżywym komentarzem byłoby jak znak "stop" dla wszystkich przychylnych, normalnych ludzi. Taka przypominajka o tym, by tam nie wchodzić, nie zaszczycać trolla ani odrobiną dyskusji i uwagi nad jego wypocinami. Bez tłumaczenia dlaczego jego post jest nieprawdziwy czy wulgarny. Kompletne zero reakcji, tylko stempel TROLL :)))
UsuńHmmmmm...
OdpowiedzUsuńNie widziałam programu... szkoda...
Co do moderowania komentarzy to jestem za.
Chamskie i obraźliwe teksty nie wnoszą nic nowego. Obnażaja tylko prymitywizm i beznadziejnośc piszących. Zazdrość. Wściekłość. Bezsilność jakąś... Nie pojmuję tego...
Moja koleżajna prowadzi cudowny blog domowyzalatek.blogspot.com słowem cicho, sielsko, anielsko, cudnie... ale trolek też się znalazł. Trole deptają. Niszczą. Bez sensu.
Pozdr. sw78:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli wierzyć Urszuli w cudowne nawrócenie a ona pod wieloma osobami występuje to większość trolli masz z głowy i problem sam się rozwiązał
OdpowiedzUsuńMówię to z prawdziwą przykrością, ale jestem osobą całkowicie pojedynczą i za wypowiedzi innych trolli nie ponoszę odpowiedzialności.
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Ktoś tu dobrze napisał, Asiu: to nie jest czas, byś traciła swoje siły na czytanie wpisów trolli czyli zwykłych chamów i ustosunkowywanie się do ich durnych zaczepek. Skup się na zdrowiu. Faktem jest, że sama i tak je czytasz, ale pomyśl, że jeśli kiedyś Jaś je przeczyta, to ich tak nie oleje. Inwektywy pod adresem ukochanej Mamy mogą być traumatyczne nawet dla dorosłego dziecka. Odnoszę wrażenie, że tym osobom zależy, by dowalić nie tylko Tobie, ale też i jemu. Za to, że jest dzieckiem "wrednej chustki".
OdpowiedzUsuńDo kilku trolli:
- trolle wcale nie są szczere, bo to co piszecie jest nieprawdziwe (sugerowanie, że Joanna zbiera pieniądze na sushi)
- dlaczego pisać "wyglądasz okropnie"? Czemu to w ogóle służy? Przecież Asia jest chora, więc może wyglądać źle, blado, być wyczerpana, smutna. Że brzydka? Może się komuś nie podobać, to kwestia gustu, ale po co komuś to mówić wprost? Żeby dowalić? Jednemu się podoba, innemu nie. A Wy, chamidła, ładne jesteście?
- nie jestem pseudowspółczująca, bo nie pomagam Asi interesownie. Nie oczekuję podziękowań, bo mnie to krępuje. Nawet nie widziałam listy wpłacających, ani też sum, jakie wpłacili. Jeśli to zrobiła, to pewnie w podziękowaniu.
Dla mnie wpis na blogu: "kochani, raka nie ma, zniknął, jestem zdrowa" byłby równoznaczny z: "dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc finansową".
Niczego więcej nie chcę i jestem pewna, że większość z nas również.
Beata. Ciągle ta sama
Granica tzw. wolności słowa kończy tam, gdzie narusza granicę zwykłej przyzwoitości. Słowem: moderować
OdpowiedzUsuńz wrodzonego egoizmu pragnę moderacji, bo jak czytam komentarze, te wszystkie chamówy o wyglądzie, jakości męża i inne utrzymane w stylu 'jak kurwa śmiesz mówić tak do kogokolwiek' to dostaję napadu. Nic nie pomaga tłumaczenie sobie, że to słaby na umyśle ktoś, że w obszarze dobrego wychowania nie wyszło. Nic nie pomaga, 40 minut buzuje mi adrenalina i myślę sobie: jak śmiesz? Później boli mnie głowa i zjadam tabliczkę milki, co robi źle okrutnie różnym częściom ciała. Czyli przez jeden komentarz jestem całkiem nienajgorzej poszkodowana.
OdpowiedzUsuńJa tam wierzę, że akurat gdyby nadszedł czas, że Jaś przeczyta tego bloga, to albo nie w tej internetowej formie, albo notki - bez komentarzy. Raczej daleka jestem do tego, by dziecku dać do przeczytania wszystko tylko dlatego, że to blog pisany z myślą o nim.
OdpowiedzUsuńGeneralnie zgadzam się z tym, co napisała pod tą notką Foksal. Najgorzej potraktowany troll, to nie jest troll moderowany, ale ignorowany. Najbardziej boli obojętność.
Rozumiem ze kiedy nasz blog jest poczytny i komentarze oscylują średnio wokół setki z hakiem, to nie zawsze mamy chęć czy sposobność weryfikacji ich treśći. Jezeli nasz blog poczytny być musi bo zbieramy na leczenie a nie na nowe trampki to sporadyczna blogowa burzawa moze miec pozytywne konsekwencje ponieważ zwiększa prawdopodobieństwo wpłaty złocisza przez tych pseudo jak i prawdziwych przyjaciół bloga.Niemniej jednak poniewaz róznica miedzy konstruktywną krytyką, inteligentną polemiką a zwykłą, ordynarną pyskówką jest co najmniej diametralna, publikowanie wuglarnych i płytkich komentarzy internetowych gamoni to dla mnie czysta masochizm.
OdpowiedzUsuńJeżeli moderowanie oznacza, że Ktoś - nie Pani, będzie nie dopuszczał do publikacji chamskich komentarzy i tym samym normalne komentarze normalnych czytaczy będą publikowane, to ja jestem jak najbardziej ZA, i za taką moderacją zagłosowałem. Być może propozycja niereagowania na chamskie i głupie komentarze trolli przyniosłaby pozytywny efekt, ale niestety czytając nieraz ten syf chyba tylko święty by nie zareagował... Pozdrawiam! Michał.
OdpowiedzUsuńKochana... Twój cyrk i Twoje małpy. Co dają Ci te trolle, co wnoszą konstruktywnego? Ta banda frustratów, którzy wylewają swoje pomyje gdzie popadnie? Jestem za moderacją. To, co robią trolle nie ma nic wspólnego z wolnością słowa.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że jest nas dwie. Mi jednak nie bardzo pasują do tego miejsca określenia małpy i cyrk.
UsuńCo do moderowania zaś - moderuj ale rękami pomocnika. Im mniej kiepskich emocji wokół Ciebie tym lepiej.
Pozdrawiam
Monika
Niestety nie widzialam programu, ale mysle, ze jak Chustke rozsmieszylo zaproszenie do czegos takiego, to bardzo dobrze, zdrowy smiech to zdrowie:-)
OdpowiedzUsuńCo do moderowania trolli, to mam mieszane uczucia - z jednej strony zgadzam sie z tym, co napisala np. Beata powyzej.
Z drugiej - prawda jest tez, ze wchodzenie w dyskusje z trollami je napedza. Zwlaszcza, ze czasami zdarza sie, ze anty-trolle, wystepujac w slusznej sprawie, same pod wplywem emocji pisza niezbyt madre rzeczy i wchodza niepotrzebnie w pyskowni. Ja nie wierze w sprawiedliwe wojny, wiec nawet sluszne motywy nie usprawiedliwiaja wedlug mnie uzywania zlych srodkow. Zgadzam sie z Kaja, ktora w jakims komentarzu kilka notek temu pisala, ze trolle sa po czesci produktem ubocznym agresji w spoleczenstwie.
Predzej, czy pozniej pojawi sie problem, gdzie postawic granice. Czy komentarze podwazajace wiarygodnosc Fundacji, ale napisane bez wulgaryzmow, wywalac, czy nie?
Z trzeciej strony - wiem, ze kazda osoba ma swoja pojemnosc i odpornosc na kopanie. A osoba, ktora aktualnie cala swoja sile skupia na tym, by ocalic najcenniejsze, te odpornosc ma mniejsza.
Droga Chustko - zrob wiec tak, jak uwazasz, ze bedzie najlepiej.
ja uważam ze bez moderowania, nie wiem dlaczego, ale czasami może ktoś kto napisał coś niemiłego widząc atak innych blogerów się opamięta? i zrozumie ze to nie jest miłe obrażać kogoś
OdpowiedzUsuńJa się boję, że moderowanie spowoduje ogromną falę wulgarnych komentarzy tylko do odczytu przez własciciela bloga. Teraz trole muszą się bardziej pilnować i bardziej odpowiadają za to co piszą. Proponuję stempel TROLL i niereagowanie czymkolwiek. Same odejdą. I przydałoby się zgłoszenie na policję osób, które piszą pomówienia. (oczywiście nie Chustka powinna się tym zajmować, ale może jakiś prawnik jest wśród czytelników;))
OdpowiedzUsuńteż myślę, że wystarczy stempelek. choć sama przynajmniej dwukrotnie odnosiłam się do niewybrednych komentarzy na tym blogu. ale - jeżeli jest akcja zorganizowana (to daj piątaka:)))- i ustalisz takie reguły- myślę, że wystarczy.pozdrawiam serdecznie i nieustająco.
OdpowiedzUsuńa.rok
Jasne że jest wśród czytaczy prawnik.
OdpowiedzUsuńMecenas Li alias Monika S.
Troll
i mec. A.W.
Usuńi mec. B.M.
i mec. M.Ł.
i mec. R.K.
i mec. K.J.
i mec. R.K.
i mec. W.J.
i mec. A.K.
i pewnie jeszcze paru innych też.
wśród ponad sześciu tysięcy osób codziennie odwiedzających bloga bez wątpienia pewnie jeszcze komuś udało się skończyć studia prawnicze i przebrnąć przez aplikację.
Dziwne.
UsuńMoniką S. byłam ponad osiemnaście lat temu. A wtedy jeszcze nie było blogowych trolli:)
Ciekawe, ciekawe.
Li> wg mnie to znaczy, że Anonimowy z 22:50 nie jest trollem, a wróżką.
Usuńrozejrzyj się wokoło, czy nie ma w pobliżu jakiegoś atrakcyjnego S., który chciałby Cię zbałamucić?
oj, pewnie Troll ma nazwisko na S :)
Usuńmoże np. Super :)))
Raczej to ktoś, kto w kontaktach ze mną używa mojego starego nazwiska, a tak robią znajomi sprzed lat.
UsuńI to mnie martwi, nie sądziłam, że plącze się między nimi jakiś kryptotroll.
Ale jak powszechnie wiadomo- ja nie znam się na ludziach, a co dopiero na trollach:)
mi też się udało skończyć takowe studia :-)
Usuńtak sobie napiszę, w razie czego ...
Jestem za moderacją, bo w zalewie komentarzy trolli oraz stanowiących ich pokarm komentarzy polemicznych giną wartościowe wpisy ( i nie mówię tu o wpisach-głaskach, choć dobrych, miłych i potrzebnych, było kilka szczególnie poruszających np. pod wywiadem kilka dni temu). Gdyby to był mój blog, chciałabym, żeby moderacją zajął się ktoś z zewnątrz i sypał pestycydy na chwasty. Nie chodzi mi o to, żeby wycinac wpisy "nie po linii", tylko o to, żeby usuwać te ewidentnie obraźliwe, prowokujące, a nie wnoszące nic do dyskusji.
OdpowiedzUsuńno więc byłem dzisiaj na policji zgłosić, że tu się znęcają nad kobitą. wchodzę, paczę - a tam siedzi duży owłosiony ktoś. normalnie troll.
OdpowiedzUsuńpozostaje chyba tylko własnym sumptem, czyli:
1. wypowiedzi tylko zalogowanych
2. moderowanie nowych
3. wyświetlanie numeru IP przy każdym poście, coby łatwiej tych żałosnych szmaciarzy namierzyć
I to nie Ty powinnaś moderować komentarze. Niech robi to ktoś inny, żeby gówno z mózgów tych żałosnych istotek (z wyjebanym porożem!) Cię nie oblepiało.
Zgłaszam się do moderowania. A co mi tam. Będę wrzodem na dupie anonimowych trolli! Ha! Moje życie nabiera sensu!
wieloraki> to nie był troll. to był Chewbacca.
Usuńwierz mi, wiem co mówię: czytamy z Synem opasłe tomisko z historią Starłorsów.
może nie całych numerów IP (krzywdzi to też mnie. Zawsze miło się wypowiadam o Chustce). Nie każdy chciałby aż tak ujawniać dane osobiste. Proponuję 2-3 ostatnie cyfry. Będzie wiadomo, ze to jedna i ta sama osoba w konkretnych przypadkach trollowania.
Usuńchustka: to powiedz Synowi, że Chewbacca umie powiedzieć "kurwaczego?" po polskiemu.
UsuńAnonimowy z 23:21: istotnie, 2-3 ostatnie cyfry powinny wystarczyć.
oczywiście o ile gupie trolle nie pomyślą, że "przecież widać tylko 3 ostatnie..."
wieloraki> ojej, w takim razie na posterunku policji jednak chyba nie spotkałeś Chewbacca tylko trolla.
Usuńalbo kogoś zuego.
Chustka, a kurwaczego nie lubisz w wymownym "kurwaczego" ? :)))a co w tym zuego hmmm?:)
Usuńviki> :)))
Usuńwieloraki, z Ciebie tak sensowny facet, że nawet PIN do karty kredytowej można podać bez obawy ;P
Usuńviki> 1111? :D
Usuńnieeee 6969 :))))
Usuńa nie 1234?
Usuńtaki bym nie zapamiętała:)
Usuńwiesz musi być łatwy do zapamiętania, a taki jest tylko wówczas gdy się z czymś kojarzy ;P
co by rozwiać ewentualne domysły, liczba 69 to liczba naturalna następująca po 68 i poprzedzająca 70 i to jest łatwe dla mnie do zapamiętania i z tym mi się kojarzy :)
Usuńhehe ja mam 9696 -takie skojarzenie mego pożycia;)
Usuń:))) to widzę, że leżycie do siebie odwróceni .... , że tak powiem tyłem, a Twój tył jest większy od jego tyłu :))))
Usuńviki [00:13]: przepraszam, że tak długo nie odpisywałem, ale ktoś podał mi pin i właśnie szalałem za nieswoje ;)
Usuńczyli za moje !!!:)
UsuńA tak z zupełnie innej beczki - kradnąc chwilę z zasuwania przy robótce na już i przedwczoraj poszłam pojeździć na rowerze. I jeździłam, drapieżnie pożerając chwilę, myśląc o Tobie i o tym kawałku z "Greka Zorby":
OdpowiedzUsuń"Słuchaj, kiedyś przechodziłem przez wioskę. Jakiś dziewięćdziesięcioletni dziadunio sadził drzewo migdałowe. „Hej, dziadku! – wołam. – Sadzisz drzewo migdałowe?” A on, zgarbiony, odwrócił się i powiedział: „Tak, mój synu, ja postępuję tak, jakbym nigdy nie miał umrzeć!” „A ja – odparłem – postępuję tak, jakbym miał umrzeć w każdej chwili”. Kto z nas dwóch miał rację, szefie? – Spojrzał na mnie triumfalnie. – Tu cię mam! – powiedział."
blogdodo> trafiłaś w moje bieżące przemyślenia.
Usuńdyskutowali my o tym wczoraj z Niemężem.
Moje bieżące są takie: trzeba sadzić drzewa :)
Usuńblogdodo> właśnie!
UsuńA ja się dostosuję do Twojej decyzji.
OdpowiedzUsuńJeśli nie będziesz moderować - obiecuję trzymać dziób na kłódkę i z trollami nie dyskutować.
Trudno będzie, gaduła jestem - ale się postaram! Słowo harcerza:)
Jeśli będziesz moderować to problem się sam rozwiąże.
Zrób to, co dla Ciebie lepsze.
To Ty powinnaś mieć bezwzględny komfort - my tu tylko goście som.
Ściskam:***
MODEROWAĆ. Wolność wypowiedzi nie oznacza wolności od zasad. Zasady obowiązują wszędzie -w przestrzeni publicznej, w domu, w szkole, w pracy, nawet w knajpie, do której idziemy się zrelaksować - dlaczego w internecie ma być inaczej? Trzeba tylko znaleźć moderatora/ów, bo trudno mi sobie wyobrazić, żeby Chustka miała wziąć to na siebie. Pozdrawiam, K.
OdpowiedzUsuńChustko napisz prosze kiedys o tym, czym jest dla Ciebie ten blog. Szczerze.
OdpowiedzUsuńAnonimowy z 23:50> blog jest plamką kształtem przypominającą codzienność, ale nie ma z codziennością nic wspólnego.
Usuńdla mnie ma znaczenie na wielu płaszczyznach, m.in.
- bo jest formą kontaktu
- bo stanowi rytualne zajęcie - nawet jeśli czuję się źle, staram się codziennie zamieścić notkę, itd.
Dodam jeszcze , ze bardzo wspolczuje Chustce , ze musi czasem jesc sushi. Ja ostatnio tak sie strulam, ze ledwo dobieglam tam, gdzie krol chodzi piechota;) Takze chce uspokoic trole, ze nie ma czego zazdroscic ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za niechlujna pisownie, tez mnie to denerwuje.
Anonimowy z 00:01> suszi musi być świeże.
Usuńa z rozsądku należy wybierać tylko pieczone lub grillowane ryby. nie jem surowych, by nie musieć ćwiczyć biegów ;)
a ja zawsze zazeram sie swieza surowa ryba, rozplywajaca sie cudownie w ustach i jeszcze nigdy nie mialam problemow :-)
Usuńpaskudnie tu dzis! same marudzace antytrolle bardzo trollowate
OdpowiedzUsuńTu potrzeba trolli prawie jak powietrza
tylko dlatego, że Tuwim nie znał trolli, nie dołączył ich do tego zestawu :) http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
UsuńJoanno, a moze wprowadz netykiete blogu i ja stosuj? Albo niech ktos Ci w tym pomoze... Tak przeciez robi sie na wielu forach itd. Ataki osobiste nie powinny Ci zatruwac zycia, potrzebujesz zapewne energii na inne rzeczy...
OdpowiedzUsuńMam dzialke i wyrywam z niej chwasty ;)
Pozdrawiam I czekam na program z Toba online :) Gosia
Droga Chustko, widzac co sie tutaj ostatnimi czasy wyprawia w komentarzach jestem jak najbardziej za moderacja ale (jak wielu komenatatorow) martwi mnie fakt ze ty i tak musialabys te obrzydliwe komentarze czytac w celu zatwierdzenie/usuniecia. Najbardziej podobala by mi sie opcja posiadania kominkowych "Iwonek" ktore to usuwalyby takie komentarze bez twojego posrednictwa (szkoda czasu i marasu jak mowila moja Babcia). Zycze kolorowych snow!
OdpowiedzUsuńwybieram opcję "wisi mi to" bo trole mi wiszą.
OdpowiedzUsuńa gdybyś włączyła opcję moderacji, to musiałabyś się tymi wszystkimi komentami truć. a to nie wchodzi w grę.
proponuję nie zdawać się z nimi w dyskusję. i tak wszyscy wiemy - przynajmniej ci, co mają rozum - jak to z tobą jest :)
to jest moje zdanie i ja je podzielam :)
UsuńNie moderować tylko zastosować dobową zbiórkę moczu i na koniec przechylić naczynie...
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Asiu:)
Po przeczytaniu do śniadania wszystkich komentarzy podsumowuję:
OdpowiedzUsuńJa Ci radzę rób jak chcesz!
:D
:D
:D
Jeśli te trollowe komentarze robią na tobie jakieś wrażenie - wywalaj. Jeśli je czytasz jak sobotnie wydanie Faktu - nie zawracaj sobie głowy, szkoda życia na usuwanie ;)
OdpowiedzUsuńWprowadź moderację- zabija wartkość akcji i żywą dyskusję w komentarzach, ale daje spokój i wyprowadza życzliwych inaczej z równowagi- nie mogą Ci dołożyć publicznie, ich życie traci sens. Oczywiście- na początku piszą komentarze, wiedząc, że przynajmniej Ty je przeczytasz i może -hurra- zrobi Ci się przykro, ale potem padają z głodu i nie mają już po co żyć.
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam to na sobie- i choć już nie piszę, to moderacja wisi, a trolle zdechły.A było ich co niemiara, jak wiesz.
A poza tym, cokolwiek zrobisz, zrobisz dobrze:*
Ufff
OdpowiedzUsuńPrzebrnęłam. Ja jestem przeciwko moderacji ogólnie. Ale zważywszy na to, jak zasmradza życie, zbacza (nie zbącza ;) ) z tematu, wprowadza złe emocje i wyprowadza z równowagi to jestem na tak. Jak dla mnie Aska, możesz w ogole wyłaczyć komentarze, chyba, ze dużo ci dają słowa wsparcia.
Zrób jak sama czujesz, czy chcesz tracić siłę na czytanie tego i pomijanie, czy czytanie i usuwanie.
Zuza
Myślę że Joanna jest osobą przewrotną.
OdpowiedzUsuńModeracji nie wprowadzi,bo wychodzi z założenia że nieważne jak o mówią-byle by mówili.
I kasy więcej będzie na sushi(tabsy),bo w takim natłoku czytaczy może znajdzie się jakiś nowy wrażliwy.Takie prawo rynku.
Jej pewnie w ogóle wisi co my tu piszemy.Kasa kasa kasa się liczy.I w sumie trudno Jej się dziwic,bo w takim pojebanym kraju żyjemy, że chorzy na raka muszą żebrac od społeczeństwa, bo rząd ma ich w dupie.Takie jest moje zdanie.
Troll-ale bardzo życzliwy.
Chustko, właśnie obejrzałam program z Tobą w TVN Style. To miło, że zostałaś zaproszona do programu. Bardzo się cieszę, że mogłaś na chwilę wyrwać się ze szpitala. Wyglądasz prześlicznie i tak młodzieńczo. Ja nigdy nie przywiązywałam wagi do makijażu - nikt mnie tego nie nauczył, a samodzielne próby kończyły się niepowodzeniem. Cieszmy się każdą chwilą. Ewa
OdpowiedzUsuńKliknęłam w Twojej sondzie "wisi mi to" nie dlatego, że wisi mi to, że jakiś badziew sobie tu wchodzi i pisze głupoty, ale dlatego, że "wisi mi to" , bo to badziew ma ze sobą problem, nie Ty. Poza tym to Twoje podwórko i możesz robić, co chcesz, a trolle mogą Cię cmoknąć w najszlachetniejsze miejsce na ciele. :) Buziakuję i ślę tonę uścisków!
OdpowiedzUsuńLi faktycznie nie zna się na ludziach,skoro wpuściła do domu swojego domu sprzątaczko-opiekunkę,a ta sprzątnęła jej męża :)
OdpowiedzUsuńGdzie kobieca intuicja?
Kryptotroll
Aha, na tzw.przyjaciółkach też się nie znam:)
OdpowiedzUsuńspoko, grunt, ze się znasz na trollach:)
Usuńchyba jednak przeciw moderacji, bo wydaje mi się, że nawet jeżeli nie Ty sama będziesz moderować wpisy, to i tak zastanów się, czy nie będziesz dociekać, a który troll, a co dzisiaj, a dlaczego, czy na prawdę dal sobie spokój? Zastanów się czy nie będziesz wymuszać na moderatorze zeznania na określonym etapie notatki? :P
OdpowiedzUsuńmoże dobra byłaby moderacja względna, nie ta na bieżąco w celu ochrony naszego (czytaczy) samopoczucia, ale ta która kiedyś ochroni Twojego syna... czyli usuwanie trolowych wpisów po dorzuceniu kolejnej notki - przecież to i tak oni orgazmy jednej chwili przeżywają, a jeżeli do tego systemu jeszcze cała reszta, przed czytaniem komentarzy, postawi obok klawiatury szklankę (wielki dzban czasami) zimnej wody, i popijać tę wodę będzie zamiast pozwolić się sprowokować trolom... to będzie chyba całkiem dobre rozwiązanie :)
Do Li.
