(Perry Como - Magic moments)
***
planowałam zawiesić na fejsie informację o zbieraniu kasy dla Sylwii.
oceniam, że jednak nie trzeba.
damy radę Jej pomóc naszym lokalnym sumptem.
do dzisiejszego popołudnia na koncie Sylwii uskładaliśmy
3925,66 PLN i 115 USD.
wpłaciło (o ile poprawnie zliczyłam z notatek na blogu Li) 75 osób!
genialnie :)
bardzo dziękuję w imieniu swoim, w imieniu Li oraz samej zainteresowanej, Sylwii.
...i tego... no... yyy... (tu trochę się płonię).
yyyyymm... yyy...
wiecie co mam na myśli?
yyy...
że jestem Wam wdzięczna za tempo reagowania.
i że jestem zaszczycona Waszą obecnością u mnie na blogu.
i że kłaniam się Wam nisko i z uwielbieniem.
(uff... nie lubię publicznych wystąpień).
raz jeszcze: dziękuję!
jesteście wspaniali.
12 lat temu
nie lubisz, ale tak ładnie Ci poszło.
OdpowiedzUsuńMy bijemy brawo! :)
Joasiu,
OdpowiedzUsuńprosze bardzo, kocham Cie teraz publicznie i dalej z dzika namietnoscia, w koncu musze jakos sie zrehabilitowac po tym jak chrzanilam na gg o Prometeuszu :| naprawde nie wiem co mnie w leb walnelo, ale musialo byc ciezkie.
Aczkolwiek dalej sie zglaszam do pchania koscistego tylka pod gore :)
Joasiu,
OdpowiedzUsuńdalej Cie kocham z dzika namietnoscia, tym razem publicznie i obiecuje nie pieprzyc o prometeuszu nadzieji tak jak dawno temu na gg bo do tej pory nie wiem co mnie w glowe walnelo. Aczkolwiek ten twoj tylek koscisty bede pchala do gory.
moc usciskow i bede barziej aktywan jak skoncze egzaminy :)
no i oczywiscie usciski dla Giancarlo
Joanno, lepiej małą łyżeczką, Sylwia dzięki hojności naszych Czytelników już ma zapewnione dwa miesiące życia i rachunków:)
OdpowiedzUsuńA jutro wyślę Ci to co wiesz.... ufff, jeszcze trochę muszę podkręcic . Całusy!
czekam, to będzie taki Twój prezent imieninowy dla mnie :P
OdpowiedzUsuńKażdy wie, że jutro Joanny :P
OdpowiedzUsuńzobacz tej, cztrechsetny post
OdpowiedzUsuńa grozili, ze dwoch setek nie dasz rady
a tu nie dosyc, ze dwa razy tyle, to jeszcze ludziom pomagasz
Silaczka. Wielka.
Pytanie do Li: czy adres Sylwii, który podawałaś kilka miesięcy temu na swoim blogu, jest dalej aktualny? myślę o dniu dziecka... Z góry dzieki za odp. widgetanna
OdpowiedzUsuńTak, jest aktualny, ten na os 1000-lecia!
OdpowiedzUsuńa ja dziękuję, że piszesz :* dobrejnocki
OdpowiedzUsuńdo Li: dzieki za odp. :) widgetanna PS. tak sobie przemyśliwam, że Ci teściowie Sylwii to jacyś nieludzie. Rozumiem, ze ona ma nowego, ale wnuki to wnuki. Wnuki sie kocha bezwarunkowo! A ostatecznie to ich synek ją zostawił na lodzie. mogli by sie chociaż w trudnej chwili wykazać. Jak mogli ją wymeldować i w ten sposób jeszcze bardziej utrudnić zycie?? Może staroświecka jestem ale ni w cholerę nie rozumiem! (a sama mam dzieci i wiem, że ich dziadkowie w ogień by za nimi poszli chocby nie wiem co!!!) :(
OdpowiedzUsuńpięć po północy :) sto lat,sto lat :) kocham cię sister :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się właśnie, czy moja siorka też dzisiaj świętuje...
OdpowiedzUsuńnie żebym ignorowała własną rodzinę, ale ona ma tendencję do wprowadzania zmian. jeszcze niedawno świętowała w grudniu ;)
a Tobie Żmijko, ściski.
i oby jak najmniej przeszkód na ścieżkach, którymi cię nosi :)
az lezka mi sie zakrecila!!!!!!!!!!! Jestem zaszczycona ze moj grosik przyczynil sie do uzyskania tak pieknej sumki. Rypsyna
OdpowiedzUsuńa wiesz, że ostatnie moje szkolenie to było nt "prezentacje i wystąpienia publiczne".....
OdpowiedzUsuńojjj było.....
najbardziej z tego szkolenia pamiętam smak wina...
strasznie zepsuta jednak jestem.....