miłego oglądania.
wszystkie prawa niemężowych kółeczek zastrzeżone!
***
dziś zostałam odarta ze złudzeń: panowie jeżdżą na grzyby tylko ze względu na mnie.
albowiem.
na początku dzisiejszej wycieczki po leśne runo nie zbierali grzybów, bo wcinali kanapki.
potem - nie zbierali, bo zapijali kanapki.
następnie nie zbierali, bo:
- pan większy konwersował przez komórkę (przeklęty niech będzie pięciokreskowy zasięg w środku lasu) i był nosicielem oprowiantowania,
- pan mniejszy zatopił się w e-książce, której odsłuchiwanie przerywał wysokimi piskami z powodów pajęczynowych.
w końcu większemu skończyła się lista kontaktów do obdzwonienia, a mniejszemu - bateria w ajpodzie.
i wtedy zostałam ugodzona w serce.
możemy już wracać?
nie ma tu nic do roboty.
mamo, nudno tu, nie zabrałem książki do czytania, została w aucie.
długo jeszcze będziesz zbierała te grzyby?
musisz zbierać WSZYSTKIE, które znajdujesz?
blada jesteś, dobrze się czujesz?
deszcz kropi, nie widzisz?
czy ty wiesz, która jest godzina? ile można tak chodzić?
nie powinnaś odpocząć?
chyba pora na lek przeciwbólowy?
komary cię nie jedzą?
nie jesteś zmęczona?
może sprawdzisz, czy rosną grzyby przy samochodzie?
czy wiesz, że w sklepie koło nas tacka kurek jest po sześć zeta?
chlip.
chlip.
ja z tobą pojadę w kurkowe zagłębie, koźlaki za oborą a oni niech się nie męczą widokiem zdrowej oszałamiającej zieleni pełnej czyhających na nich stworzeń.
OdpowiedzUsuńzadzieram kiecę i świecę powala :) zrozumiałe ino dla wtajemniczonych i inteligentnych :)
biorę kaloszki i lecę do Ciebie.
Usuń:***
Świecenie pod kiecką zdecydowanie i mnie urzekło. ;)))
Usuńdobra! kółeczkami wynagrodził obnażenie niechęci do zbieractwa grzybowego. Som boskie!
OdpowiedzUsuńto zadzieram kiecę i lecę, lampkom se przy wyrku poświecę. coby poczytać. Dobrej nocki. :)
UsuńIgy, co za avatar :D
Usuńspecjal for Ju! :-* ;)
Usuńmnie on też zaintrygował, robi wrażenie ;)
Usuńcała ja, dziewczęta ;)
UsuńMnie się bardzo biust w pasiaku podoba......
Usuńwiedziałam Patti, że to Cię będzie brało ;)
Usuńja bym to chciała w formie broszek. zwłaszcza ostatnie!
OdpowiedzUsuńserio?
Usuńmożemy rozważyć sugestię :>
(Niemąż mówi, że może kółeczka zrobić w kształcie broszki...)
to ja biere wszystkie! serio! zrób sklepik, pójdą jak złoto.
UsuńMożna by też w takiej formie magnesy na lodówkę:)- w sumie jak "baton" do przypinania, tylko zamiast agrawy ma magnesik pod spodem. Wtedy wiadomo, się kolekcjonuje dopóki drzwi starczy (ci z dwudrzwiowymi lodówkami wygrywają) - ale ja na swojej tez mam trochę miejsca, więc sobie takowe zamawiam, już, teraz, zanim zabraknie:)
UsuńNaprawdę, super są:)
trzecie od dołu. Kupię.
UsuńKółeczka przefajne, przyczepiłabym sobie jakieś :). A w temacie grzybów, czy coś oprócz kurek jest już? Bo jagody i kurki nuuudzą mnie się już....
OdpowiedzUsuńzaczęły się szatańskie borowiki i czerwone muchomory.
Usuńnic więcej nie widziałam.
U mnie rozpanoszyly sie Czarne Maliny ( po tutejszemu: Black Raspberries)...i nikt nie ufa mojej internetowej wiedzy, ze te maliny to sa na wszystko najlepsze. Ja tez nie ufam, ale spozywam od tygodnia... Pogadamy za rok; )
UsuńA kolka , z agrafka czy tez z magnesem, to prosze udostepnic ludziom swiatowo- rodzinnie przebywajacym poza granicami...
UsuńMożna gwizdnąć zez jedno kółeczko i dziabnąć na blodziu - z podaniem źródłe i podlinkowaniem rzecz jasssna???
OdpowiedzUsuńPlisss, plisss, pliiiiiiiiiissss!
proszę gwizdać co się chce :*
UsuńJedno już podwędziłam i na fejsika wrzuciłam, ale uprzedzam lojalnie: zamierzam jeszcze.. gdyż mam nadzieję, że "proszę gwizdac" było ogólnie, nie ad personam..?
UsuńZaiste, dobrze domniemywam...?
:*
zaiste, wszelako.
Usuń:***
No ŹRÓDŁA miało być:)
OdpowiedzUsuńźródła nie musisz podawać, bo na każdym kółeczku jest napis.
UsuńGwizdłam!
UsuńA źródło i tak se podałam - a co!;)
Jak będą w sprzedaży też sie pisze i dilerke też moge robić u się!
se dziabnę jedno, abo dwa, ino się wahom chtóre ...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRaczej zdrowa! Piękne :D
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam! ostatnio wyciągnęłam męską część na pokaz teatrów ulicznych..-
OdpowiedzUsuń-to może my poczekamy w aucie?
-już zobaczyłaś?
-możemy już wracać?
a nie zdążyliśmy wysiąść..aj!
Produkcja plakiet już ruszyła? Gdzie handlujemy?
pamiętaj, najpierw się ujaramy, potem zajmiemy się produkcją :>
Usuńostre!
UsuńJak przeczytałam "wyciągnęłam męską część"...........jessssssu ale wyobraźnia mi zadziałała:)))))))))
Patti> :D :D :D
Usuńmniam! :>
mlask, mlask:))))
UsuńPatti! Dzięki za obudzenie wyobraźni! Ujarałam się bez jarania!
Usuńa buttony się całkiem nieźle robi, miałam kiedyś taki hand made w fabryce. Mam ekspiriens! Mogę w spółkę?
Do usług:)))) Zawsze i wszędzie!!!!
UsuńEj ChustJanno ... „Prawdziwa jak prawdziwek, nie jak swetr z anilany” (jak to nadawała niegdyś Paktofonika) jesteś.
OdpowiedzUsuńI straaasznie fajnych masz chłopaków. A że się grzebią na grzybach? Ale lodówkę rozmrożą, grosz w piachu znaleziony oddzadzą, kółeczka piękne, z myślą o ukochanej zrobią, no sama wiesz… no można im te grzyby wybaczyć ( zwłaszcza w poszyciu z troski:).
Może po prostu następnym razem niech oni zaproponują wspólną aktywność….paintball?:) Dasz radę!
Ściskam, kurka, nie za mocno..
Kółeczka jako brochy - dobry pomysł. Sama bym rodzinę obwiesiła:)
OdpowiedzUsuńAsia, dawaj te kółka ! Będziemy nosić i się paczyć na siebie. I tak w kółko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo one som, te kółeczka! mam małą lodówkę, ale na piersi (cóż z tego, że nikłej) się nie zawaham!
OdpowiedzUsuńKółka są genialne!!!!
OdpowiedzUsuńMój faworyt to "Kochanie Ty promieniejesz" ;)
OdpowiedzUsuńA to Ci łobuzy. Tak udanych dwóch panów tylko pozazdrościć:)
Kółka świetne.Fajnie jakbyś rozpoczęła produkcję w formie broszek, magnesów na lodówkę, kolczyków czy wisiorków. Od razu większość zakupię, bo są cudne:)).
