(David Bowie - Let's dance)
***
byłam w pobliskim barze.
wypiłam hurtem wszystkie możliwe drinki.
bo żywe mam w pamięci słowa Ulubionego Doktorka: pamiętaj, alkoholicy lepiej znoszą chemioterapię.
13 lat temu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i ja tam byłam i to samo a nawet więcej piłam, dodam, na raka wyrwałyśmy kilku małolatów i całkiem wciapnego barmana co nam bosssskie znieczulacze serwował, no cóż...always look on the bright side of life...
OdpowiedzUsuńTwoje Zdrowie Joanno!
OdpowiedzUsuńPiję razem z Tobą. Myślę o Tobie.
Kasia
ma przekór wszystkiemu!!! na zdrowie!!!! mi na co tylko chcesz...
OdpowiedzUsuńTwoje zdrowie, Chustko! Za wytrwałość i siłę.
OdpowiedzUsuńJoanna M.
Ja już się przyzwyczaiłam do myśli, że będziesz i żadna chustka nie jest potrzebna (chyba że na szyję).
OdpowiedzUsuńTwoje zdrowie.
Ja też sobie pokurwię! Kurwa mać!
OdpowiedzUsuńChustka pij niech moc będzie z Tobą!
Swoja też Tobie przesyłam.
<>
OdpowiedzUsuńRaczej: niech mać będzie z Tobą.
MG
czytam od dawna, nigdy nie komentowałam, choć już dawno chciałam napisać, że najchętniej to bym się z Tobą napiła :) Dla mnie jesteś przekocica, Twoje poczucie humoru nieraz powodowało u mnie nagły wybuch śmiechu, Twój styl uwielbiam, mogłabym Cię łyżkami jeść, ciągle mi mało, dlatego czasem z premedytacją nie czytam 2-3 dni, żeby mieć więcej do przeczytania, no i dziś przeczytałam, kurwa, kurwa, kurwa mać!!! Ale Ty przekocurze dasz radę, bo jak nie Ty to kto! Więc dajesz, bo może na weselu Giancarla zatańczymy razem, może będzie moim zięciem? Ja go w ciemno biorę :) bo jak to mówią jaki facet ma stosunek do swojej matki taki będzie miał do żony:) ściskam Was wszystkich ciepło i wierzę, że znajdziesz wyjście:) K.
OdpowiedzUsuń