(Lao Che - Urodziła mnie ciotka)
***
Niech pan pamięta (...), że wszystko jest we wszystkim. Najdalsze gwiazdy wpływają na obwolutę kielicha kwiatowego. W rosie dzisiejszego poranka jest wczorajszy obłok. Wszystko splata wszechobecna zależność. Żadna rzecz nie może wyjść spod władzy innych. A tym bardziej rzecz myśląca, człowiek. Kamienie i twarze odbijają się w pańskim śnie. Zapachy kwiatów zakrzywiają drogę naszych myśli. Dlaczego więc nie modelować dowolnie tego, co kształtowane jest przypadkowo?
— Stanisław Lem, Szpital przemienienia***
foto: A R-R |
Niech pan pamięta (...), że wszystko jest we wszystkim. Najdalsze gwiazdy wpływają na obwolutę kielicha kwiatowego. W rosie dzisiejszego poranka jest wczorajszy obłok. Wszystko splata wszechobecna zależność. Żadna rzecz nie może wyjść spod władzy innych. A tym bardziej rzecz myśląca, człowiek. Kamienie i twarze odbijają się w pańskim śnie. Zapachy kwiatów zakrzywiają drogę naszych myśli. Dlaczego więc nie modelować dowolnie tego, co kształtowane jest przypadkowo?
i to jest moje credo.
wierzę w spójność rzeczywistości. w spraw przenikanie, ludzi powiązania, w zamkniętą sumę energii wszechświata.
wierzę w sens nieustannego lepienia, modelowania codzienności od nowa. w sens wycierania rozlanego mleka, w zasadność chwytania się brzytwy, wyławiania śliwki z kompotu, zakładania ortez na połamane kozie nogi.
podaję Ci rękę.
OdpowiedzUsuń"cokolwiek prawdziwie się zaczyna nigdy się nie kończy:. E. Stachura
poz. M.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzukanie, błądzenie, naprawianie. Tak właśnie wzrastamy, rozwijamy się.
OdpowiedzUsuńdorzucam własne skojarzenie. a raczej buddyjskie: pustka jest formą, a forma pustką. ładne zdjecie :) Ania
OdpowiedzUsuńChustko, pewnie znasz, ale jak nie znasz - polecam goraco "Smiertelnych niesmiertelnych" do poczytania. Pozdrawiam Cie bardzo cieplo
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta filozofia :) pokaż kciukaska ;)
OdpowiedzUsuńA Askine konto duze i ladne :) adres banku jeszcze potrzebuje (te niemce takie up*) ale zdobede!
OdpowiedzUsuńps. o tym ze jestem szczesliwa wiem teraz, nie czekam az to minie. o tym czego brakuje mi do szczescia pelnego- tez wiem. i pozwalam sobie na marzenia. Ale sie tym nie martwie.
Lila
A jesli polecanki- Jasku- znasz "Slodki dran" Alena? A "bracie gdzie jestes?" zansz - to pewnie znasz bo wszyscy znaja. Ale ja i tak ogladam na okraglo.
OdpowiedzUsuńz polecanek ksiazkowych... oj ja bym tu trzy noce rzadkiem pisac mogla, a rano chca mnie w pracy!!!! musze o 6.00 zwlec swoj koscielec z loza... brzzzzz, spac tzra...
Wojtecki dziś przy usypianiu się mi popłakał...... Piszę Ci o tym, bo jakoś tak mi tak...... Popłakał się z tego powodu już nie pierwszy raz... Popłakał się prosząc mnie o odp. czy jest gdzieś taka planeta gdzie żyje sie wiecznie? Dlaczego my na takiej nie żyjemy? Jeśli nie ma takiego miejsca gdzie żyje się wiecznie to on je musi znaleźć. Dlaczego nie żyjemy wiecznie i czy wszyscy idą do nieba? Co to jest niebo i jak tam jest? Czy aby na pewno ono jest i czy tam są wszyscy?.. etc. itp...... Ostatnio wiele (za wiele) sie działo, zbyt wiele rozmów, wydarzeń……. Trzymaj się i nie daj się, warto! :)* Wojtecki chce być wynalazca i chce znaleźć tę planetę :), ale trzeba poczekać aż podrośnie. buziaki Kasia
OdpowiedzUsuńMiś puchatek
OdpowiedzUsuń„Nie dziw się jeżeli jutro spadnie porządny grad, rozszaleje się zamieć i licho wie co. To, że dziś jest ładnie, jeszcze nic nie znaczy. To jest zaledwie jakiś ślad pogody.”
Z tego, co znalazłam w internecie to MULTIBANK
OdpowiedzUsuńWszelkie kontakty na Fundację tu:
http://raknroll.pl/kontakt
:) panistarsza
Tu jest instrukcja na temat płatności przez PayPal:
OdpowiedzUsuńhttp://kulinarneimpresje.blogspot.com/p/pomoc-danusi.html
Skopiowałam kawałek:
Opcja pierwsza:
Odwiedź stronę Fundacji Rak'n'roll i kliknij na przycisk "Przekaż Darowiznę". Po wpisaniu i uaktualnieniu kwoty zaloguj się i w oknie "Dodaj specjalne instrukcje dla sprzedającego" wpisz "Dla Danusi".
Opcja druga:
Jeżeli przelewasz pieniadze ze swojego konta Paypal użyj adresu e-mail: ela@raknroll.pl nastepnie w tytule wplaty wpisz "Dla Danusi" i wybierz opcje "Opłatę manipulacyjną pokrywa odbiorca" - dzięki temu suma, którą pobierze Paypal z przelewanej kwoty bedzie mniejsza ze wzgledu na działalność non-profit Fundacji.
Mam nadzieję, że tak wolno? To znaczy kopiować z podaniem źródła?
To znowu ja - panistarsza
dodam, że Chustka NIE jest Danusią, więc w tytule przelewu wpisujemy "Joanna Sałyga".
OdpowiedzUsuńamen.
OdpowiedzUsuńniezmiennie buziaksy:)
Chustka napisze ci tak: jestem dobita twoja wznowa (- bardzo wierze w wyzdrowienie twoje - nie ma innej opcji po prostu.)
OdpowiedzUsuńAle jestem dobita no.
Zaczelam myslec o mnie i moich dzieciach i...
nagle wiadomosc http://www.nieobiektywna.blogspot.com/ Igor nie zyje.
No i siedze i wyje nad tym pieprzonym losem.
Wiec chustka bardzo cie prosze - jesli nie zamierzasz wyzdrowiec i mnie bardziej bedziesz chciala dobic to badz pewna = DORWE CIE I CI WPIERDOLE NA TWOJA CHUDA KOSOCISTA DUPE O!
To znaczy Chustko że jesteś realną osobą, podchodzisz do życia poważnie i przy okazji tryskasz humorem:)))
OdpowiedzUsuńPoprawcie notkę z imieniem Danusia bo jest to bardzo mylące jeśli ktoś nie przeczyta do końca - a chyba nie chcemy, żeby przelewy szły na inną osobę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przecież pisze wyraźnie na czołówce bloga na jaki adres i na kogo wysyłać kapustę!!!
OdpowiedzUsuńRany, chciałam dobrze, skopiowałam jak leci i stąd Danusia.
OdpowiedzUsuńNIE DANUSIA!!! MA BYĆ JOANNA SAŁYGA!!!
Może Chustko możesz to poprawić w moim komentarzu? Przepraszam za zamieszanie, ale ja panistarsza jestem, słabo komputerowa
Ch. Drösser w „Matematyce daj się uwieść” (są tacy, co lubią ścisłe) przeprowadził piękny dowód na to, że w każdym litrze powietrza, który wdychamy, jest 6 molekuł z ostatniego tchnienia Goethego.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, Joanno, ile – pisząc ten post – przyjęłam cząstek powietrza, które wydałaś z siebie podczas swojego pierwszego krzyku, kiedy się rodziłaś?
Ile mam z Ciebie po 35 latach? Ile śladów jest po mnie, a żyję trochę dłużej?
Nieświadomie zawsze będziemy się przenikać. Do końca świata nieśmiertelni. W kosmicznej skali.
W skali tego bloga przez Ciebie też żyję inaczej. Nie znasz mnie. Ja znam to tylko, co piszesz. Ale zmieniasz moje życie. Uczysz mnie być inną. Chociaż o tym nie wiesz. Chociaż nie to jest Twoją intencją. Ale to ma sens.
Powodzenia,
irena
to było tak,
OdpowiedzUsuńfale zbliżają się do klifu,
jedna zdenerwowana, wystraszona pyta drugiej, spokojnej, dlaczego jest taka spokojna, zadowolona? Przecież za chwilę rozbija sie o klif!? dlaczego się nie martwi? nie boi?
- bo widzisz, ja nie jestem falą ...ja jestem morzem
Pani starsza, dobra Pani starsza:) a ja piszę że wszystko jest dobrze na czołówce bloga i już:)I to cudowne że pani starsza jest na kompie.Pozdrowienia ciepłe dla dobrej starszej Pani:)
OdpowiedzUsuń"Smiertelni nieśmiertelni" wspaniała książka.
OdpowiedzUsuńMaria
Nie jedna starsza pani jest na blogowisku, ja tez (66) czytam Ciebie od roku, w niedyskretach tez bywam, sama piszę blog, na którym umieściłam dane dotyczace kapusty, troche czytaczy mam, nigdy się na nich nie zawiodłam, tak jak nie zamierzam zawieść sie na Tobie Dziecko, masz dla kogo walczyć z tym skurwielem, i proszę walcz, bo jak nie.... ktoś juz inny napisał co zrobi Tobie i Twojej chudej ....
OdpowiedzUsuńa ja się dołoże, Bóg mi swiadkiem
przytulam , obdarzając energią, i niech moc bedzie z Toba ( tak to chyba szło?)
j
Jesteś wańka - wstańka. Dostajesz w łeb i się podnosisz. To jest piękne!
OdpowiedzUsuń