"Oziembianie" nie grozi :)przy takich dwóch wokół Ciebie:) No way :) Raczej zapytaj Pana dochtora co grozi jak za gorąco:)Karaluchy.
tak też uważa Niemąż.że nachucha mi do brzucha i ozdrowieję :)
z doświadczenia wiem, że niemąż jest twoim najlepszym dotychczasowym onkologiem :)
i obsługiwac inwentarz :)
basically, przestrzeganie tych zalecen powinno zagwarantowac dlugowiecznosc. powinnas dociagnac przynajmiej do 105! ;) xxx
No i ma rację. Ten Niemąż. Bo takich dwoje jak Was troje to nie ma ani jednego :)
obsługa inwentarza :D:D:D
koniec z karmieniem viledy ;) chłopaki niech se coś upolują, może wejdą w komitywę z kocicą, całkiem wprawnie na mazurach ćmy łapała :Dmiły dodał-czy ćmy są lekkostrawne?-to cię chłopaki ugoszczą ;)
Niemąż górą!:) I niech CHUCH będzie z Wami.uściski.
o wiele bardzoej fascynująca jest "obsługa inwentarza" ;) hahahahahahaha. Chucham.
strasznie jestem ostatnio oziembla;)
Może to się łączy z tymi pracami polowymi, również w ziemi, żeby się nie o'ziem'biać. :)
I pamiętaj, żeby nie obsługiwać inwentarza :-) To chyba Villedy, co?
najważniejsza to ta naturalna bielizna.... czymamy za wolne łapki :)
I wygrasz z rakelą siłom i godnościom osobistom....Pozdr. Ania B.
Ha! :)
mi się najbardziej podobał tekst o inwentarzu:) wlicza się w to męża i dzieci?:)
to niech chucha i dmucha na to zimne zwlaszcza :)az nastOMpi Cudowne Ozdrowienie przez Ochuchanie
hahaha, dzięki :)
nie możesz też opalać narządów rodnych, Aśka!! pamiętaj!!!
Nad gazem też, przepraszam, tesz nie!!!
Pewnie "oziembić" siem można najbardziej przy tych pracach polowych - a we wiosce ugór na ugorze...Uściski, J.
oziembiać przy obsłudze inwentarza. :)
hmmm, prace polowe i obsługa inwentarza odpadają...ciekawe co na to Wileda, czyli poniekąd inwentarz
To w takiem razie my Ciem bedziem grzać!!!!!Cobyś się nam nie oziembiła...,:)))))Bo nie ma nic gorszego niż OZIEMBŁA kobita!!!!
Padnelam :-) ale "wyciek z pochwy" jest tez straszny :-O
o mamuniu, oplulam monitor. Cudne!
"Oziembianie" nie grozi :)przy takich dwóch wokół Ciebie:) No way :)
OdpowiedzUsuńRaczej zapytaj Pana dochtora co grozi jak za gorąco:)
Karaluchy.
tak też uważa Niemąż.
Usuńże nachucha mi do brzucha i ozdrowieję :)
z doświadczenia wiem, że niemąż jest twoim najlepszym dotychczasowym onkologiem :)
Usuńi obsługiwac inwentarz :)
Usuńbasically, przestrzeganie tych zalecen powinno zagwarantowac dlugowiecznosc. powinnas dociagnac przynajmiej do 105! ;) xxx
OdpowiedzUsuńNo i ma rację. Ten Niemąż. Bo takich dwoje jak Was troje to nie ma ani jednego :)
OdpowiedzUsuńobsługa inwentarza :D:D:D
OdpowiedzUsuńkoniec z karmieniem viledy ;) chłopaki niech se coś upolują, może wejdą w komitywę z kocicą, całkiem wprawnie na mazurach ćmy łapała :D
OdpowiedzUsuńmiły dodał-czy ćmy są lekkostrawne?
-to cię chłopaki ugoszczą ;)
Niemąż górą!:) I niech CHUCH będzie z Wami.
OdpowiedzUsuńuściski.
o wiele bardzoej fascynująca jest "obsługa inwentarza" ;) hahahahahahaha. Chucham.
OdpowiedzUsuństrasznie jestem ostatnio oziembla;)
OdpowiedzUsuńMoże to się łączy z tymi pracami polowymi, również w ziemi, żeby się nie o'ziem'biać. :)
OdpowiedzUsuńI pamiętaj, żeby nie obsługiwać inwentarza :-) To chyba Villedy, co?
OdpowiedzUsuńnajważniejsza to ta naturalna bielizna.... czymamy za wolne łapki :)
OdpowiedzUsuńI wygrasz z rakelą siłom i godnościom osobistom....
OdpowiedzUsuńPozdr. Ania B.
Ha! :)
Usuńmi się najbardziej podobał tekst o inwentarzu:) wlicza się w to męża i dzieci?:)
OdpowiedzUsuńto niech chucha i dmucha na to zimne zwlaszcza :)
OdpowiedzUsuńaz nastOMpi Cudowne Ozdrowienie przez Ochuchanie
hahaha, dzięki :)
OdpowiedzUsuńnie możesz też opalać narządów rodnych, Aśka!! pamiętaj!!!
OdpowiedzUsuńNad gazem też, przepraszam, tesz nie!!!
UsuńPewnie "oziembić" siem można najbardziej przy tych pracach polowych - a we wiosce ugór na ugorze...
OdpowiedzUsuńUściski, J.
oziembiać przy obsłudze inwentarza. :)
OdpowiedzUsuńhmmm, prace polowe i obsługa inwentarza odpadają...
OdpowiedzUsuńciekawe co na to Wileda, czyli poniekąd inwentarz
To w takiem razie my Ciem bedziem grzać!!!!!
OdpowiedzUsuńCobyś się nam nie oziembiła...,:)))))
Bo nie ma nic gorszego niż OZIEMBŁA kobita!!!!
Padnelam :-)
OdpowiedzUsuńale "wyciek z pochwy" jest tez straszny :-O
o mamuniu, oplulam monitor. Cudne!
OdpowiedzUsuń