i znowu powtarza się dialog: no co ty pierdolisz, przecież to niemożliwe.
bo, proszę Państwa, to sztuka magika, królik z cylindra.
bo, proszę Państwa, ja to wymyśliłam, żeby pisać bloga.
bo, jak mi powiedziała wczoraj pewna panienka: znam wielu ludzi śmiertelnie chorych, a Pani nic nie jest, to tylko taki tani chwyt.
***
a tymczasem życie idzie ze znanym w onkologii scenariuszem - spadają białe krwinki, czyli nie można zwiększyć dawki japońskich tablet.
Ulubiony Doktor tak komentuje infekcję wirusową i wyniki badań krwi:
Infekcja + ANC 1,28 (40.1% neutrofili z WBC 3,2) = za mało.
Neutropenia + infekcja = większa infekcja. Hardcore nie popłaca. Dawka 150mg za duża, chyba, że nie robi wrażenia na morfologii, a u Pani jednak robi (obniża WBC) – 5 dziennie to na razie granica. Morfologia w przyszły piątek – na zakończenie brania.
Jeśli trzeba będzie będziemy wspomagać Neupogenem (sprawdzić co to w Internecie), ale przy przewlekłym braniu chemii może być to niecelowe, gdyż przyśpiesza dojrzewanie krwinek białych, a chemia wtedy szybciej je zabija. Więc stawiamy na odnowę naturalną szpiku – dawka musi być dostosowana do jej tempa, może w drugim kursie poszalejemy jak szpik się przyzwyczai do szybszego tempa odnowy.
sprawdziłam Neupogen. zastrzyki jak zastrzyki, cena za to osłabiająca.
wyboldowane post scriptum z maila od Ulubionego Doktorka:
ważne!!! Jeśli wystąpi gorączka – a to jest 38st. C w dwóch pomiarach i/lub dreszcze – natychmiast morfologia i kontakt – przy spadających do zera ANC (neutrofile) występuje gorączka neutropeniczna, której objawem są wzrost temperatury +/- dreszcze – ZAGRAŻA ŻYCIU – proszę uważać, but keep smiling - po to jestem, aby wyciągać z opresji.
kochanego mam Doktorka, prawda?
12 lat temu
Ha! Też miałem /albo i mam, nie ciąłem się ostatnio i nie liczyłem/ za mało neutrofili. Jeden doktor kazał mi jeść mięcho, drugi unikać mięcha.
OdpowiedzUsuńPostanowiłem wziąć część wspólną z obu wypowiedzi i kupiłem piwo.
myślisz że jak walnę piwo to mi skoczą leukocyty? :)
OdpowiedzUsuńSkoro po czterech /dawka dla mnie/ piwach skacze człowiekowi cały świat, jest duże prawdopobieństwo, że po jednym skaczą takie małe żyjątka jak leukocyty.
OdpowiedzUsuńniedobrze. po połowie piwa zasnęłabym.
OdpowiedzUsuńczy to oznacza, że moje leukocyty też? :O
A tego to nie wiem, ale znalazłem ciekawe info nt neutrofili:
OdpowiedzUsuń,,Poruszają się ruchem pełzakowatym.'' (akurat z Wikipedii)
No to już teraz wiem dlaczego jak strzeliłem piwo było mi lepiej.
i z tego samego powodu ja ruchem pełzakowatym wdrapałam się na łóżko i zasnęłam :)
OdpowiedzUsuńA ja bym chciała takiego "geniusza" poznać, co na oko widzi czy jestem zdrowa czy nie, jaka oszczędność na tomografach i USG! Lekarze by takiego/taką w kąciku w gabinecie trzymali i by byli mniej zestresowani, bo by się okazywało, że każdy pacjent to hipochondryk i symulant.
OdpowiedzUsuńa ile NFZ by zaoszczędził, heh ;)
OdpowiedzUsuńMogę się zgłosić na ochotnika jako badacz młodych kobiecych piersi. Full wolontariat.
OdpowiedzUsuńuuu, tylko rak piersi Cię interesuje?
OdpowiedzUsuńa rak narządów rodnych? też ciekawy temat do eksploracji ;)
a moze meskie jadra, prostata? Zostaje jeszcze jelito grube, odbyt...
OdpowiedzUsuńcholera, a kto zajmie się moim żołądkiem? :]
OdpowiedzUsuńchodzą słuchy, że do żołądka można się dostać rektalnie.... każdy facet chce przynajmniej raz w życiu spróbować przeprowadzić to badanie swej kobiecie....
OdpowiedzUsuńNie mam pewności tylko czy istnieje odpowiedni gabaryt ;)
KIEDY NA KONIE DO MNIE WPADACIE?????
Na litość boską -- nie przy jedzeniu!
OdpowiedzUsuńjesz i surfujesz? :O
OdpowiedzUsuńja moich gonię do stołu.
o oł! właśnie jem i surfuje.to bardzo źle?
OdpowiedzUsuńJa tam mogę jeść w każdej pozycji i o każdej porze.No już na pewno komp mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńech, podobno trza się skupiać na jedzeniu, gryźć i żuć po wielokroć, przełykać ze zrozumieniem itede.
OdpowiedzUsuńkeyword ,,podobno''
OdpowiedzUsuńNeupogen na recepte kosztuje grosz za ampulke ;) Doslownie.
OdpowiedzUsuńJa bralam 7 Neupogenow po kazdej chemii i bylo dobrze. Zawsze wyniki mialam dobre :)
Hercogin
no cóż, magia literki P na recepcie ;)
OdpowiedzUsuńdopytam się Ulubionego Doktorka, na razie walczę z leukocytami siłą woli i wyobraźni ;)