Ja też wróciłam, zrobiłam sobie mały przerywnik od choroby i wylądowałam tam skąd mój ród:) Tydzień bez komputera a zatem tydzień bez zaglądania tutaj, Asiu, jak cieszę się , że jesteś w lepszej kondycji, a obrazki, urokliwe, jak ich właścicielka. Oby tych napadów było więcej. Do malowania znaczy się.
pojechałaś po całości z tymi malunkami....
OdpowiedzUsuńten drugi koniecznie musisz utkać, buziaczki, sorry że się nie odzywam ale utonęłam w robocie :*
OdpowiedzUsuńarr
Jejku, jakie cudne! Więcej, więcej!
OdpowiedzUsuńJa też wróciłam, zrobiłam sobie mały przerywnik od choroby i wylądowałam tam skąd mój ród:)
OdpowiedzUsuńTydzień bez komputera a zatem tydzień bez zaglądania tutaj, Asiu, jak cieszę się , że jesteś w lepszej kondycji, a obrazki, urokliwe, jak ich właścicielka.
Oby tych napadów było więcej.
Do malowania znaczy się.
GABI
a mi się podoba ten pierwszy :)
OdpowiedzUsuńa mi najbardziej podwiazki
OdpowiedzUsuńto znaczy niezmiennie podwiazki
OdpowiedzUsuńkurna olek! co to za wywłocz tam na szczycie strony? zatrudniłaś sprzątaczkę erotomankę?
OdpowiedzUsuńzdolniactwo malunkowe tez Ci przyznali? w ktorej kolejce stalas?
OdpowiedzUsuńPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuń