12 lat temu
czwartek, 30 czerwca 2011
[438].
(Kenny G - Going home)
ale mam energię!
***
nowy kolor łba: L'Oréal Majirel - Majirouge - 7,40 (blond miedziany intensywny).
niezły, co? :)
więc tak: Syn jeszcze u Voldemorta w domu.
mają wyjeżdżać jutro.
dziś dzwonił do mnie osiem razy, dwa razy ja oddzwaniałam, bo wpadł do sekretarki.
pierwszy raz: mamo wstałem, śniadanko było pyszne, dlaczego dziś nie jadę na wakacje, co robisz, gdzie jesteś, kocham cię.
drugi raz: mamo, tatuś nie chce się ze mną bawić w bycie rosiczką, bo mówi, że to dziewczyńska nazwa, a dziadek przezywa mnie mak, co robisz, gdzie jesteś, kocham cię.
trzeci raz: mamo, tatuś gdzieś pojechał, dlaczego mnie nie zabrał, babcia wyszła na dwór ze mną, jeździłem na rowerze, co robisz, gdzie jesteś, kocham cię moja rudziutka wiewióreczko.
czwarty raz: mamo, tatuś mówi, że wolno mi wychodzić na dwór bez koszulki, nikt mnie nie nasmarował kremem z filtrem, nudzę się, co robisz, gdzie wychodzisz, kocham cię.
piąty raz: mamo, Osioł [brat Voldemorta] myje auto przed wyjazdem, mnie nie pozwalają myć auta, mamo, mamo, powiedz im coś, tęsknię za tobą, kocham cię. [ryk]
szósty raz: mamusiu, w telewizji powiedzieli że coraz więcej młodych kobiet umiera na raka płuc albo czegoś, tak mamo pewnie chodziło o raka piersi, a co to jest mammograf, a opowiedz mi jak on działa, tak zapytam się babci Irenki kiedy była na mammografii, nie nie kończmy rozmowy, a w którym sushi jesteś, kocham cię.
siódmy raz: mamo tak sobie do ciebie dzwonię pogadać, czy już zjadłaś, czy było smaczne, pozdrów ciocię, babcia smaży na kolację jajecznicę z kiełbaską, kocham cię, do usłyszenia.
ósmy raz: dobranoc kochana mamusiu, ty też śpij słodko.
ojapier.lę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bidulek :(
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie
OdpowiedzUsuńwiem, nie jest latwo
ale dasz rade
pozdrawiam
Nic nie napiszę bo musiałabym się
OdpowiedzUsuńpowtarzać.
Maria
nie wiem czy to był dobry pomysł z tym telefonem, to znaczy wiem, że nie był
OdpowiedzUsuńtaaa. ofszę.
OdpowiedzUsuńNo tak, nie miała baba kłopotów to sprawiła dziecku komórkę ;-). Przechodziłam już ten etap, ale Asiu przyjdzie taki dzień, w którym będziesz się wściekać, że syn ma komórkę i nie melduje się, wtedy to jest dopiero koszmar ;-).
OdpowiedzUsuńZa to kolor włosów cudny i fryzura niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńale kolor pienkny, na paznokcich tez :D
OdpowiedzUsuńKobieto, jak się wychowuje TAKIEGO Syna?????????????????? Pszę o instrukcję. Pozdrawiam niezmiennie serdecznie bardzo. Magda B.
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńsłodziak z tego Twojego syna :)
OdpowiedzUsuńMoi znajomi też kupili synowi komórkę bo ten wyjechał na kolonie :) i mają dokładnie to samo i też rozmowy zarejestrowane na sekretarce... uśmiech ze złazmi na zmiane przepalatały się gdy tego słuchałam
Pozdrawiam "też Asia"
Tylko chcciałm powiedzieć, ze kolorek pazurków mam taki sam :) eh, ta moda-moda... ;)
OdpowiedzUsuńMłody przeżyje. Przecież to Twój syn :)
moda :)
OdpowiedzUsuńale lubię tę zieleń :)
kojarzy mi się z klockami LEGO :)
a w sushi nie u nas, buu...
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten nowy kolor :)
OdpowiedzUsuńwspółczuwam;))
OdpowiedzUsuńacz mój świeżo wakacyjnie wyjechany syn (10 lat) przeszedł właśnie do frakcji - "mam komórkę ale jej nie używam" - i to na prawdę jest gorszy stresior!:o
Kolor doskonały :)
хорошее начало
OdpowiedzUsuńpiekny kolor:P jaki mialas wczesniej kolor wlosow , bo tez chcialbym miec podobny troszke jasniejszy, i sie zastanawialm nad ta farba
OdpowiedzUsuńi jeszcze jedno szybko sie zmywa kolor po tej farbie ?