niedziela, 27 czerwca 2010

[82]. www.rzygam.pl

no, niestety.
a nawet - www.rzygam-dalej-niż-widzę.pl
Autor: o 03:40

18 komentarzy:

  1. babka_kiepska27 czerwca 2010 08:24

    bleh!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chustka27 czerwca 2010 09:36

    pomogło spanie na siedząco.
    albo siedzenie na śpiąco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy27 czerwca 2010 10:46

    wyrzygaj tego raka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chustka27 czerwca 2010 13:05

    właśnie ogarnęłam co to znaczy mieć nudności. o k...wa.
    męczące.

    OdpowiedzUsuń
  5. wrobel27 czerwca 2010 13:08

    oj działa jednym słowem, to co wysłać mazurskie żaby pocztą?

    OdpowiedzUsuń
  6. zychowa27 czerwca 2010 13:10

    popieram: wyrzyguj to złe jak najdalej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anusia27 czerwca 2010 14:12

    dobry pawik nie jest zły, musi być tylko barwny...potem sraczysko i odejdź raczysko!
    Moja grypa żołądka pozdrawia Twoje "nudności" ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chustka27 czerwca 2010 14:16

    nudności raptem przychodzą i raptem znikają, dziwna opcja. w przerwach jem i piję, żeby potem móc bez przerwy www.rzygam.pl.
    w sumie zaczyna mnie to bawić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chica Anty Rak27 czerwca 2010 19:00

    Oh, biedaku! Współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Chustka27 czerwca 2010 21:52

    jest mi straaaaaasznie mdłoooooo :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Pola27 czerwca 2010 22:04

    nienawidze rzygac i jak mdli - to nawet gorsze, totez wspolczuje :(

    OdpowiedzUsuń
  12. babka_kiepska28 czerwca 2010 08:11

    mogę podawać ręcznik, wycierać usta, biegać z miską, wycierać kibel..jeśli Niemąż będzie miał chwilę słabości.

    OdpowiedzUsuń
  13. Chica Anty Rak28 czerwca 2010 09:20

    A ile ma trwać ten cykl chemi? ... i rzygania :( niestety. Kiedy masz przerwę?

    OdpowiedzUsuń
  14. Chustka28 czerwca 2010 10:36

    wlew w żyłę co trzy tygodnie. japońskie tablety - 28 dni żarcia, 14 dni przerwy.
    japońska tabletka uśmierza potrzebę pawia, ale za to pali w żołądku.

    OdpowiedzUsuń
  15. wrobel28 czerwca 2010 22:23

    o to za 28 dni marchewka podrośnie :) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  16. Chustka29 czerwca 2010 08:45

    i hoduj szpinak, koniecznie.
    będziecie we mnie tkać jedzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy29 czerwca 2010 12:24

    oki doki, pełen wypas na warzywniaku, w razie co u sąsiadki jest rzepa i inne dziwactwa :)
    arr

    OdpowiedzUsuń
  18. Chustka29 czerwca 2010 14:32

    z tą rzepą to lepiej uważałabym. Niemąż czytał wczoraj Synowi o pewnej rzepce, do której wyciągnięcia potrzebny był sztab ludzi ;/

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga