DLACZEGO, DLACZEGO, DLACZEGO nie wybralas Roda Stewarda?:))))) btw- mialam w latach 80 taki fryz- chcialabym zniszczyc wszystkie zdjecia z tego okresu;) a Zdzisia mi sie podoba, giermek tez;)
Jesoooooo, fanka Roxette jest miodzio, Asiu, wyję jak do księżyca. Normalnie więcej Twoich zdjęć i zmienię orientację ;-) Buzio. PS. Czasami zapominam o meritum, gdy tu zagądam...
Gretkowska wymiata ale powiem Ci, że rycząca czterdziecha ... całkiem całkiem! Wogóle masz w sobie coś takiego, że w każdej opcji jesteś przyciągająca ;). Pozdrawiam. sisi
No proszę - a jednak w chustce. Włochatej ;) Ja tam wolę beeez... Zainspirowałaś mnie nawet i wczoraj obcięłam się na 3mm :D (OK, upał też się do tego przyczynił) A te włosy to takie prawdziwe? Uświadomiłam sobie, że spuściłam z wodą całkiem pokaźną kupkę lśniących blond kłaków - na Roxette by wystarczyło ;)
Dla mnie na tym "czterdziecha" wyglądasz na nastolatkę. Uśmiałam się z podpisów. I faktycznie - w każdej ładnie :) Tylko w długich włosach mi się nie podoba.
Dobry wybór. Boskie zdjęcia. W Roxette też mi się podobasz. Mogłaś wziąc krótką i długą. To niepowtarzalna okazja, żeby jednego dnia mieć włosy do pasa, a drugiego króciutkie.
Znakomita sesja :) Bym jeszcze chciała... A rycząca 40-stka jest zaje_fajna :) Dokłądnie tak będziesz mogła się pokazywać za jakieś, hm... 15 lat? A właściwie - to ile Ty masz lat dziecinko? ;) Bo przy motylkach to ok 15-tu? :)
@r_eve_lacja - Widziałam w necie akcję "Daj włos". Znaczy ciachając włosy (chyba w wybranych?) salonach fryzjerskich ciachnięte włosy są przekazywane na peruki.
Fryz na kolekcję motyli i fankę Roxette - fajne. Ale chyba w tym wybranym ci najlepiej :) Swoją drogą - z perukami jak ciuchami - na zdjęciu tudzież wieszaku, łał super, a jak założymy to już różne innne okrzyki potrafią się wydobyć ;)
Pani Joanno, śledzę Pani blog od dłuższego czasu i.... ja Panią kocham! Jest Pani pięknym, mądrym człowiekiem i cudowną Mamusią Mądrego Chłopca. Codziennie "odwiedzam" Chustkę zanim cokolwiek zacznę robić, Pani blog jest Wyborczą, Tvn24 i Cnn'em w jednym:)
Przy zbiegłej ze stadniny koni klaczy spadłam z kanapy :D Nie wiem jak Ty to robisz, ale w każdej fryzurze (również w wersji G.I. Jane), wyglądasz fantastycznie!
żeby za słodko nie było: we wszystkich wygladasz tandetnie, okropnie oraz fatalnie droga Brzydulo;)))))) oraz...oczywiscie żartowałam: bella, bella , bella Joanella :-)
Te komentarze do zdjęć cudne! Dzięki za Bergera - to moja ukochana scena, Treat Williams ukochany aktor, a film oglądam średnio raz w miesiącu - przeterminowana hipiska, panistarsza
W każdej peruczce (no, może oprócz Gretkowskiej) wyglądasz oryginalnie i zajefajnie! Nie mogło być pudła, cokolwiek na siebe obleczesz (i okrasisz odpowiednim grymasem)jesteś niepowtarzalna :))) Pozdrawiam i myślę o Tobie cieplutko, Anusiaki3
Witam milutko weszlam tu przypadkowo ale zadomowilam sie napewno na stale super blog,swietna dziewczyna a odnosnie wloskow powiem tak ladnej dziewczynie we wszystkim ladnie a wszystko zalezy od osobowosci ,od ubioru i wlasnie to Ty masz czuc sie dobrze i sama sobie podobac bo nigdy nie zaspokoisz wszystkich i co osoba bedzie inna opinia wiec rob jak czujesz sama pozdrawiam milutko
Meramorfozy genialne, Gretkowska mnie powaliła:)))
OdpowiedzUsuńNiesamowite, jak fryzura zmienia wygląd. Teraz rozumiem, dlaczego jest tyle zakładów fryzjerskich ;)
OdpowiedzUsuńdobrze jest sie posmiac przed snem
OdpowiedzUsuńklacz jest cudowna,
dziekuje :D
i w takim oto pogodnym nastroju obieram kierunek sypialnia
ladnie Ci we wszystkich
OdpowiedzUsuńUśmiałam się do łez:) Teraz stwierdzam,że dokonałaś najlepszego wyboru z możliwych
OdpowiedzUsuńDLACZEGO, DLACZEGO, DLACZEGO
OdpowiedzUsuńnie wybralas Roda Stewarda?:)))))
btw- mialam w latach 80 taki fryz- chcialabym zniszczyc wszystkie zdjecia z tego okresu;)
a Zdzisia mi sie podoba, giermek tez;)
zdzisię miałam na głowie na obronie pracy magisterskiej.
OdpowiedzUsuńmiał wyjść ciemny blond, wyszedł kasztan.
Jesoooooo, fanka Roxette jest miodzio, Asiu, wyję jak do księżyca. Normalnie więcej Twoich zdjęć i zmienię orientację ;-) Buzio.
OdpowiedzUsuńPS. Czasami zapominam o meritum, gdy tu zagądam...
Boskie!!!!
OdpowiedzUsuńGretkowska wymiata ale powiem Ci, że rycząca czterdziecha ... całkiem całkiem! Wogóle masz w sobie coś takiego, że w każdej opcji jesteś przyciągająca ;). Pozdrawiam. sisi
OdpowiedzUsuńNo proszę - a jednak w chustce. Włochatej ;) Ja tam wolę beeez... Zainspirowałaś mnie nawet i wczoraj obcięłam się na 3mm :D (OK, upał też się do tego przyczynił)
OdpowiedzUsuńA te włosy to takie prawdziwe? Uświadomiłam sobie, że spuściłam z wodą całkiem pokaźną kupkę lśniących blond kłaków - na Roxette by wystarczyło ;)
eeee wygladasz bosko:), ale na tym zdjęciu co niby fanka Roxette to dla mnie bardziej Magda Mołek:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda K
Dla mnie na tym "czterdziecha" wyglądasz na nastolatkę. Uśmiałam się z podpisów. I faktycznie - w każdej ładnie :) Tylko w długich włosach mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńdobrze wybralas. a komentarze cudne :)
OdpowiedzUsuńewa
Dobry wybór. Boskie zdjęcia.
OdpowiedzUsuńW Roxette też mi się podobasz.
Mogłaś wziąc krótką i długą. To niepowtarzalna okazja, żeby jednego dnia mieć włosy do pasa, a drugiego króciutkie.
no, no wylansowana trzydziestka. Bosko
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania P.
ubawiłas mnie! zarażasz optymizmem kobieto!!!:D
OdpowiedzUsuńZnakomita sesja :)
OdpowiedzUsuńBym jeszcze chciała...
A rycząca 40-stka jest zaje_fajna :) Dokłądnie tak będziesz mogła się pokazywać za jakieś, hm... 15 lat? A właściwie - to ile Ty masz lat dziecinko? ;) Bo przy motylkach to ok 15-tu? :)
@r_eve_lacja - Widziałam w necie akcję "Daj włos". Znaczy ciachając włosy (chyba w wybranych?) salonach fryzjerskich ciachnięte włosy są przekazywane na peruki.
OdpowiedzUsuńFryz na kolekcję motyli i fankę Roxette - fajne. Ale chyba w tym wybranym ci najlepiej :)
Swoją drogą - z perukami jak ciuchami - na zdjęciu tudzież wieszaku, łał super, a jak założymy to już różne innne okrzyki potrafią się wydobyć ;)
:D dobre, usmialam sie. W dlugich fajnie, moglyby byc rude wlasnie.
OdpowiedzUsuńNie Rod Stewart tylko Emma Thomson!!! jotka w jotkę!
OdpowiedzUsuńJa pierniczę - w każdych inna osoba :)
OdpowiedzUsuńOstatnia i pierwsza (chyba to ta sama) najfajniejsza.
OdpowiedzUsuń;)
Pani Joanno,
OdpowiedzUsuńśledzę Pani blog od dłuższego czasu i.... ja Panią kocham! Jest Pani pięknym, mądrym człowiekiem i cudowną Mamusią Mądrego Chłopca. Codziennie "odwiedzam" Chustkę zanim cokolwiek zacznę robić, Pani blog jest Wyborczą, Tvn24 i Cnn'em w jednym:)
Proszę ucałować Synka ode mnie!
Trzymam za Was kciuki!
Kasia
Przy zbiegłej ze stadniny koni klaczy spadłam z kanapy :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak Ty to robisz, ale w każdej fryzurze (również w wersji G.I. Jane), wyglądasz fantastycznie!
Masz taką nieprzeciętną urodę, że w każdej wyglądasz twarzowo :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie to Fizia Pończoszanka, a ostatnie bardzo dobre:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam znowu z upalnego Krakowa. U nas w peruce nie da się chodzić od paru dni.
:D:D wybrałabym mimo wszystko "prezenterkę". a chodzila glownie jednka łyso. całusy, zdrowia. Ania
OdpowiedzUsuńUsmialam sie jak nie wiem, na pierwszym zdjeciu wygladasz bardzo niewinnie :))) Wlochate pozdrowienia. Werita
OdpowiedzUsuńostatnia wersja, ruda,tak!
OdpowiedzUsuńDawno u Ciebie nie byłam, a tu proszę, taakie zmiany! Slicznie Ci w nowej fryzurce :) pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńCudowna sesja!!! Przy komentarzach się posmarkałam! Rudej nie mieli? Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńA są peruki dla mężczyzn? Ciekawe czy też taki duży wybór...?
OdpowiedzUsuńniesamowite jest to, ze w każdej wyglądasz ok. a Gretkowska powala. Jota w jotę taka sama.
OdpowiedzUsuńgenialne metamorfozy, sama nie wiem która fajniejsza :) cudowne komentarze
OdpowiedzUsuńTwój optymizm jest lekarstwem na zło tego świata
ściskam mocno
Fantastyczna sesja i bardzo prawdziwy i pouczający blog. Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKubuś Puchatek
OdpowiedzUsuń" Wyszło to trochę inaczej, niż myślałem, ale zawsze wyszło."
żeby za słodko nie było:
OdpowiedzUsuńwe wszystkich wygladasz tandetnie, okropnie oraz fatalnie droga Brzydulo;))))))
oraz...oczywiscie żartowałam: bella, bella , bella Joanella :-)
A nie było takiej na 9 mm? Przyzwyczaiłam się :)
OdpowiedzUsuńJest piknie i już:)*
OdpowiedzUsuńU mnie też upał nieziemski, od jutra ma być lepiej.
Te komentarze do zdjęć cudne! Dzięki za Bergera - to moja ukochana scena, Treat Williams ukochany aktor, a film oglądam średnio raz w miesiącu - przeterminowana hipiska, panistarsza
OdpowiedzUsuńA wiesz, ze w kazdej Ci do twarzy? Gretkowska moglas sobie darowac, poza tym fantastycznie.
OdpowiedzUsuńKlacz najlepsza, nie ma to jak bezsenna noc z Twoimi fryzurami, Kiss:)
OdpowiedzUsuńW każdej peruczce (no, może oprócz Gretkowskiej) wyglądasz oryginalnie i zajefajnie! Nie mogło być pudła, cokolwiek na siebe obleczesz (i okrasisz odpowiednim grymasem)jesteś niepowtarzalna :))) Pozdrawiam i myślę o Tobie cieplutko, Anusiaki3
OdpowiedzUsuńWitam milutko weszlam tu przypadkowo ale zadomowilam sie napewno na stale super blog,swietna dziewczyna a odnosnie wloskow powiem tak ladnej dziewczynie we wszystkim ladnie a wszystko zalezy od osobowosci ,od ubioru i wlasnie to Ty masz czuc sie dobrze i sama sobie podobac bo nigdy nie zaspokoisz wszystkich i co osoba bedzie inna opinia wiec rob jak czujesz sama pozdrawiam milutko
OdpowiedzUsuńoooo, ale fajna sesja zdjęciowa :))
OdpowiedzUsuńpodpisy mnie powaliły, zwłaszcza "klacz" i "motyle" :)))
W takim razie Zdzisia z Pcimia pozdrawia :P
OdpowiedzUsuń