(Joao Gilberto - 'S wonderful)
***
smażę się nadal.
u żółwi nuuudy.
ale jest jeszcze akwarium - dziś glonojady czyściły liście.
prócz zmęczenia, doszła lekka dezorientacja układu pokarmowego - muszę opracować mapę knajp z miłymi ubikacjami.
trochę też - jak żabę w niewybrednym dowcipie - jebie mnie coś w stawie.
biodrowym.
poza tym - jest super.
z zachwytem skaczę między rozmiękniętymi psimi kupami, kałużami i zamarzniętym lodem.
czuć już, że nadchodzi wiosna.
rano ptaki cudnie śpiewały, a w nocy koty się marcowały.
***
Syn oddał mi swoją skarbonkę z pieniędzmi.
od dziś mogę nią dowolnie dysponować.
uzyskałam pozwolenie na zakup klocków LEGO, jedzenia dla kocicy - Viledzicy oraz na zakup leków dla siebie.
***
uczestniczyłam dziś z Magdą Prokopowicz w robieniu reklam do kampanii 1% dla Fundacji Rak'N'Roll.
ciekawa jestem, jakie będą Wasze wrażenia, gdy ujrzycie nas na billboardach czy w spotach.
ha!
12 lat temu
Jesteś fighterem Chuchaku. Skąd Ty masz siły na to wszystko! Czekam na spoty:) i pozdrawiam jak zawsze Ciebie i całe komentujące grono:)Mar
OdpowiedzUsuńtak bardzo czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńtymczasem w akwarium praca wrze!
jakie będą wrażenia? dwie super laski, ot co!
spokojnej nocy Tobie i wszystkim tym, którzy dotrwali do posta :) x
A co do pytania zadanego w ankiecie- odpowiedz jest oczywista.
OdpowiedzUsuńPytanie powinno brzmieć, czy one rozmawiają z nami:)
Pewnie każdy Rozmawiający już to widział, ale co tam:
http://www.joemonster.org/filmy/42167/Ej_poglaszcz_mnie_
pzdr!
na moim podwórku, wśród sorbetów z psich gówien i sików przebiśniegi się przebiły :) kwiatki nie w pełni rozkwitu, ale widoczne.
OdpowiedzUsuńWitam Cie Chustko znalazlam sie tu przez przypadek i mnie wciagnelo... Zajelo mi troche czasu by przecztac wszystkie posty ale juz jestem na bierzaco. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cie pozdrawiam i trzymam kciuki.
P.S.
Nie mam duzego doswiadczenia z rakiem (kreci sie w mojej rodzinie prawie kazda ciocia i wujek cos ma) lecz bylam bardzo czesto w mlodosci anemikiem. Nie porownuje niczego chce Ci tylko powiedziec ze jezeli masz problemy z krwia pomoga Ci... buraki.
Wiem brzmi to glupio ale one sa naprawde zdrowe. Mam nadzieje ze sie nie obrazisz.
Pozdrowienia
Asieńko.
OdpowiedzUsuńZ czworonoznymi bracmi rozmawiam cały czas :) Nie wyobrażam sobie, iz mogłabym tego nie robić.
Nie wiem czy widziałaś, więc podaję.
mnie za każdym razem rozkłada na łopatki :)
http://www.youtube.com/watch?v=nGeKSiCQkPw&feature=player_embedded
facet w profilu ma dużo więcej filmików o tej tematyce. Jest genialny :)
To jest jedna z mniej urokliwych rzeczy jaka sie pokazuje po zniknęciu śnieżku. Blee....
OdpowiedzUsuńa ponoć jest obowiązek sprzątania po zwierzaku.
U mnie na "wsi" jeszcze nie widziałam nikogo kto by to robi.Masakra.
Fajne go masz tego Syna. Empatia ważna rzecz :))... U mnie Syn też szalał na punkcie Lego.A Córa to maniak Mangi i wszystkiego co z Japonią związane.
Akwarium też fajna sprawa.Odpręża.
Pozdrawiam i czekam na reklamę .
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńfajnie będzie cię oglądać na bilbordach :) chyba zacznę żałować, że w mrągowie jest tylko jeden
OdpowiedzUsuńmając na względzie Twoją i Magdy P. urodę, może być konsternacja wśród kierowców, jak za czasów słynnego billboardu z Cindy Crawford w bieliźnie. :)
OdpowiedzUsuńz kupami czy bez - wiosno przyjdź!
A koty się lutują na razie ;-)
OdpowiedzUsuńPtaki śpiewają cudnie - będzie wiosna, będzie.
Dobrego dnia.
Kliklam we wszystkie reklamy :-D
OdpowiedzUsuńJa w tym tygodniu po raz pierwszy wychodzilam w jasnosci do pracy, od razu sie czlowiekowi lepiej wstaje i zaczyna robote :-)
Czym sie !
Mam takie pytanko, czy jak się przekazuje 1% na rzecz fundacji Rak'N'Roll, to można konkretnie dla Ciebie?
OdpowiedzUsuńczytam, pozdrawiam i czekam)))
OdpowiedzUsuńMoje dzieci też mi oddają swoją skarbonkę w chwilach mega kryzysu.
OdpowiedzUsuńWiosna idzie, to fakt.
Czekam niecierpliwie na bilbordy, Pozdrowienia Chustko!
wczoraj idąc, jak zwykle, na skróty przez trawnik wdepnęłam w odmarzniętą psią kupę i skonstatowalam, że wiosna idzie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na spoty!
Uśmiecham się do Ciebie Żabo Chustkowa. Niech cię tam nic nie boli.
Billbordy?? AśQ, nie mogę się doczekac na Ciebie w rozmiarze MAX!!
OdpowiedzUsuńBillbordy? AśQ, już nie mogę się doczekac na Ciebie w formacie MAX! P.S. Planujecie coś specjalnego w Katowicach?
OdpowiedzUsuńAśka dostajesz coś z tego "miej serce! kliknij w reklamę!" jeśli tak to KLIKAM! KLIKAM! KLIKAM! :)) Ile jeszcze przed tobą tych wizyt na Ursynowie? Ściskamy cię wiosennie zasmarkani / Kasia
OdpowiedzUsuńJak to jakie wrażenia- pełne zachwytu przez łzy:)
OdpowiedzUsuńAsia- proszę podaj linka do tych otulaczy butelkowych z ikei bo nijak nie mogę znaleźć, a moje dzieci zachorowały na nie:)
No to teraz już z Ciebie Celebryta pełną gębą :) Brawo!!
OdpowiedzUsuńWalczymy!!
zastanawiam się dlaczego ty taka jesteś, co sprawilo, że taka jesteś? Bo JESTEŚ! wyjątkowa, czego by sie nie czepił, pod każdym względem JESTEŚ, poprostu słów mi brakuje.....taki oryginał!:)
OdpowiedzUsuńza dwa dni światowy dzień masturbacji :) proponuję byś w poście umieściła dedykację dla trolli ;)
OdpowiedzUsuńWiosna idzie, koty się marcują, powiadasz....?
OdpowiedzUsuńRudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i k***a gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pi***a wiosna do k***y nędzy? Co za po***y kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to ku**a wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba na***la jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, k***a - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, ku**a ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Asia, jeszcze pytanie: 1% wpłacamy ogólnie na fundację czy jeszcze coś dopisujemy, że dla Ciebie?
OdpowiedzUsuń-> emmma :)))
OdpowiedzUsuń-> wróbel, dobrze wiedzieć, jeszcze bym zapomniała, a przecież przykazanie mówi "Pamiętaj, aby dzień święty święcić"!:)))
jak zawsze jasiu zachwyca ogromem swej empatii:)
OdpowiedzUsuńjaraj się droga chustko pod tymi lampami ino niech ci na zdrowie to wyjdzie
pozdrawiam serdecznie - 3maj się !!!
oj chyba moge komentowac.
OdpowiedzUsuńPoklikałam, poczytałam, podumałam. Przyjdę jutro.
OdpowiedzUsuńPsie kupy... Gdy nabyłam psa drogą wzięcia go od sąsiadki, postanowiłyśmy SPRZĄTAĆ. Jako pionierki przyciągałyśmy na początku spojrzenia pełne mieszanych uczuć, ale policzyłam sobie, że jako właścicielki w sumie trzech psów usuniemy rocznie ponad tysiąc gówienek. To już działało na wyobraźnię. Potem ów trud podejmowały kolejne osoby i stopniowo to hobby stało się coraz bardziej modne. Czyniłam nawet stosowne obliczenia statystyczne - po około dwóch latach sprzątało mniej więcej 70% psiarzy.
OdpowiedzUsuńOwszem, ciągle część osób nie sprząta, ale ogólnie na moim osiedlu już NIE WYPADA, tak się zachować.
Na pewno sprzyja temu dostępność DARMOWYCH, EKOLOGICZNYCH (z makulatury) torebek - zapewnia URZĄD.
ha, no to się rozpisałam.
I ściskam.
w reklamach liczy sie jedno klikniecie na dzien. klikac raz a codziennie :)
OdpowiedzUsuńKocham cię, chruściku.
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczyny na ekrany!!!
OdpowiedzUsuńTo peerelowskie hasło idealnie pasuje do Twojego i Magdy udziału w spotach reklamowych :))
Poklikane :) Będę uwielbiac psie kupy, jesli za nimi przyjdzie wiosna :P
OdpowiedzUsuńMoje wrażenie będzie takie, że "chory czlowiek, słania się, zasypia w pół słowa, ale udział w reklamie wziąć może";).
OdpowiedzUsuńUprzejmie donoszę, że na zachodzie trwa podokienny koncert zawodzeniomiauczenia. Się marcują!
OdpowiedzUsuńJoanno, pomagaja troche te lampy? widzisz jakas roznice na plus?
OdpowiedzUsuńco do reklamy fundacji- jestescie obie NIESAMOWITE, brak slow
Witaj Chustko,
OdpowiedzUsuńjestem tutaj pierwszy raz, ale wierz mi , że nie ostatni.
U mnie , daleko do wiosny, ale jest nadzieja.
Trzymaj się na tych solarkach...