OdpowiedzUsuńAsiu! ja moich chlopców kolejny rok próbuje wyciągnąć na Jazz na Starówkę. Niestety jeszcze mi się nie udało. Moje dziecię zapytało: ,,Co bedziemy tam robić?", mąż od razu przypomniał sobie, ze ma zaległy projekt do skończenia( musi go robić akurat w sobotę o 19?).W związku z tym w najbliższą sobotę wybiorę się sama...albo znajdę sobie jakiegoś kolegę tudzież kuleżankę. Ściskam.
Magnesy i broszki - koniecznie. Pójdą jak bułeczki, gwarantuję!
OdpowiedzUsuńKółeczka boskie, też sobie gwizdnem, skoro wolno.
OdpowiedzUsuńWszystkie fajne, ale "poznajmy się" i "łyso mi" genialne :)
I wtedy jak każdy będzie miał takie kółeczko to będzie znak, o którym pisałaś wcześniej i bez mrugania tudzież innych zapoznawczych sposobów będziemy wiedzieć, że Ty to ty, a Ty będziesz wiedzieć, że my to my :)
OdpowiedzUsuńsię tak poznamy :)
"Kochanie! Ty promieniejesz!" - genialne! I oczywiście "Lubię chustkę" :)
OdpowiedzUsuńNie odzywałam się do tej pory (poza przedstawieniem się), ale "Jestem szalona bo mam wenflona" tak mnie przydusiło, że muszę to zrobić i napisać: :D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Poznania!
Proszę o komplet guziczków. :-)
OdpowiedzUsuńno urzekło mnie zwłaszcza pierwsze kółko:)))))zamawiam, jak będziesz handlować!
OdpowiedzUsuńco do grzybów u mnie wszyscy chcą jeść nikt nie chce zbierać:(
Ha!
UsuńU mnie zbierają wszyscy - jem ja...
Dla mnie hiciory to: Raczej zdrowa oraz Uśmiechnij się, jutro będzie futro :)
OdpowiedzUsuńJakkolwiek wszystkie maja COŚ do powiedzenia ;)
Aśka - boskie są!!! Rozpocznij handel, będziesz bogata!
OdpowiedzUsuńPietrzakowa, mam ten sam problem, więc jakby co śmiało!!!
Kółeczka przepiękne !Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJa chce broszkę : Lubię Chustkę :)
ŁysoLek - Niemąż musi CIę naprawdę mocno kochać :) jest między Wami ta chemia :)))
OdpowiedzUsuńnomen omen :)
UsuńSuper kółeczka. Tylko podmieniłabym znaczek alarmowy w tych o promieniowaniu, bo ten tu to nie jest radioactive hazard, tylko biohazard ;)
OdpowiedzUsuńbry :)
OdpowiedzUsuńczytam ale nie komentuję(jak wiele osób zapewne) ale dzisiaj już musiałam :)
bo na tych niemężowych kółeczkach, na których jest www adres trochę do góry nogami to ja przeczytałam chustka.blogspot.MOC :) nawet jeśli M jest do góry nogami właśnie i jest jak W...
no więc jest MOC :)
Ja zamawiam- mam szczęście do ludzi, jako przypinkę. I jak ochłonę z wrażenia i otrę łzy, to pewnie zachcę jeszcze jakieś.
OdpowiedzUsuńPodbieram dwa i wrzucam na FB (ze zrodlem!). Jak beda piny (broszki?) to bardzo prosze dac znac duzymi literami.
OdpowiedzUsuńJa je chcem!!!
OdpowiedzUsuńA w ogóle to ja poproszę o wersje obco języczne jako że bym mogła za granicą szpanowac!
Interesuje mnie angielski francuski i holenderski
Jutro se daję hercie w żyłe to bendem myśleć.
Jestem po stronie Panow. Nigdy nie moglam zrozumiec o co chodzi z tym zbieraniem grzybow...
OdpowiedzUsuńI ja tez , i ja tez:))) nie rozumiem, jak można łazić po lesie i zrywać toto i ręce brudzić , i na kleszcze kark wystawiać ...nie:)) jak dobrze, ze ktoś tez tak ma, bo myślałam, że jakaś nienormalna, czy co?
UsuńBasia :* i kucac ciagle, a kolana juz nie te co kiedys. i jak sie ma dlugie wlosy to badyle wlaza.
UsuńHa, a niektóre jeszcze wstają przed świtem, coby grzyba znaleźć...zgrzybiałe takie, czy co ?
UsuńPiękne przypinki! "Jestem szalona bo mam wenflona" już wisi na moim wallu na FB.
OdpowiedzUsuńCo więcej, chyba wybiorę się na grzyby!:)
Dziewczyny pomocy!!!
OdpowiedzUsuńjak mam te kółka przewlec na swojego fejsa???? jam nie kumata w takiej technolodżi.....
normalnie, w jednym oknie masz otwarte chustkowe kółka, w drugim otwartego fejsa, klikasz na kółko i przeciągasz na fejsa. włala!
Usuń;DDDDD
Patti> kopiuj kółeczka. klik na prawy przycisk myszy, dajesz np. "zapisz jako", masz już obrazek w kompie.
Usuńa z kompa - wklejasz dalej, gdzie zechcesz.
a ja klikam "prawą myszą", robię: kopiuj adres obrazka - i wklejam na fejsa:) Miliony możliwości jak widać;-)
Usuńłojezu .....dam radę!!!
UsuńPrawie się udało!:))
Usuńoklasky! :)
UsuńJa też poproszę:)
Usuńklap klap klap! (dynamicznie)
UsuńZarąbiste kółka!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKurde... ale bym sobie pomaszerowała na grzyby... :)
Niemąż ma wieeeelki talent:). Mój tata przed chemią, to coś by się mu dopasowało i może troszkę by się rozhumorzył, bo jak na razie foch:/. Z takimi brochami na onkologi to i personel by miał troszkę rozrywki.
OdpowiedzUsuń'Zadzieram kiecę i świecę' zmusiło mnie ujawnienia się a anonimowego podglądactwa i oświadczenia, że padłam. nie wiem, czy wypada, ale uchichrałam się jak norek pięć. Zwłaszcza jak se powizualizuję (te kiecę), to chce mnie się jeszcze. Chichrać i kółeczek! :-)
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom nic tu śmiesznego :P
Usuńsama prawda o teleradioterapii miednicy mniejszej :P
Co wchodzę na bloga, to pojawia się więcej kółeczek. Lubię to :) Ktoś poczuł wenę? Gratulacje dla Niemęża, są boskie :)
Usuńa jakieś hasło przewodnie dla mej świetlistości? choć tera to już czarności..
UsuńA czyż prawda czasem nie jest też śmieszna? :-)
UsuńENOOOOO!!!!!!! A "Lubię Chustkę" gdzie wcięło?!?!?!
OdpowiedzUsuńI wenflona nie ma.. pokradli czy jak? :(
OdpowiedzUsuńwszystko zabrałam !!!
UsuńJa tak jakby OT. Ale może te, co za mnie kciuki trzymały chcą wiedzieć:
OdpowiedzUsuńW rozmazie skupienia i płatki komórek nabłonka przewodowego bez atypii. Obraz cytologiczny odpowiada zmianie łagodnej. Kategoria C2. Wskazana kontrola usg za 3-6 miesięcy.
Jeszcze raz dzięki za kciukaski :))
to co, panistarsza? Pijem dzisiaj, hę?
Usuńbuziole!
:*
UsuńNo to za zdrówko panistarszej, a kto nie wypije ten babol, o!
UsuńOby nie zabrakło nie-takiej-starszej-panience zdrowia :)
Ciesze że ok! Pozdrawiam !
UsuńTak sobie myślałam co u Pani ale nie śmiałam zapytać. :)
gdusia> nie pisz do mnie pani, co? No, chyba że musisz. Ale wtedy proszę się do mnie zwracać w plusquamperfectum :)
UsuńDzięki za dobre słowo!
Dobrze , dobre słowo dla dobrego człowieka z największa przyjemnością :)
UsuńNo to Piwko, Panistarsza! Twoje zdrówko:)
UsuńMiło słyszec, panistarsza , że alles OK :-))
UsuńPanistarsza zdrówko kasztelanem!!!
Usuńno chcą, chcą, bo trzymaly! I cieszą się razem z Tobą :)))
UsuńDziękuję:) to śliczna wiadomosc:)
UsuńLubię Cię. I trochę podziwiam.
OdpowiedzUsuń(tak tylko chciałam skrobnąć, może się uśmiechniesz dzięki tej wiedzy, chociaż wiem, że bez niej też uśmiech nie jest ci obcy :))
kupie co najmniej kilka, kiedy będą???
OdpowiedzUsuńBędą razem za mną świeciły w nocy po tych wszystkich TK:))
Kółka pikne!
OdpowiedzUsuńFaktycznie masz szczęście do ludzi :) do Niemęża czy też Męża...do Syna....
OdpowiedzUsuńKółka są extra.
ukradłam kółeczko, chyba wiesz które:)))
OdpowiedzUsuńUprasza sie o produkcje kolek w formie realnej, nie wirtualnej :-))) Chce sie obwiesic!
OdpowiedzUsuńNiektore kolka sa w deche! :] Niemaz ma talent. A ja sama bym siebie obwiesila vel moj plecak na rower.
OdpowiedzUsuńMam bogate zycie wewnetrzne :] ! o!
Chustko, znaczy jestes rozpieszczana przez swoich mezczyzn :) Moj Gad ze wzgledu na mnie, mysle, na grzyby by mnie nie porwal.
Kolorowych
Świetne te kółeczka!
OdpowiedzUsuńKółeczka cudne! Też na fb wrzuciłam!
OdpowiedzUsuńa Niemąż siedzi i zawija te kółeczka... więcej i więcej ich :)
OdpowiedzUsuńAsia,
OdpowiedzUsuńktóraś z Pań powyżej napisała "będą świecić" -
o, to jeśli kółka miałyby być "namacalne" to opcję "świecić" uprzejmie proszę uwzględnić:) zamiast pasków czy znaczków odblaskowych wolałabym mieć taką brochę :D:D
Pierwsza myśl: niezły biznes :D Bo kółeczka są piękne, mądre, już jest na nie popyt. Pozdrowienia dla Niemęża i Joanno dla Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńzapisuję się na kółeczka w formie broszkowej tudzież magnesowej - jaka tam się ostatecznie narodzi;) są świetne!
OdpowiedzUsuńMam już na tablicy na fejsie, cudo.
OdpowiedzUsuńI niezmiennie zazdroszczę Niemęża
Myślałam, myślałam i się zdecydowałam więc jeśli ruszy produkcja masową bukuje takie oto zawieszki: lubię chustke, nadzieja umiera ostatnia, sens życia chwila, i jestem zalrecona_ta szara. Senkju for atenszyn hihi. Bardzo liczę na te magnesiki/zawieszki! Może nawet mogłabym je sprzedawać w swoim sklepie? Byłoby na glonojebne, dzialajcie z niemezem. A za pania ciut starsza napije się dzisiaj rozowiaka, ale poczekam do 20stej.
OdpowiedzUsuńbombove!
OdpowiedzUsuńKółeczka są...
OdpowiedzUsuńNo po prostu...
CHCĘ TAKIE MIEĆ!
Rozwin produkcję - broszki i magnesiki.
"kochanie, ty promieniejesz" to mój faworyt.
Pozdrwiam - Ela
Re we la cyj ne kółeczka!
OdpowiedzUsuńjestem u Ciebie od wczoraj. I zatopiłam się w czytaniu - od początku bloga. Jesteś Wielka, płakałam i śmiałam się na przemian.... I nie mogę przestać o Tobie myśleć. Oczywiście też zabieram jedno kółeczko na swoją stronę i czekam na produkcję :))
OdpowiedzUsuń