ojej, mnie dziecko dziś kaszlnęło i natychmiast uświadomiłam sobie, że już tak długo są zdrowe, więc wpadłam w zachwyt. a tu takie wieści :-(( biedaczysko! cień przy 30 stopniach niewiele załatwi... może burzy Wam życzyć? najlepiej zdrowia! chłodne myśli ślę!
Dzień dobry, mam nadzieję że lepszy niz wczoraj, gorączka odpuściła i poszła w ciemny las. Mam w domu 3 drabów i zawsze mam uczucie zaskoczenia jak chorują, bo zawsze nie w porę, zawsze a to przed wakacjami, a to w trakcie, a to po, poza tym nie wtedy kiedy przemarzna do suchej nitki albo bez osławionej czapeczki spędzą zimowy dzień ale właśnie w sytuacji wręcz przeciwnej
Włączamy zestaw naprawczy,ślemy mnóstwo dobrej energii i synek dalej rusza na spacerek. Dzielny przecież chłopak jest, prawda? trzymamy kciuki mocno, trzymamy...
Biedny, w taki upał...
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
chyba się zagotował.
Usuńw sumie nic Mu nie jest, tylko ma gorączkę.
w gorączce to przynajmniej zimnem telepie.
Usuńach, zimo, zimo, gdzież ty?
Pić, spać, w cieniu siedzieć - ordynuje ciocia zorka.
OdpowiedzUsuńzdrowiej chłopaku!
OdpowiedzUsuńMaskara, w taki upał! Do wanny wrzuć Młodego.
OdpowiedzUsuńojej, mnie dziecko dziś kaszlnęło i natychmiast uświadomiłam sobie, że już tak długo są zdrowe, więc wpadłam w zachwyt. a tu takie wieści :-((
OdpowiedzUsuńbiedaczysko! cień przy 30 stopniach niewiele załatwi... może burzy Wam życzyć? najlepiej zdrowia!
chłodne myśli ślę!
Ojej jakie piekne zdjecie!!! ;)
OdpowiedzUsuńwidziałaś wcześniej!
Usuń:P
paracetamol tudziez ibuprofen + duzo plynow i bedzie dobrze!to mowie ja- wujek pielegniarka;)
OdpowiedzUsuńdajemy Ibum, duuużo picia, chłodzimy.
Usuńmały Chuścik :)
OdpowiedzUsuńoprócz kąpieli i okładów przy takiej gorączce chyba i jakiś lek by się zdał
biedactwo, chociaż nadal piękne :), zdrówka!
OdpowiedzUsuńDzień dobry, mam nadzieję że lepszy niz wczoraj, gorączka odpuściła i poszła w ciemny las.
OdpowiedzUsuńMam w domu 3 drabów i zawsze mam uczucie zaskoczenia jak chorują, bo zawsze nie w porę, zawsze a to przed wakacjami, a to w trakcie, a to po, poza tym nie wtedy kiedy przemarzna do suchej nitki albo bez osławionej czapeczki spędzą zimowy dzień ale właśnie w sytuacji wręcz przeciwnej
Ścisakm mocniutko
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia Jasiowi !!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że tą gorączka szybko przejdzie.
Włączamy zestaw naprawczy,ślemy mnóstwo dobrej energii i synek dalej rusza na spacerek. Dzielny przecież chłopak jest, prawda? trzymamy kciuki mocno, trzymamy...
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu, bo gotuję się z tego samego powodu.
OdpowiedzUsuńojj...a takie fajne foto ...
OdpowiedzUsuńi jak nocka? lepiej Jasiowi?
Może faktycznie to od tych upałów. Oby szybko przeszło...
OdpowiedzUsuń