czwartek, 10 czerwca 2010

[63]. bizneswomen.

siedzę teraz na spotkaniu, ale nie śledzę tematu.
przy mnie czterech mężczyzn analizuje ze skupionym wzrokiem jakieś schematy funkcjonalności, jeden przez drugiego coś tam sobie klarują, fado trzeszczy z głośników, za mną pani z panem nieporadnie flirtują nad kawą.

nie mam (chyba) nic już wspólnego z zarabianiem pieniędzy.
w krótkim czasie moje życie diametralnie zmieniło się.
(chyba) znikam.

jednocześnie nie czuję się komfortowo pasożytując z Synem na Niemężu i na Babci B.
ciężko mi jest się odnaleźć w tej sytuacji.

nie lubię bezczynności, chciałabym pracować.

***

podsłuchałam, że Niemąż nieźle się w życiu ustawił poprzez relację ze mną.
życzę tej osobie takiego samego ustawienia się.
i z góry współczuję.

6 komentarzy:

  1. może ta osoba zazdrości Niemężowi takiej miłości jaka jest między Wami :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Babcia B. też poleca takie ustawienie się.
    nie ma jak popatrzeć na umieranie z bliska. i to za darmo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gall Anonim> nie wiem, może. dla mnie to nieprawdopodobnie wysoka wygrana tuż przed zamknięciem kasyna.

    OdpowiedzUsuń
  4. zastanawiam się, czy przez przypadek nie znam tegoż jakże wrażliwego osobnika alias jełopa.

    OdpowiedzUsuń
  5. eee ja też słyszałam, że mój mąż się ustawił więżąc się ze mną, to musi być jakieś ogólnonarodowe przekonanie, pasujące do każdego udanego związku:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. no taaak, może ludziska będący w nieudanych relacjach puszczają takie teksty żeby jakoś, jakkolwiek poczuć się lepiej.

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga