środa, 23 marca 2011

[339].



(Roger Hodgson - Take the long way home)

***

zrobiłam dziś ponad osiemset km autem.
nikt nie zasuwał autostradą poznańską z prędkością ponad dwustu km/h.
nikt, prócz pana w audi i mnie.

wracam do formy.
moc jest ze mną.

widziałam Alfy Romeo policyjne. stały przy bramce przy autostradzie.
podobno policjanci nimi nie jeżdżą, bo im koła w trakcie jazdy się odkręcają.
tak złośliwi szepczą po kątach.
hy, hy.
dobrze, że za to pasy bezpieczeństwa mają regulowane i zgodne z homologacją.
hy, hy.

8 komentarzy:

  1. Oby ta moc zawsze była z Tobą!
    Fajnie poczuć wiatr we włosach, co?

    Wiesz, że już bociany przyleciały? Chyba naprawdę mamy w końcu wiosnę! Jupiii;)
    Agis

    OdpowiedzUsuń
  2. Joanno, a jest szansa, że następnym razem jak poczujesz wiatr we włosach albo dwupasmówkę pod kołami to dasz wcześniej znać gdzie będziesz, żebym przypadkiem jadąc ta samą drogą, swoim starym dieslem max 80km/h, nie posikała się z gacie ??? :DD Taki ze mnie zajebisty kierowca :P
    Kasia :*

    P.S. Jestem stara i ślepa, że nie zauważyłam podgolonych maszynką boków ... bu

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Ty Asico przezłośliwcze Alfy są ok :)
    ha ha ha
    Pozdrawiam też Asia
    pracownik delera FAP :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, głupio byłoby rozbić się autem, po tylu przejściach. Przypomina mi się scena z filmu - facet spada z okna na baaaaardzo wysokim piętrze, ląduje na miękkim daszku, szczęśliwy zeskakuje z niego, a tam.... zjada go tygrys przechodzący akurat(!?) ulicą:)
    A pomysł ilustrowania muzyką wpisów - cudowny.
    Ania M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej Joanno!
    Oj, to niezła prędkość, ja takiej na poznańskiej autostradzie nie rozwijam:)czyli byłaś w moim fyrtlu - jak mawiają poznaniacy:)

    wracasz do formy, to fakt:):):)
    pozdro z P-nia
    Kaś

    OdpowiedzUsuń
  6. niniejszym jako pierwsza cię opierniczam. za speed. KOCHANA!

    ale jak widać, Jedi to nie bajka :D

    czyżbyś już wróciła do fabryki i tyrała?

    OdpowiedzUsuń
  7. opony zgodne z zaleceniami producenta dostoowane do strefy klimatycznej nie zmniejszające osiągów pojazdu? a dezaktywacja poduszki dysponenta na podsufitce?
    teraz robią za stacjonarny punkt kontroli drogowej.
    Bajaj

    OdpowiedzUsuń
  8. jesteś miszcz! :D
    my do Poznania jechałysmy 160 km/h
    saabem 95 z turbiną (benzyna) -
    po czym zaparkowałyśmy elegancko i wyłączyłyśmy silnik, nie wystudziwszy turbiny.
    efekt? turbina padła, a my w drodze powrotnej musialysmy sunąc 60 km/h.
    pamiętna podróż ;)

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga