czwartek, 9 września 2010

[156]. wynik tomografii.

gratulować mnie, k.rwa, raz - dwa.

FNH - to zmiany hormonalne, nie mające nic wspólnego z rakiem.
Autor: o 16:42

40 komentarzy:

  1. Anonimowy9 września 2010 16:45

    wow, jest napisane REGRESJA!!!

    WOW, WOW, WOW!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy9 września 2010 17:49

    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    ale się cieszę :)
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  3. agnieszka9 września 2010 17:56

    gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Agata Matraś9 września 2010 18:06

    wspaniale, trzymałam kciuki!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy9 września 2010 18:12

    GRATULUJĘ!!!!!!!!! Cudowny, wspaniały wynik ;-)))
    Wysiłek się opłacił, w brzuszku regresjia!!!!
    Trzymam za Ciebie kciuki, zaglądam, czytam z przyjemnością i - szczerze - CIESZĘ SIĘ razem z tobą.
    Kurwa, gratuluję jak nie wiem co!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy9 września 2010 18:13

    hurra hurra hurra kocham cię ty moja d'arcówno mówiłam że dasz sk...lowi radę :) no to się nie mogę doczekać opicia tego na ganeczku :D
    arr

    OdpowiedzUsuń
  7. Gall Anonim9 września 2010 18:14

    Rany, choroba się nie rozwinęła, a wręcz - cofnęła!
    Jesteś wielka!
    Wspaniała wiadomość!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy9 września 2010 18:18

    super!!!!!!! gratuluję i dorzucam talon na balon - co by skurwiel miał czym pospierdalać już na stałe

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy9 września 2010 18:34

    Joanna DAJESZ - SKURWIEL WON. opłacało się dołączyć do Aniele Ritę - A jeśli istnieje dla Ciebie jakieś drugie życie w innym ciele czy w innej postaci to bedzie musiało sobie na Ciebie jeszcze długo poczekać.
    Teraz marsz pisać ksiażkę i do podpisywania egzemplarzy kolejka kakainistów czeka.
    Wchodziłam tu i czekałam razem z Tobą dzisiaj chyba ze 40 razy.
    Gratuluję Tobie i NAM wszystkim kibicującym - wspierać mi ją dalej i wykończymy Skurwiela mówię Wam. W jedności i grupie siła ;)
    Sorki z tej radości nie wiem co plotę .
    Cieszę się jak dawno z niczego Joasiu. KINGA

    OdpowiedzUsuń
  10. lorely9 września 2010 18:36

    Niesamowite !! Kurwa, no.. Gratuluję !!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy9 września 2010 18:53

    No że tak powiem: kurwa, kurwa, kurwa!
    Juhuuuu, kurwa mać!
    Super!
    Walcz dalej!
    Wbrew statystykom!
    Walcz!!!

    A.

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy9 września 2010 19:11

    Kurrrwa, zajebiście :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy9 września 2010 19:16

    Gratulacje, Joasiu. Mam nadzieje, ze wkrotce to samo przeczytam u Kasi na blogu. Sciskam, opij to.

    Marta

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy9 września 2010 19:22

    Brak odzewu zapewne oznacza, ze już pije :)

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy9 września 2010 19:25

    Kochana, jesteś wielka, jesteś dzielna, jesteś wspaniała.
    Zmieniłaś tryb życia, zmieniłaś dietę, masz cudownego Niemęża, Synka, Babcię B.
    Setki Czytelników bloga Cię wspierają.
    Ludzie o Tobie myślą, kibicują Ci, modlą się, życzą Ci najlepszego.
    Musi Ci się udać.

    Gratulacje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy9 września 2010 19:26

    cichutko powiem - o kurcze...:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy9 września 2010 19:28

    Co ja czytam??!
    Skurwiel włóknieje?

    Fan-ta-sty-cznie!!!
    Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  18. agakwiatek9 września 2010 19:36

    ja pierdole!! (że tak sie trzymam konwencji)
    yessss!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniaha9 września 2010 20:25

    Jej, kobieto, super.
    Zycze dalszych sukcesow w gnojeniu gnoja, duzo sil na wlewki i tablety.
    Synka wysciskaj od nas, dzisiaj to pewnie 2210, ale tym razem od nas.
    Bardzo sie ciesze, bardzo, bardzo.
    ufff
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  20. Chustka9 września 2010 20:26

    DO WSZYSTKICH:

    och, dziękuję za gratulacje :)
    i pięknie dziękuję za Wasze e-wsparcie :)

    idę uczcić pierwszą wygraną bitwę nalewką od Babci B. :)

    pozdrawiam Was bardzo serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chica Anty Rak9 września 2010 20:46

    Huuuuraaa! Bardzo ładny wynik, miłego świętowania :)

    OdpowiedzUsuń
  22. b_a_l_b.9 września 2010 20:52

    o rany az mi sie lezka zakrecila :-) super wiesci

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy9 września 2010 21:03

    A to pogrubienie ścian żołądka?
    To naciek?
    Na poprzedniej tomografii też było 12mm?
    Czyżby się zatrzymał i przestał naciekać?
    Boże, dziewczyno, jesteś cudowna.

    Sił życzę na dalsze zmagania.

    OdpowiedzUsuń
  24. Agnes9 września 2010 21:08

    Bardzo się cieszę, naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. piotreknapek9 września 2010 21:19

    Zajekurwabiście:) Gretuluje Cie, kurwa, raz-dwa! Strasznie się cieszę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Anonimowy9 września 2010 21:37

    Aż się kurka ujawnię. kibicuje od jakiegoś czasu. Brawo nastąpiła regresja!!!!znaczy skurwiel cofa się. Zapij go na amen tą chemią. Trzymam kciuki dalej. !!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Killerka Anarchisty9 września 2010 22:11

    Joasiu!
    SZACUN!!! PODZIWIAM!!! GRATULUJĘ!!! I NIEZMIERNIE SIĘ CIESZĘ!!!

    Takie wiadomości dodają otuchy wszystkich chorym! Że się da! Że warto! Że trzeba walczyć! I że da się wygrać!

    Świętuj Kochana! I walcz z tym Skurwielem dalej! Tak trzymać! Ja nadal trzymam kciuki!

    Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo gorąco! I całą Twoją Rodzinkę także!

    OdpowiedzUsuń
  28. Gabriela Kalinowska-Czakon 9 września 2010 22:12

    Joasiu, c u d o w n i e
    już lubię św.Ritę!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Aniaha10 września 2010 00:04

    NO DOBRA
    ALE CO Z ZIEMNIACZKAMI???

    OdpowiedzUsuń
  30. Anonimowy10 września 2010 03:21

    GRATULUJĘ!!!
    Ogromnie się cieszę!

    OdpowiedzUsuń
  31. Anonimowy10 września 2010 08:39

    Gratulacje:) Już widzę jak niemąż i synuś się cieszą :) Wiolka-czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  32. Anusia10 września 2010 09:01

    DŻIZAS KURWA JA PIERDOLĘ.....ZAJEBIŚCIE!

    Jak tam wyniki konkursa?

    OdpowiedzUsuń
  33. Luika10 września 2010 09:07

    Dajesz Malina, dajesz ;)))
    Twarda babo tak bardzo sie ciesze!!!!!

    http://mamczerniaka.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  34. Anonimowy10 września 2010 10:37

    yyy, ze tak zapytam - to gdzie Ty masz tego raka?
    na moich wynikach to zmiany tu, zmiany tam... no gdzie ich nie ma!
    najwieksza 20cm.

    Ty jestes zdrowa jak ryba :D i oby sie ten stan utrzymal do smierci w poznym i zasluzonym wieku ;)

    trzyma sie dzielnie! ja wody tez nie znosze...

    Herzogin

    OdpowiedzUsuń
  35. gagatka's10 września 2010 10:41

    Joanno - gratulejszon. Codziennie czytam i zaciskam co się da (łącznie ze zwieraczami wszelakimi) z nadzieją, że pomogę.

    P.S. co oznacza, że mam magiczne zwieracze tra lalala

    OdpowiedzUsuń
  36. joaska10 września 2010 11:55

    super, super!

    OdpowiedzUsuń
  37. Kasia kropek10 września 2010 14:23

    Jesssss ! jesteś niewiarygodna Joanno, wiesz? dalej bądź tak silna, a kolejna tomografia będzie jeszcze lepsza !

    OdpowiedzUsuń
  38. Anonimowy10 września 2010 16:49

    Też czytam, też się cieszę
    ogromnie !!!!!!!!!!!!!
    Jesteś mądra i dzielna ,
    dasz radę.

    Ela

    OdpowiedzUsuń
  39. rypsyna11 września 2010 01:21

    zniszcz dziada do konca:-))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  40. Chustka12 września 2010 23:43

    jeszcze raz - bardzo dziękuję za dobre słowa i entuzjastyczne zagrzewanie do boju.

    ponownie - ogromne DZIĘKUJĘ.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga