w nocy we śnie ukazał mi się Niemąż - w szatach Matki Boskiej, ręce złożone do modlitwy, wyraz twarzy uduchowiony, spojrzenie błogosławione.
i przemówił: nie martw się maleństwo moje, wszystko się ułoży.
(przed snem czytałam "Masakra profana" Jarosława Stawireja).
***
pojechałam w gości do Siostry Jaguara.
rozmawiałam z Jej trzyletnim Synkiem.
- znasz jakieś przekleństwa?
- znam.
- powiedz cioci jakie.
- znam... na przykład... takie... przekleństwo czytania.
o tak, to prawdziwe przekleństwo - jak człowiek zacznie czytać, to przestać nie może.
a najgorszym przekleństwem jest, gdy sam nie umie czytać i zmusza innych do czytania sobie na głos.
i przemówił: nie martw się maleństwo moje, wszystko się ułoży.
(przed snem czytałam "Masakra profana" Jarosława Stawireja).
***
pojechałam w gości do Siostry Jaguara.
rozmawiałam z Jej trzyletnim Synkiem.
- znasz jakieś przekleństwa?
- znam.
- powiedz cioci jakie.
- znam... na przykład... takie... przekleństwo czytania.
o tak, to prawdziwe przekleństwo - jak człowiek zacznie czytać, to przestać nie może.
a najgorszym przekleństwem jest, gdy sam nie umie czytać i zmusza innych do czytania sobie na głos.
I dlatego nie czytam.
OdpowiedzUsuńJaka ta książka lepsza niż recenzje? / Kasia
OdpowiedzUsuńksiążka zabawna.
OdpowiedzUsuńNo i mały powiedział cioci prawde pierwsza jak umiał, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.okiemjadwigi.pl
czytanie 4 książek na raz, to dopiero przekleństwo :-)
OdpowiedzUsuńCzytanie to przekleństwo, ale chyba tylko dla rodziców kuzynka, co? Pewnie przy nim tak musieli pwoiedzieć i załapał.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie.
OdpowiedzUsuńsam to wymyślił :)
Czytać, czytać i jeszcze raz czytać - UWIELBIAM PONAD WSZYSTKO!!!
OdpowiedzUsuńPrzekleństwo tak, bo czasem zdarza mi się zapomnieć o obiedzie albo o zakupach ;)
Kiedyś zapytałam brata:
OdpowiedzUsuń- A właściwie dlaczego Ty nie czytasz książek?
On odrzekł:
- Bo nie chcę skończyć tak jak ty.
Pozdrawiam wiosennie i życzę wszystkiego dobrego, zdrowego, dającego siłę, by żyć.
PS Pozwoliłam sobie blog do zakładek:)
haha, a mój mąż twierdzi, że ludzie dzielą się na na tych, którzy czytają książki i tych, którzy je piszą.On napisał i wydał, więc innych nie czyta :)pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńrodzice też czytają to przekleństwo rodzinne ;)
OdpowiedzUsuńmama kuzynka ;)
Boskie.
OdpowiedzUsuńCzyzby wiedza ciazyla?
OdpowiedzUsuńTez-Joanna
haha umarłam :D:D:D haha ...
OdpowiedzUsuńMój siostrzeniec też ma 3latka i też ma takie teksty, że mi kapcie spadają.
minka