OdpowiedzUsuńAle za to inteligentna jesteś niebywale.
Faceci nie lubią zbyt inteligentnych kobiet.
Kryptotroll
Ale fajowo.Są trolle i jest fun.
OdpowiedzUsuńZaraz robię sobie kawusię,siadam przed kompem i czekam na rozwój akcji.Jakieś panie chyba niezbyt się lubią.
Trolle to też ludzie :-)
OdpowiedzUsuńTylko jak odróżnic ludzia od trolla ?? Hmm
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAsiu, ja sobie poradziłam. Na blogu napisałam prośbę, by komentujący nie odpisywali trollom, a ja jak wchodzę, to kasuję te ich wypociny. Póki co działa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysl :)) Gosia
UsuńSzanowna Joanno. W sprawie trolli - ponieważ chamskie komentarze godzą w Ciebie, a nie w pozostałych czytelników bloga, sama więc decyduj, co dla Ciebie lepsze. Nawet jeśli mnie irytuje przelewanie własnej frustracji na otoczenie, to przecież zdaję sobie sprawę, że tacy ludzie są i być nie przestaną. Musisz zdecydować, czy bardziej zależy Ci na wolności w Internecie czy na własnym spokoju. Trzymam kciuki i pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńewa
łatwiej niz myślisz
OdpowiedzUsuń"Niezły macie burdel w tym archeo..." Nie rozumiem jak moderowanie troli ma zaburzyć "wartkość" dyskusji. Osobiście rzadko bo rzadko ale czasem czytam komentarze i fajnie się czyta do momentu kiedy ni z gruchy ni z pietruchy nie trafiam na komencia w stylu "dosram Ci chustka, a masz! taki jestem wszech.. naj.. i zaj..". I to zdecydowanie zaburza mi odbiór tego kawałka internetu. Ponadto śmiem zauwazyć, że trole się nie zniechęcają, przykład w powyższych. Co najwyżej poczeka, przeczeka i pieprznie dokładnie tam gdzie zaboli. Ignorowanie nic nie da, tak jak nie da się ignorować kupy na klatce schodowej (prosty związek: tez lezy i śmierdzi) Jeżeli interakcja między czytaczami jest Ci potrzebna to wymoderuj gówno, bo zaleje ten blog do niemożliwości. Świętą naiwnością jest wierzyć, że pozwalanie na rozprzestrzenianie się chamstwa w internecie to wolność. Ale oczywiście te małpy i cyrk to już Twoja działka droga Gospodyni. Zrobisz co uważasz.
OdpowiedzUsuńNa makijażach się nie znam, ale z kotami to co innego. Polecam odszukanie w sieci kota o imieniu Maru.. Właścicielka założyła kanał z filmikami, których ten kot jest bohaterem. Zabawa przednia.
Pozdrawiam,
Ka
Najgorszą rzeczą związana z internetem jest anonimowość. Jakby jeden z drugim miał się podpisać imieniem i nazwiskiem to gwarantuję Ci, że pomyślałby dwa razy nad tym, co mówi. Nie szczyp się. Moderuj. To nie cenzura. To samoobrona. To Twoje miejsce i jak ktoś przychodzi rozrzucać gnój, to masz pełne prawo go nie wpuścić za próg. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy wlaczysz moderowanie czy nie to tylko Twoja sprawa.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem co innego wolnosc wypowiedzi w internecie, a co innego chamskie i ponizej pasa komentarze na czyims blogu.
Kazde odmienne zdanie mozna wyrazic w normalny kulturalny sposb bez plucia jadem.
Jak sie komus blog nie podoba, to czytac, wchodzic io komentowac nie musi. Proste.
Jezeli ja kogos nie lubie, to nie przyjaznie sie z nim na sile, jezeli nie smakuje mi sushi w jakiejs knajpie to tez do niej nie chodze, zamawiam a potem sie umartwiam jakie znowu bylo niedobre.
Mi az czasem wstyd za innych wspolplemniencow, ktorzy mimo wszytsko jako istoty rozumne znizaja sie do takiego poziomu. I przykro sie robi, ze tak latwo byc szkalujacym anonimem.
Moim osobistym zdaniem te gowniane komantarze nie wnosza ani nic wartosciowego, ani ciekawego, i przynajmneij ja sie nimi nie jaram czytajac :-P
A co do programu, to ja znowu nie mam jak luknac, bom nie w Polsce, a jak juz go znajde na necie,t o pewnie sie okaze, ze ogladacze spoza Polski nie maja mozliwosci... :-(
MODEROWAĆ !!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki Ptysiek
bez budzik. moderować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńChusta twój blog twoja decyzja, Ty tu rządzisz.
OdpowiedzUsuńJa też jestem za konstruktywną krytyką, ale za chamstwem NIE. Tego musimy się nauczyć, słodkie komentarze zmuliłyby mnie i innych, bo tak naprawdę ta twoja zadziorność nas przyciąga a jednocześnie słabość. Ale jak trzeba moderuj
odzywam sie, poniewaz zostalam wyzwana do tablicy. i tez mam pytanie- czy opisanie wlasnych doswiadczen z fundacja- jest trollowaniem? sa one niestety prawdziwe i
OdpowiedzUsuńsama nie wiem, jak je interpretowac :(
a jak traktowac agresywne a zarazem kuriozalne komentarze przyjaciolek Joanny (a i samej Joanny) na moj temat?
pozdrawiam serdecznie.
errata: 1. wezwana do tablicy 2. komentarze moze nie tyle agresywne - co obrazliwe. niemniej jednak - na pewno kuriozalne.
UsuńJa zdecydowanie wolałabym moderowanie bloga, nie dlatego, że trolle tak mi przeszkadzają, przecież mozna nie reagować, zamiast debatować o tym bez końca.
OdpowiedzUsuńUważam, że należy moderować, bo wcale nie lepiej czyta się ataki na trolle, niby nieprymitów, niefrustratów, ale potrafiący zgryźliwe komentować, niby w słusznej sprawie.
Zakładanie kolejnych wpisów na temat trolli, którzy, że nie są aż tak wszemobecni,ani nie potrzebują poświecania im uwagi.
A powiedzcie mi, gdzie wedłu was jest granicaq pomiędzy konstruktywną krytyką a chamskimi wpisami?
Przypuszczam, że mój wpis też opatrzycie mianem troll.
pytanie o moderowanie też jest swoistą prowokacją, bo myślę, że chustka spokojnie potrafi sama zadecydować...
MAM POMYSŁ :)
OdpowiedzUsuńmożna by wprowadzić możliwość dawania oceny każdemu komentarzowi (łapka w górę lub dół z boku komentarza). Gdy komentarz osiągnie dany poziom łapek w dół, to jest automatycznie zwijany i oznaczany jako spam.
hmm no i myślę, że nie powinno być żadnych dyskusji pod komentarzami trolli. Bo robi się straszna ilość agresywnych komentarzy gdy troll napisze jakiś chamski komentarz a pod nim 20 równie agresywnych komentarzy oburzonych czytelników. Straszne zaśmeicenie w stusunku do normalnych komentarzy.
Ja kiedys tez moderowalam bo mialam juz dosyc swinstw wypisywanych na swoj temat, i tez mialam przed tym opory, ale jak tzw trolle zobaczyly ze ich zlosliwosci nie ukazuja sie przestaly publikowac:) Wydaje mi sie ze jedna walka wystarczy, walcz z choroba a nie z trollami. Trzeba miec priorytety, wazniejszy jest twoj spokoj chyba...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za ciebie, czytam regularnie.
Twoja imienniczka
Nie przebrnęłam, nie dałam rady. Joanno zrobisz jak chcesz, ale jak zaczniesz kasować plewy to znudzeni trolle pójdą sobie w inne pole.
OdpowiedzUsuńJakis link do wczorajszego programy będzie?