niedziela, 22 maja 2011

[399].

(Miles Davis Quintet - It could happen to you)

Giancarlo oszalał na punkcie Milesa Davisa, dziś przez cały dzień słuchaliśmy do wyrzygania utworu Miles.
jestem na skraju możliwości, gdy widzę Syna zbliżającego się do wieży - wiem, że zaraz będzie odsłuchiwany na cały regulator Miles Davis. albo Ewa Bem. ewentualnie Lao Che.
a sprzęt mamy całkiem całkiem, co prawda jeszcze z czasów mojego korporacyjnego dobrobytu, ale wzmacniacz 225W nadal wiele może.

kontroluję się.
szepczę sobie wewnętrznie omm, ommmm, ommmm.
niech słucha.
podobno muzyka łagodzi obyczaje.

***

Syn zarządził u Babci hodowanie marchewek oraz rzodkiewek.
niestety, warzywa mają u Babci pod górkę.
bo u Babci B. ugór w ogrodzie.
tak to już jest, gdy ma się dom na piaszczystej morenie.
tu rośnie chrobotek, żarnowiec, sosna kanadyjska oraz mikroskopijnych rozmiarów rozchodnik. i nic więcej.
marchewka z rzodkiewką mogą ewentualnie próbować zawalczyć o ulistnienie się - szans na ukorzenienie właściwie nie mają.
i tak, odkąd sięgam pamięcią, trwa ten flirt Babci B. z realiami ogrodu.
rośliny walczą o przetrwanie, a Babcia zaskakuje ogród swoją pomysłowością: podlewa zielsko kilka razy dziennie, przesadza je do donic, donice wkopuje w rabatki.

dla wnuka, dla jedynego wnuka, Babcia B., niczym perfekcyjna Bree, jest gotowa na wszystko.
nawet na mistyfikację.
i tak oto w ten weekend, ku uciesze Giancarla, w ogrodzie Babci B. wyrosły dorodne rzodkiewki.



13 komentarzy:

  1. Różne rzeczy babcie robią dla wnucząt i chwała im za to.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hyhyhyhyhyhyhy :)
    Fajny pomysł :) :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A z tych smacznych,bo rzodkiewka rzodkiewce nie równa!!?
    PS.odnalazłam w blogotece blog-piękną opowieść o chorowaniu na raka.Czyta się jak książkę niestety bez happy end.Ale warto przeczytać.http://miria.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. smaczna i łagodna.
    Syn zachwycony możliwościami przyrody :)

    mnie blog Mirii nie spodobał się, nie moja stylistyka, nie moja estetyka.
    no i zakończenie niewłaściwe :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Koleżka ma sześć lat i lubi Ewę Bem, Milesa Davisa i Lao Che.
    Wymiękam, chcę go na zięcia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobają mi się gusta muzyczne Giancarla, szczególnie Miles Davis:)
    Uprawianie roślinek w ogródku to bardzo kojące zajęcie. Gratuluję mniamowatych rzodkiewek.
    Miłego tygodnia życzę z samymi pozytywnymi dniami!!!
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. :) pięknie, pozdrawiam poniedziałkowo, życząc udanego dnia!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja córka, dziś już dwunastoletnia, znalazła kilka lat temu, na bałtycjiej plaży piękną muszlę rozmiaru zamkniętej w pięść dziecięcej dłoni. Muszla błyszcząca, cętkowana - istne cudo. Nad morzem była z dziadkami:)

    OdpowiedzUsuń
  9. grypa> może Dziadkowie Twojej Córki mogliby zabrać mnie nad morze?
    reflektowałabym na znalezienie dziesięciokilogramowego bursztynu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Duży buziak dla Babci B. :) Niech się dobrze ma :) Bo świetną babcią jest :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm... Ja rozwazam spreparowanie paczki "od jednej pani" z programu dla dzieci, bo moj syn z uporem maniaka wysyla do niej listy, rysunki (do ostatniego przykleil cukierki ;)a oprocz standardowej pocztowki jeszcze nic nie wygral.

    OdpowiedzUsuń
  12. W srebrze na przykład...
    To i ja zmusiłabym się do wyjazdu z nimii;)

    OdpowiedzUsuń
  13. werita> mogę wystąpić w roli tej pani ;)
    daj adres, powiedz co wysłać :]

    grypa> uprośćmy temat, bo nie lubię grzebania się w piachu. może być kilka kompletów biżuterii w szkatułce.

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga