jutro wleję drugą chemię. wyniki krwi są lepsze.
trochę się regenerowałam, a trochę podciągnęłam morfologię zastrzykami.
pomailowaliśmy, Ulubiony Doktor skomentował to się pani podstymulowała i zgodził się na wlew.
***
Niemąż, konseser filmów, serwuje mi niemal codziennie domowy seans kinowy.
również pod tym względem jesteśmy doskonale dopasowani - przez wiele lat nie oglądałam telewizji i przez kilka nie chodziłam do kina (uroki bycia matką - szkoda czasu na głupoty), mam więc potężne zaległości filmowe.
ostatnio obejrzeliśmy:
1. Nie zadzieraj z fryzjerem - megazabawny Zohan
2. Pięćdziesiąt pierwszych randek - rozpłakałam się jak bóbr, śliczne
3. Pan i pani Killer - śmieszne do rozpuku
4. Don Juan DeMarco - wzruszająca klasyka
5. Kod Leonarda - film chyba lepszy od książki, bardzo mnie to zdziwiło
6. Bienvenue chez les ch'tis - uwielbiam to poczucie humoru
7. Micmacs - genialne światło, scenografia, dobór i gra aktorów, wow
8. Miasto aniołów - chliiiip, boszzz, cudne, jak ja się spłakałam :)
9. K-Pax - kolejny przepiękny wyciskacz łez
10. Śpiewający detektyw - najbardziej zwariowany film o chorowaniu jaki w życiu widziałam
różnimy się podejściem do oglądania - Niemąż chce omijać czołówkę, końcową listę płac, ja zaś wnikliwie chcę obejrzeć film od początku do końca.
wczorajszy seans filmowy zaczął się zaskakująco:
to chyba jakaś aluzja.
12 lat temu
Mam wrażenie, że dzięki Twojej chorobie macie mnóstwo czasu na pielęgnowanie miłości poprzez przebywanie razem i robienie różnych rzeczy razem.
OdpowiedzUsuńHEHEHEHEHE tak to chyba jakaś aluzja
OdpowiedzUsuńja tez ogladam filmy od napisów do napisów. Miasto Aniołow to mój ulubiony.. Pozdrawiam cieplo i trzymam kciuki. Nawet nie wiesz jakiego kopa mi dałas... dziękuję
OdpowiedzUsuńkopa??
OdpowiedzUsuńnie rozumieć!
a bolał?
;)
A mnie wściekają filmy w TV w których lista płac jest przyspieszona do pełnego rozmazu by $kochane$ reklamy były dłuższe.
OdpowiedzUsuńJa też oglądam namiętnie :) Ostatnio przystopowałam przez brzuch, ale jak mi naprawią, to pociągnę dalej.
OdpowiedzUsuńCiekawa jest Twoja reakcja na Neupogen. Ja bralam 7 po kazdej serii bez zadnych skutków ubocznych. Widocznie szczęściara jestem.
Trzymaj się dzielnie na jutrzejszej chemii :)))
Buziaki :***
Herzogin
Anusia> reklamy oglądam bez dźwięku :)
OdpowiedzUsuńHerzogin> tak jak pisałam wczoraj - po drugim zastrzyku umarłam pięć razy, a ponieważ neutrofile ruszyły się, więc trzeciego nie biorę.
mnie zalecili strzykać się Neupogenem przed chemią.
a ja dziś zamierzam się na Nostalgię Anioła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aga (czterdziestka)
Jezeli podobal Ci sie K-PAX, to filmami jak "GATTACA" czy "Prestiż" bedziesz zachwycona...
OdpowiedzUsuńdziękuję za pomysły na następne filmy :)
OdpowiedzUsuń