Poranna kawa....Witam moje drogie Panie :) Cały wczorajszy poranek siekałam zieloną pietruszkę, na pietruszkowe kotlety Babci B. którą serdecznie pozdrawiam. Potem ścierałam marchewkę, młodziutką słodziutką, spiżarnia się zapełnia. Urlop w tym roku chyba poczeka....nie wszystko na raz. Cudownie Joanno masz tam na tej wsi :)
zamknąwszy lapcia o pierwszej w nocy zaczęłam rozmyślania i oto ich owoc: 1. szybko zakładaj subkonto do swojego subkonta, bo potrzeba będzie kasiorki na leczenie uzależnień szerokiej rzeszy podglądaczy. 2. sama zastanów się nad skorzystaniem z tego konta.. 3. albo skorzystaj ze stopperów, co by nie słyszeć tutejszych skomleń, błagań o jeszcze jeszcze.. 4. wyyyypoczywaj po prostu. od nas też :D my i tak wrócimy! to się namyślałam..
Ja po tym ciachaniu zielonej pietruszki wszystko widzę na zielono,nawet twoja szpila już nie jest taka red-hot, bo zzieleniała mi od tych warzyw. Moje myśli też są zielone :)
ależ ten stwór ma wieeeelkie oczy. zielone w dodatku!
OdpowiedzUsuńzałapałam się na pudło;)
OdpowiedzUsuńpiękne widoczki z moich rodzinnych stron;)
sielsko i spokojnie, widzę, że wypoczynek udany;)
Druga fotka przepiękna!
OdpowiedzUsuńPoranna kawa....Witam moje drogie Panie :)
OdpowiedzUsuńCały wczorajszy poranek siekałam zieloną pietruszkę, na pietruszkowe kotlety Babci B. którą serdecznie pozdrawiam.
Potem ścierałam marchewkę, młodziutką słodziutką, spiżarnia się zapełnia. Urlop w tym roku chyba poczeka....nie wszystko na raz.
Cudownie Joanno masz tam na tej wsi :)
Może powinnaś zająć się fotografowaniem zawodowo?
OdpowiedzUsuńSzapoba!
zamknąwszy lapcia o pierwszej w nocy zaczęłam rozmyślania i oto ich owoc:
OdpowiedzUsuń1. szybko zakładaj subkonto do swojego subkonta, bo potrzeba będzie kasiorki na leczenie uzależnień szerokiej rzeszy podglądaczy.
2. sama zastanów się nad skorzystaniem z tego konta..
3. albo skorzystaj ze stopperów, co by nie słyszeć tutejszych skomleń, błagań o jeszcze jeszcze..
4. wyyyypoczywaj po prostu. od nas też :D my i tak wrócimy!
to się namyślałam..
Ja po tym ciachaniu zielonej pietruszki wszystko widzę na zielono,nawet twoja szpila już nie jest taka red-hot, bo zzieleniała mi od tych warzyw. Moje myśli też są zielone :)
Usuń>ostra Kobita: a propos aCha - przynajmniej są już zawiązki Grupy Wsparcia ;)
UsuńChusti, jest Plan. jak wrócisz z chilaxu, będziemy z Tobą konsultować x
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńpodsypać tu i tam i coś wyrośnie ;) Oby tylko dobre zioło, bez chwastów.
UsuńPiękne, piękne, piękne!!!
OdpowiedzUsuńUmiesz dostrzegać rzeczy dla innych tak oczywiste, że niewidzialne
A całą noc dziś śniły mi się żaby :)
OdpowiedzUsuńUważaj, dziś możesz spędzić noc z ważkami;)
UsuńRybeńko, wolałabym na żwo! Ale, jak się ni ma, co się lubi... :-)
UsuńTo się śni co się da... ;)
Usuńpięknie ;-)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te fotki aż czuję zapach przyrody...
OdpowiedzUsuńSupper.
Pozdrawiam.
Pablo
Piekne kraj-obrazy :))
UsuńA gdzie tak pieknie, Chustko? :)
ojej :) a gdzie takie śliczne widoki? :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie: ta pierwsza fota wygląda jak obraz. Szczególnie to zboże takie impresjonistyczne!
OdpowiedzUsuńWażka przepiękna, pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńmatryca albo obiektyw do przeczyszczenia, paprochy wpadły. widoczne na zdjęciu nr 1. zawsze wychodza na niebie
OdpowiedzUsuń