niedziela, 26 września 2010

[173]. zmęczenie.

byłyśmy dziś z dziećmi w Kadzidłowie.
karmiliśmy zwierzęta jabłkami, głaskaliśmy co pod rękę podeszło i na drzewo nie wiało, obfotografowaliśmy pozostałą resztę i nie tylko.

dałam radę.
aczkolwiek, khm.
chyba leukocyty znowu zaczynają się gubić na zakrętach.
zastrzyk z neupogenu zaczyna być, zdaje się, a must.

gdy wracaliśmy do domu, wypatrzyłam rozbrajającą reklamę.

11 komentarzy:

  1. Na następnym płocie pewnie była plansza

    FLAKI PROSTO OD CHŁOPA

    pewnie jakaś BABA zrobiła porządek przy weekendzie z jakimś CHŁOPEM.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa jaja na sprzedaż?
    Hmmmmmm...

    OdpowiedzUsuń
  3. eeee...to pewnie stare zbuki...

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu,

    Już od dawna codziennie wypatruję Twoich zapisków. Jesteś niecodzienna, oryginalna, cudownie efemeryczna w swoich spostrzeżeniach. Trwaj chwilo! Jesteś piękna... nie chcę popadać w banał, jesteś nietuzinkowa fajterska babka, co się wymknie statystykom, a co Ty nie dasz rady?
    buziooooonów moc, równa z Ciebie Baba. Synio piękny i ma Twoje jakże mądre spojrzenie...

    OdpowiedzUsuń
  5. ...i zapomniałam dodać, że zdjęcia robisz piękne. Jest w nich i duch i osoba i perspektywa. I tej perspektyey się trzymaj, bo ja codziennie trzymam kciuki za Ciebie. O!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że na Twoim blogu odbył się zlot grafomanów :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem co to za zlot, ale dołączam. A propos tych chłopskich jaj, to moi rodzice do dziś wspominają z rozrzewnieniem tabliczkę przylukaną za ich młodzieńczych lat gdzieś na jakiejś wiejskiej chałupie. Treść skonstruowana była w ten sposób :

    SOŁTYS
    Buhaj rozpłodowiec

    Intrygujące, nieprawdaż? Ach, ta żywotność wsi...

    OdpowiedzUsuń
  8. W zdjęciach w samochodzie w tle rozwalające pozy i miny dzieci :D

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie gdzieś w weekend chłop zaginął ........

    http://mamczerniaka.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe po ile te jaja? ;)
    Jutka

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga