czwartek, 17 marca 2011

[333].



(Toto Cutugno - Solo noi)

Vendo tutto se vuoi.
Solo noi, solo noi.
Odio queste lenzuola che il tempo cancella il profumo di te.


tęsknię, tęsknię...

***

napisałam odpowiedź na apelację Voldemorta w sprawie (jakże niesłusznego) podwyższenia alimentów.
będzie sąd miał ubaw.
(...)
8. „ponoszę większe koszty: dojazdów po syna jak i córkę”:
a. córka mieszka dwie przecznice od ojca, można tam pójść piechotą albo rowerem, dzięki czemu ograniczy się wydatki

(...)
albo:
9. „ponoszę większe koszty (…) wspólnych świąt, urodzin, biletów do kina, lodowiska, oszczędzania na wspólne wakacje”:
a. mając dzieci, rodzinę każdy ponosi takie koszty – w/w argument jest demagogiczny.
(...)
c. dziecko nie było NIGDY z pozwanym na ŻADNYCH wakacjach – pomimo moich licznych próśb i zachęt. Oznacza to, że koszt, który „ponosi” pozwany „na wspólne wakacje” jest albo fikcją albo kłamstwem.
(...)

itp. itd.

żena.
ojciec Syna jest półgłówkiem, a ja też, bo zrobiłam z nim dziecko.
pocieszam się tym, że nie ja jedna mam z nim dziecko; durnych jak ja było więcej.

a poza tym ładne dzieci robi.

22 komentarze:

  1. Przynajmniej masz ładnego i mądrego syna, a resztę? no cóż inna też ma tylko nie jest taka madra jak Ty. i Dzieki Bogu,
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. a czy inteligencja jest dziedziczna?*

    *gwiazdka oznacza, że jest to pytanie z gwiazdką.

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne i mądre dzieci podobno nie tak łatwo zrobić. więc czapki z głów, że coś temu panu się w życiu udało :D

    Ps. pamiętasz jak się miewałaś, jak pisałaś posta o numerze 222 albo 111? czekamy na kolejne ładne numerki postów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jadwiga> :* kochana jesteś!

    tabakowska> zależy jaka. taka zwykła, czy niezwykła, np. emocjonalna? ;)

    marciocha> nie wiem czy łatwo czy nie - ja za pierwszym podejściem zrobiłam i ładne i mądre ;)

    pamiętam, zarówno 111 jak i 222.
    ciekawe, o czym będzie 999 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety, mam to samo...
    Piękne, mądre dziecko z DEBILEM, który ciągle nie ma kasy, ale dzieci już czwórkę!! Fuck!!
    Ale są i jasne strony popapranych związków.. Dzieci:)
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. wspominałaś, że dziecko pochodzi w prostej linii od idioty, więc stąd moje pytanie o dziedziczność.

    Dziecko należy obserwować na tę okoliczność!
    tabakowska, której się nie chce logować

    OdpowiedzUsuń
  7. obserwuję.
    za każde idiotyczne zachowanie dostaje z liścia w łeb, jest więc nadzieja, że nie będzie idiotą.

    albo będzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wierzę, że nasze dzieci (zrobione z nie do końca mądrymi) są mega zajebiste :)
    Powiedziałam swego czasu mojemu flegnmatycznemu ex, że wychowam naszą córke na Hardą Suke żeby czasem sie nie oglądała za niedorajdami co pływać nawet nie potfafią ;) (Asia nie żebym piła do Ciebie bo Ty już chyba potrafisz... mam nadzieję)
    "też Asia"

    OdpowiedzUsuń
  9. moja koleżanka ciągle powtarza, że jedyna rzecz, która udała się jej byłemu mężowi to cudowne dziecko (ich dziecko), hmmm jak się okazuje, to nie jest odosobniony przypadek

    OdpowiedzUsuń
  10. Z byciem idiota bywa różnie- mam młodszego brata -przyrodniego -do 16 roku życia nie był idiota , a nawet można rzec inteligentem bywał . Od 3 lat jest wyjałowionym debilem , który chodzi tylko na mecze wisły kraków, bije sie i nie umie złożyć zdania , choć wczesniej to robił z gracją, dużo czytał itp.Jego rodzice sa mózgowo ponad przeciętna krajowa. Nie ćpa i nie pije za dużo bo nie ma za co-permanentny szlaban na kase. Może dostał na meczu sztachetą w głowę? nie mam pomysłu...

    OdpowiedzUsuń
  11. :D wariatka :)
    no ja też dołączyłam do grona matki pięknych i mądrych zrobionych z debilem :)jako już kawaler napieprza na x-boxie całe dnie lub siedzi w necie, pytam....to o której przyjedziesz po dziecko? no w piątek wieczorem a odstawię w sobotę bo niedzielę muszę mieć wolną, żeby popracować.....czas debila ścignąć za alimenty, se myślę
    arr

    OdpowiedzUsuń
  12. wiem że Cię to nie pocieszy, ale nie jest jakimś wyjątkowym półgłówkiem. to jest typowo męskie zachowanie facetów w takiej sytuacji. wyjątki można liczyć na palcach ręki niezdarnego stolarza. wiem co mówię, bo mam koleżankę, która rozwodzi ludzi i ma pełen przegląd zachowań :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale typek, chuj mu w oko.....

    OdpowiedzUsuń
  14. HEJ,
    oby Wysoki Sąd miał równie dobre poczucie humoru jak Ty, bo obawiam się, że może być z tym różnie...ale popieram, należy walczyć o swoje i synka, co ciekawe, również jego synka...jak to jest, że po rozstaniu z matką dziecka, ojciec czuje się jakby mniej ojcem??...pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie narzekaj, dobry ma materiał genetyczny. Pamiętam jak przed laty na tyłach fabryki opowiadałaś mi o kolesiach: że jak ma dobry materiał genetyczny to w głowie ma tylko echo ;) zdaje się,że ja w zamian opowiadałam Ci o nadgarstkach ...;)

    A syna masz pięknego (tu widać dobry materiał genetyczny rodziców) i mądrego (tego musiał nabyć od Ciebie albo od stwórcy).

    OdpowiedzUsuń
  16. A bo są tacy faceci, którzy są po prostu dawcami genów. Nic sobą nie reprezentują, ale materiał genetyczny mają doskonały.
    Moim zdaniem laski, które potrafią wywąchać takie dobre geny, i mają udane dzieci, to są mądre kobiety.
    A że oprócz genów facet nie ma nic innego do zaproponowania.
    Takie lajf.

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawa teoria- jednak zupelnie obiektywnie- nie jest tak, ze zajebiste kobiety wiaza sie z hujowymi facetami- ta beznadziejnosc- musi byc w obojgu zeby miedzy nimi zaiskrzylo:)
    dobrze tez pamietac, ze dziecko przesiaka tym jak postrzegamy jego ojca- pogardzajac nim, nieswiadomie pogardzamy dzieckiem, ktore zwykle kocha( chcialoby moc kochac) oboje rodzicow- synek z tatusiem sie jakos tam na etapie edypalnym utozsamia a stosunek coreczki do tatusia to matryca jej przyszlych zwiazkow z facetami

    OdpowiedzUsuń
  18. Joasiu, mam ten sam problem co Ty. Miałam chyba chwilowe niedomaganie zwojów mózgowych, że byłam z kimś kto tylko potrafił zrobić fajniaste dzieciaki i nic poza tym!
    Walcz o swoje! Nie daj się!
    Jesteś mądra, inteligentna więc na 100% wygrasz! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja doszłam do wniosku, że mam w dupie pieniądze ojca mojego mądrego i pięknego dziecka, chce- niech płaci, nie chce- niech nie płaci, może to honor a może głupota, brak jego udziału w podejmowanych decyzjach dotyczących dziecka- bezcenny:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje Drogie,z tymi naszymi ex to jest tak, że byłyśmy dla nich za dobre. Trzeba było od początku chwycić ich za pysk jak ta pani:
    http://www.youtube.com/watch?v=Qiil4sLeZQc
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapamiętałam, że komentarz musi być zatwierdzony i już nie naparzam jak opętana:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ktoś kiedyś mi rzekł "Dzieci dziedziczą po dziadkach, nie po rodzicach" i jak dla mnie coś w tym jest.
    /Kasia

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga