poniedziałek, 3 września 2012

[868].

udało się!
byliśmy na rozpoczęciu roku szkolnego.

***

rok temu pisałam:

"zdumiewające: dożyłam.

minął rok.
raka właściwego już nie ma - są za to dorodne przerzuty.
włosów też nie ma, ale jest za to piękna beatakozidRak.
przedszkolak zamienił się w ucznia.
Niemąż - w nie Niemęża.
wspomnienie po psie - w kota.
38 - w 34.


ciekawe, jaki będzie 1 września za rok.
ciekawe, co i jak się zmieni.
czekam."



więc, jakie mamy zmiany?
niewiele ich, na szczęście.
przerzuty są: może tylko te sprzed roku, wysmażone. a może są też nowe? czekam na PET-a, poznam odpowiedź.
stan cywilny oraz liczbowy domowników oraz zwierząt - bez zmian.
tryby maszyny edukacyjnej na dobre wessały Syna. mimo moich lęków i wątpliwości, okazało się, że przejście z pięciolatków do pierwszej klasy, z pominięciem zerówki, w żadnym stopniu Go nie upośledziło.
włosy odrosły. wagi nie przybyło, za to doszła torebusia.


nie pozostaje mi napisać nic innego niż CZEKAM NA WRZESIEŃ 2013.
oby się udało...

319 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. oraz pierwsza :D
      co dzisiaj, w kontekscie pewnego konkursu zorganizowanego przez pewnien browar, brzmi dwuznacznie.

      Usuń
  2. Uda, uda :) Pięknie wyglądacie :)...drugam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, kochana,
    uda się.
    Dobrze, że jesteś:)
    Dobrze Cie czytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. czecia to ja pewnie nie bedę...

    OdpowiedzUsuń
  5. prawda, Aniu? ;)
    za rok Ci przypomnę, że ładne perły zarzuciłaś dzisiaj i jak pięknie wyglądałaś.
    xxxxx

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. mnie wzruszyły oczy Jasia, tak wiele mówią :*

      Usuń
    2. .taaaa z pewnością się cieszy gdy słyszy "śliczny chłopczyk"

      Usuń
  7. Ach, jak czekałam na tę notkę. Jakże się cieszę z jej treści! Gratulacje dla drugoklasisty, niech dobrze traktuje pierwszaków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No idzis? :) Za rok będzie kolejne zdjęcie i wpis, pewnie tylko bluzkę i korale zmienisz. Chociaż, w sumie, szkoda byłoby - bo fota śliczna.
    Jakżeby inaczej? :*

    OdpowiedzUsuń
  9. i czekamy na 1 IX 2013.
    Wygladasz pieknie. Masz racje - oko trza robi©.
    Jaś cudny. Szkoda, że wyraźnie młodszy od mojej Mimi (masz może jej zdjęcia z parku?)

    Nasz 1 IX u Najmłodszego pojutrze, u Sredniej za 3 tygodnie. Najstarsza sie wypisala z edukacji :(

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie wygladasz, niesamowicie pięknie

    OdpowiedzUsuń
  11. Uda się!
    I będziecie jeszcze piękniejsi (choć patrząc na dzisiejsze zdjęcie zastanawiam się czy to możliwe)
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. wrzesień to jest dobry miesiąc :*

    OdpowiedzUsuń
  13. dwa uda: uda się, uda :))))) super!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przyłączam się do chóru... PIĘKNIE oboje wyglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  15. a wiesz, że ja świetnie pamiętam tamten wpis...

    i bez kółkoróżańcowego słodkopierdzenia rzec mogę - pani szanowna lepiej wygląda! i nie kadzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i w te pierły spowita niczym Radziwiłłówna..no no no

      Usuń
    2. dobra, pewnie za to co napiszę dostanę w pysk ale jakby co to z góry przepraszam...ja tu widzę żonę (tę ostatnią) Łapickiego-poczekajcie tylko się nastawię na razy.....dawać

      Usuń
    3. leje w pysk na odlew.......... nasza Chustka pikna ....tamta to spiczniała paskuda :))))))))

      Usuń
    4. Niestosowne porównanie do Radziwiłłówny...zważywszy na co zmarła.
      A perły to łzy.

      Usuń
    5. Koko :))) znów nie jarzysz , ani Radziwiłłówny, ani pereł :)))

      Usuń
    6. pogoda dziś bossssssssska:)))

      Usuń
    7. a ja kocham perły :)
      Od dziś jesteś Joanno naszą perełką :)), przynajmniej moją

      Usuń
    8. "A Perły to łzy." lol To w sumie zamyka kwestię Koko dla mnie. Jak można wchodzić w dyskusję z kimś kto wierzy w taki zabobon?:)

      Usuń
  16. Na pewno sie uda :) Zdjecie z tego roku podoba mi sie bardziej niz z zeszlego - Twoj synek ma na nim taki sliczny usmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie ze sie uda,a Jedno co sie zmienilo to ze i Ty i Jas tylko wypieknieliscie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Będziemy czekać z Tobą, i tak co roku do matury!

    OdpowiedzUsuń
  19. Co za zdjęcie :) Czekam z Wami na kolejny wrzesień i jeszcze dłużej :) jokookun

    OdpowiedzUsuń
  20. Uda sie! Piekne portrety!:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana my z Tobą czekamy na następny wrzesień, a potem na kolejne i kolejne ....Zdjęcia piękne ! :*

    OdpowiedzUsuń
  22. wolę cię w wersji z tego roku :)
    no i z następnego :)
    no kopnę cię w dupę jak się zawiniesz zanim mnie orzechy nauczysz myć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz cel, a jak ma się cel, to się do niego idzie:)
    A co na to Lec?
    "Dokąd zmierza życie? Tam gdzie Ty, dopóki idziesz".
    Idziesz Joaśka, idziesz.
    Z torebunią pod pachą, ale idziesz.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jan pięknieje - myślałam, że już bardziej sie nie da. Fryzurka też w dechę!

    A ty? Ociosana ze zbędnych balastów, przyrostów. Świecisz tylko tym, co najważniejsze.

    Czekam na fotkę za rok. Tło obojętne.
    Życzę jej nam wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdjęcie i notatka wzruszające. Jest Pani niezywkle silną i pełną samozaparcia kobietą. Podziwiam w Pani siłę życia ale z takim chłopcem u boku to chyba nie aż takie trudne...

    OdpowiedzUsuń
  26. I obyś tak mu towarzyszyła do obrony pracy..itd, itp.
    ...wzruszyło mnie Wasze zdjęcie :*

    OdpowiedzUsuń
  27. no i poryczałam się o poranku :)

    OdpowiedzUsuń
  28. śliczne zdjęcie, czekamy na kolejne:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zawsze myślałam, że chłopców wychowuje się trudniej. Ale patrząc na wspaniałą robotę jaką wykonałaś w związku z Twoim synem - widzę, że może być cudownie.
    Zawsze marzyłam o córce. Od jakiegoś czas mam szalenie zneutralizowane podejście. Byle było. Byle zdrowe.

    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo wzruszające dziś Twoje zdjęcie i komentarz do niego. Czytałam , śmiałam się i płakałam. Kocham Was.

    P.S. Na koszulki nadal można głosować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. syrenko, co z wynikami konkursu?
      czy ktoś wie???
      nagle wszystko wyparowało

      Usuń
    2. ja tez nic nie rozumiem, za kazdym razem mam inny wynik jak wchodze na strone!!

      Usuń
  31. ślicznie wyglądacie.
    miłego września!

    OdpowiedzUsuń
  32. oczywiście, że się uda! wzruszasz Chustko niezmiennie.do twarzy Ci ze szczęściem.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  33. I oby do następnego września i jeszcze następnego i jeszcze kolejnego........
    Tak sie zastanawiam czy nie zrobić sobie na cito jakiejś pięknej małej córeczki co by mogła być kandydatką dla tego pięknego młodzieńca u Twego boku:))))

    To co robić?:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  34. Pani Joasiu ! To byl piekny dzien , to sa piekne zdjecia , z ktorych mozna wyczytac Wasza piekna i zdrowa przyszlosc. Wierze w to i Pani tez musi !!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale masz Chusteczka fajowego synka. Po buzi widać, że cudny człowiek z niego. Miałam napisać, że cudny człowiek z niego wyrośnie, ale przecież cudny człowiek z niego jest już teraz:)
    Koleżanka napisała, że u nich w przedszkolu płakała jedna dziewczynka i jeden...dziadek.
    Ludzie są roztkliwiający z tym płakaniem.
    A więc czego życzę- łez tylko i wyłączne ze szczęścia. I od cebuli.
    Li i jedynie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepięknie wyglądasz :) A Jaś taki do Ciebie podobny, że jakbyś troszkę przytyła, to przy Twojej krótkiej fryzurze wyglądalibyście jak bliźniaki ;) Jest gdzieś na blogu takie jedno Wasze zdjęcie, gdzie na pierwszy rzut oka nie wiedziałam, kto jest kto ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Sukces dla niektórych mógłby wydać się taki mały i zwyczajny, ale jakże wielki!!! Gratuluję i teraz czekam: na fotkę spod choinki, z pisankami, z zakończenia roku szkolnego, z wakacji, itd., itp., etc. aż do szczęśliwych 100 urodzin:))

    OdpowiedzUsuń
  38. piękni jesteście. i czekam na kolejne Wasze zdjęcia z kolejnych lat..
    :*

    OdpowiedzUsuń
  39. ślicznie wyglądasz Asiulka:-)
    no a ten Słodziak koło Ciebie....śliczności!!
    wiadomo po kim:-))

    OdpowiedzUsuń
  40. Taki rok to wielki krok, że tak sobie rymnę. Oby kolejny krok był nie mniejszy.

    Ściskamy.

    OdpowiedzUsuń
  41. Jakie cudne paszcze dwie:):):):) uda sie uda... Skandune tlum i ja z nim.,,. Uda sie uda!!
    Pozdrawiam niebiesko :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Odpowiedzi
    1. Cóż...magia fotoszopa

      Usuń
    2. Koko, Bóg cię kocha. :)

      Usuń
    3. Koko, i my też Cię kochamy :) Inaczej, ale kochamy :)

      Usuń
    4. Molosc wszystko zwycieza!

      Usuń
    5. Łojezusie Nazarejski ........wymiękam.....ko...ko...

      Usuń
    6. Mialo byc milosc. Zorka zaraz znajdzie cos w zwiazku z molosc-milosc, jak ja znam;)
      Patti, Ciebie tez mozemy pokokokochac

      Usuń
    7. Dziwne jesteście.
      Nic nie można powiedziec ,żeby nie zostac oplutym.
      Zdjęcie zostało sfotoszopowane i każdy normalny oglądacz to widzi...Ale wy jesteście normalne inaczej i widzicie wszystko w krzywym zwierciadle.
      A dzieciak jak dzieciak.Taki stary-malutki.Biedne dziecko w sumie, bo nie ma normalnego dzieciństwa ani normalnej rodziny.

      Usuń
    8. Dla mnie milosc jest wznioslym uczuciem, dziwi mnie jakos uznanie mowienia o niej za opluwanie, ale ja prosty inzynier jestem.
      U mnie cuuudoowniee swieci slonce, ech!

      Usuń
    9. Miłego dnia dla wszystkich normalnych inaczej otumanionych czytaczek Chustki.Prócz Panoramy oczywiście-jej życzę niemiłego dnia.Tak jak ona mnie wczoraj.
      Pozdrowienia ze słonecznego Mokotowa.
      Joannie życzę, żeby jeszcze wiele razy była na rozpoczęciu roku szkolnego.Choc z autopsji wiem,że potem to już obciach dla dziecka.

      Usuń
    10. Widac że jesteś prosty inżynier.Bardzo prosty nawet.
      Prymitywny wręcz.

      Usuń
    11. koko a może zrób coś dla swoich dzieci skoro je masz, coś co nie będzie obciachem, to chyba ważniejsze niż to że tu marnujesz swój czas :)
      Carpe diem jak mówią :), no to śmigaj

      Usuń
    12. Rybenko, molość to coś pomiędzy małością, byciem molem vel trollem. ;)

      Usuń
    13. Wiedzialam Zorko, ze moge na Ciebie liczyc;)
      Ale nie wiem, czy podoba mi sie ta interpretacja slowna w kontekscie ze molosc zwycieza;)

      Usuń
    14. Elw -Ja już mam dorosłe dzieci.
      Jedno po studiach,drugie na studiach.
      Mieszkania mają,dziewczyny mają,wsparcie w rodzicach mają...Cóż wg ciebie jest nie tak ???
      A dniem cieszę się każdym...Bo każdy dzień, może byc dla każdego ostatni.Dla ciebie też elw!!! Mniej jadu życzę.

      Usuń
    15. Koko, nikt Cię przecież opluł. Love, love, love, love. My mówimy, że Cię KOCHAMY:)... u mnie też cuuuudownie świeci słoneczko :)

      Usuń
    16. Hmm.Też mam na imię Ewa :)
      Jakoś nie bardzo wierzę w to wasze kochanie :/
      U mnie niestety trochę to słoneczko jajca sobie ze mnie robi-a miałam trochę poleżec na leżaku w ogródku.

      Usuń
    17. Na słonecznym dziś (choć czasem słonko chmury przesłonią) Mokotowie są ludzie i taborety, koniki na biegunach też się zdarzają :)

      Usuń
    18. Koko, może bloga założysz?

      Usuń
    19. Koko, zburz mur, wyrzuć frustrację i UWIERZ :) Odezwij się jak CZŁOWIEK do CZŁOWIEKA. Zobzczysz, że będzie lżej :)

      Usuń
    20. .Biedne dziecko w sumie, bo nie ma normalnego dzieciństwa ani normalnej rodziny.

      Read more: http://chustka.blogspot.com/2012/09/868.html#ixzz25VHnw1LL
      k...wa jeśli to dziecko nie ma normalnego dzieciństwa to które mają ?? te z beczki? tez wyłowione ze stawu ? te leżące w szpitalach wychowywane przez kochające "normalne rodziny" ? wybacz koko ale nawet głupota w chęci bycia inną nie słodkopierdząca ma swoje granice . jestem w stanie zrozumieć chęć odróżnienia się od ogólnych pień i zachwytów ale odrobinę obiektywizmu warto zachować . ten akurat dzieciak ma to co najważniejsze jest kochany , mądrze wychowywany , a to , że ma to nieszczęście , jeśli można to tak nazwać , że ma chora mamę , tylko z tego co widać uwrażliwia go na świat . jest nadzieja , że jak będzie miał swoje dorosłe dzieci nie będzie frustratem . w przeciwieństwie do innych "czytaczy" ja jednak Cie koko nie kocham ja Ci współczuję . musisz być cholernie samotna ze swoimi dorosłymi dziećmi jeśli swoje frustracje wylewasz na blogach . pozdrawiam .
      pes. zastanawiałaś się nad jakąś terapią ?

      Usuń
  43. Wyglądacie na tej focie cudownie obydwoje, napatrzeć się nie można. Pozdrawiam ciepło i czekam tu z Tobą do następnego września!

    OdpowiedzUsuń
  44. Jest Koko,będzie jazda...
    Chustko pozdrawiam...
    ja z jakiegoś powodu popłakuję podczas rozpoczęcia roków szkolnych- może dlatego, że mi się dzieci starzeją.?
    Dobrego dnia wszystkim...

    OdpowiedzUsuń
  45. piękni jesteście oboje! jak wróbel, też Cię wole w wersji z tego września - a z następnego jeszcze bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Pamiętam tamten wpis i wczoraj podczas rozpoczęcia roku szkolnego mojej córki (która rok temu też ominęła zerówkę i poszła do pierwszej klasy)myślałam o Tobie, że pewnie też jesteś gdzieś, w którejś ze szkół i patrzysz z dumą na synka. MAm nadzieję, ze za rok, dwa itd też będziesz z nim, obok niego, tez fizycznie! Trzymaj sie Aśka!

    OdpowiedzUsuń
  47. Jesteś piękna, Chustii.
    Duchowo też...

    Buziaki dla Ciebie i Synka

    asia.

    OdpowiedzUsuń
  48. życzę Ci tego z całego serca,

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie uważacie, że KOKO to blubululu coś tam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest taka możliwość. Generalnie zalew żółcią podobny.

      Konik na biegunach, Koran mówi: osoby posługujące się takim awatarem nie potrafią ruszyć z miejsca, krok do przodu powoduje każdorazowo regresję, co zwiększa już i tak wysoki poziom frustracji. Bujanie w miejscu powoduje zawroty głowy, wymioty, wzrasta też poziom żółci, pojawia się zazdrość i rozrost kompleksów własnych.

      Usuń
    2. a tos mnie nastraszyla Zorko! Ja cale zycie marze o bujanym fotelu!!!

      Usuń
    3. Ale nie chcesz być bujanym fotelem?:))))

      Usuń
    4. nie? No Nie!!
      Uff, czuje sie uratowana!!!
      Dziekuje!
      Bo ja kocham robic a drutach i juz widze siebie jak siedze w fotelu, bujam i dziergam!!

      Usuń
    5. A sąsiedzi pewnie mówią o niej ( o Koko, oczywiście) : taka to miła pani była, trochę jakby zamknięta w sobie, zmęczona, nieszczęśliwa. Ale zawsze się uśmiechała, i dzień dobry mówiła >

      Usuń
    6. Zorko mylisz się.
      Po pierwsze guzik mnie obchodzi co mówi Koran.
      Mam całą kolekcję koników na biegunach bo zwyczajnie lubię je.Kojarzą mi się z beztroskim dzieciństwem...A tobie chyba tylko z chorobą dwubiegunową, na jaką najprawdopodobniej cierpisz!!!
      Tobie też mniej jadu polecam.Albo psychiatrę

      Usuń
    7. Głębia twoich diagnoz jest powalająca.
      Czekamy na bloga!

      Usuń
    8. I vice versa.
      Bloga nie planuję.
      A ty naprawde pomyśl o psychiatrze.
      Łatwiej ci będzie ,jak uporządkujesz te złe emocje.
      Mnie wg ciebie kocha Bóg-ok.Bardzo się cieszę.
      Ciebie pewnie kocha Budda-też ok.
      Ale ty nie kochasz ludzi.

      Usuń
    9. Koko choć jesteś trącona rydwanem czasu i z przychówkiem wezmę cię za żonę. Rajcują mnie gibające się kobyłki.

      Usuń
    10. Emocje porządkujemy raczej u psychologa, do psychiatry - po leki i diagnozę.
      Napisz jeszcze coś o sobie, proszę. Podoba mi się ta ekspozycja mechanizmow obronnych i przeniesień. Ćwiczenia terenowe fundujesz mi za darmo.

      Usuń
    11. Hm...Nie skorzystam.Mam fajnego męża,jutro 25 rocznica ślubu:),właśnie wybieram jakiś super wyjazd z małżem z tej okazji-wiem wiem,życzycie mi żeby biuro podróży Itaka upadło w czasie mojego pobytu na Krecie.Albo najlepiej chciałybyście żeby jeszcze przed moim wylotem upadło i żebym straciła i urlop i cash...Poza tym z tym moim wiekiem nie jest jeszcze tak żle.W połowie jestem miedzy 40stka a 50stką.Fajny wiek dla kobiety.Wie czego chce od życia...Wiec sorry-na chuj mi Konik Garbusek ???A skoro rajcują cię gibające się kobyłki, to gdzieś na wsi szukaj kandydatki na żonę?!

      Usuń
    12. Jeszcze, jeszcze! :)))

      Usuń
    13. Na chuj Koko, właśnie na chuj.
      Poczekam ze świeżym obrokiem, wiązką pachnącego siana i chomątem miast obrączki. Wracaj wartko.

      Usuń
    14. Sorry nie skorzystam.Nie cierpię na brak chuja.
      A na dwa baty jakoś mnie nie kręci.
      Mąż wystarcza mi w zupełności.
      Wrócę(mam taka nadzieję) wypoczęta,opalona(ponoc opalanie jest passe-ale lubie słońce)i z ochotą poczytam wasze komentarze.Może jakaś inna Koko/Blubellmybell/Amelka/Lilka/Anatema/Reniferowa pojawi się na horyzoncie i będziecie mieli nową pożywkę dla waszego jadu...Kto wie?
      Ale spoko-ja dopiero w sobotę lecę.

      Usuń
    15. wiesz co zgryzliwa podła kobieto między 40-a 50 lat,strasznie współczuję twoim córkom dorosłym że mają tak obleśną matkę,która używa wulgaryzmów sprowadzanych do poziomu budkowego kloszarda,do córek pani koko....rodziców się nie wybiera!przykro mi

      Usuń
    16. Opisz jeszcze, w co jesteś ubrana. Tłumy czekają.

      Usuń
    17. Ale ja mam dwóch synów.
      Czytaj ze zrozumieniem.

      Usuń
    18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    19. no to tym bardziej.... współczucia! dla chłopaków!
      swoją drogą to zjawiskowe mieć tak obleśną i chamską matkę,nie życzliwą i pozbawioną uczuć ..... obleśna stara kobieto!

      Usuń
    20. Współczuję twojemu mężowi, twoim dzieciom , konikom bujanym .....itd....jak można mieć w sobie tyle nienawiści do drugiego człowieka z taką łatwością go gnoić, obrażać, odzierać z resztek nadziei...
      Swoim zachowaniem przez ostatnich kilka dni dałaś dowód ze jesteś chamskim , wrednym babskiem w średnim wieku .....chociaż dzisiaj niektóre Twoje wpisy były chociaż trochę normalne.......jedź kobieto na ten urlop, niech Ci czacha odpocznie, przemyśl parę rzeczy i mimo wszystko wracaj szczęśliwie....i pamiętaj dobrze zapamiętaj ten czas......bo może to ostatni twój wyjazd......nigdy nie wiadomo ile czasu nam zostało.

      Usuń
    21. Dziewczyny pomyślcie .....jaką ona będzie teściową!!!!
      Drogie panny na wydaniu -- broń Boże nie wychodźcie za chłopaków którzy mają matki z Mokotowa!!!!

      Moze by tak zrzutę na takie bilbordy zrobić i całą W-wę nimi oklajstrowac??

      Usuń
    22. "TYLKO NIE TEŚCIOWA Z MOKOTOWA"

      Usuń
    23. Że sę powtórzę : a sąsiedzi mówią, że to taka zwyczajna, zagubiona, osamotniona, nieszczęśliwa kobieta, ale miła, i zawsze z nieśmiałym uśmiechem mówi dzień dobry .

      Usuń
    24. Przechodzona, a jaka narowista. Lubię takie.

      Usuń
    25. Zarzucic Zorce ze nie kocha ludzi - bezcenne!!
      Ech...
      Koko, nie umiem cie nie kochac. Tylko i wylacznie mi cie zal.

      Usuń
    26. Patti jeżeli ten potwór serio ma dzieci...to może dzieci się jej wyrzekły?a mąż wraca póznym wieczorem ,koko pierze prasuje i pluje....niczego nie świadoma

      Usuń
    27. Patti, bo się nasz konik spłoszy. Niech jeszcze opowie o swoim życiu. Jak dotąd jadł z ręki.

      Usuń
    28. Patti, kurcze, ja mam juz tesciowa na Mokotowie... Ale widze ze moglo byc gorzej, :D:D

      Usuń
    29. a ja się popłakałam ze śmiechu:)
      Dziewczyny i Ty Koniku Garbusku jesteście niemożliwi :))))

      Usuń
    30. pokokokochajcie KOKO :)

      Usuń
  50. Uda się, uda!!! Zrobiłaś wszystko, żeby sie udało (smażenie, podtruwanie rakelci etc). Ma to swoje minusy w postaci okropnego bólu, ale wierze, ze za chwile minia wszystkie skutki uboczne i będziesz się mogla cieszyć zwyczajnym życiem, czego Ci najmocniej na świecie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  51. Ściskam Cię Wielka Maleńka :*

    OdpowiedzUsuń
  52. tak, ósemka jest warta głosu.

    OdpowiedzUsuń
  53. Do KOKO - mam wspaniały dzień... Niestety... Wspaniały, mam dziś luzik w pracy, w domu czekają na mnie dzieciaczki śliczne i kochane, mąż co prawda wróci później ale uśmiecham się na samo wspomnienie o nim.
    Też kiedyś pisałam krytycznie o wpisie P. Joanny. Też spotkało mnie parę krytycznych opinii, było mi przykro, bo ja naprawdę nie życzę jej tego co ją spotkało.
    Nie rozumiem Twojego jadu i nienawiści. Jaką traumę przeżyłaś, że tak na nią plujesz.

    OdpowiedzUsuń
  54. Przeczytalam sobie niedawno Twoj wpis Joasiu sprzed roku. Pieknie sie komponuje z dzisiejszym. Jas i jego spojrzenie - bezcenne. Ciag dalszy nastapi!

    A czy mi sie zdaje czy "osoemka" zajela trzecie miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  55. To do następnego września, bo ten jest moim pierwszym w Twoim towarzystwie :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Uda się, uda. Jak ślicznie wyglądasz:)
    Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
    Lusija

    OdpowiedzUsuń
  57. MOdle się !!! :) będzie dobrze ja to wiem:)!

    OdpowiedzUsuń
  58. DO Zorki - Koko rajcuje się tym, że ktoś wdaje się z nią w polemikę - im brudniejszą i ostrzejszą tym lepiej, prawda? Może lepiej odpuścić? Choć odpowiedź Koniku Garbuska przednia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz oczywiście rację. Na obronę: tak rzadko to robię, dziś mała dyspensa. Najczęsciej jestem pierwsza do rozmów o fascynujących zjawiskach atmosferycznych za oknem. ;)
      Ale faktycznie, co za dużo to nie zdrowo.
      Wio, koniku!

      Usuń
  59. Zorko- super. Mam nadzieję, że chustka uśmiała się chociaż z Twoich dialogów Z tą KWOKĄ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, bardzo sie ciesze razem z Toba, ze kolejny pierwszy wrzesnia sie udal :)). Zycze wielu kolejnych pierwszych wrzesniow! :)
      Usciski i leb do slonca :)))

      Usuń
    2. To nie miala byc zadna odpowiedz, zwlaszcza w temacie, ktory przemilcze, tylko osobna wypowiedz :), ale cos technicznie mi nie wyszlo ;
      Jeszcze raz, Joanno, duzo dobrego.

      Usuń
    3. Mi też nie wyszło, gosianna - moja odpowiedź Joannie M. wskoczyła w odrębną wypowiedź. Ale się połapiemy, wierzę. :)

      Usuń
  60. :) To był jedyny powód tej radosnej konwersacji. :*

    OdpowiedzUsuń
  61. Jestem teraz w mieszkaniu na Mokotowie i zaraz wychodzę na spacer. Powiem Wam, że będę się czuć nieswojo będąc tak blisko Koko, a może nawet ja zobaczę na leżaku przed którąś z posesji. Boję się ... HELP!!!

    OdpowiedzUsuń
  62. a zdjęcia piękne!!! w tych półdługich włosach wyglądasz olśniewająco. W jeżyku tez bardzo ładnie. Masz fajne włosy - takie gęste :)

    OdpowiedzUsuń
  63. kokoszko na biegunach -wiesz czego ci życzę? byś wyszła na spacer i z zaskoczenia dostała kopa w dupsko od tak od przypadkowej osoby:)może to cię oprzytomni...lub niech spadnie ci dziś cegłówka na ten pusty łeb :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, nie! Nie zgadzam się na cegłę. Życzę jej by spotkała chustkę. Z uśmiechem na ustach i wtulonym w nią Jasiem.

      Usuń
    2. Ja tez banalnie uwazam, ze zlo dobrem zwyciezaj,

      Usuń
    3. wiesz Zuza,szkoda cegły śliny i wszystkiego na takiego pustaka

      Usuń
    4. Dziękuję.
      I tu się kłania wasz-wierne przyboczne Chustki-poziom.
      Chamstwa i wulgaryzmów czytelnik uczy się z tego bloga a zwłaszcza z waszych komentarzy.Zwłaszcza jak ktoś nowy ma nie daj Bóg inne zdanie niż Joanna lub wy.Zaczyna się wtedy jazda.To wasz żywioł.
      Inaczej do was nie dociera i wy inaczej nie potraficie.W chamskich odpowiedziach na mającego inne zdanie celuje Viki,Zorka,Rybeńka,Salma i kilka innych...Ot cała prawda o was.Rynsztok.
      A blog ponoc jako pamiętnik dla syna.

      Usuń
    5. przytocz moj wulgaryzm, plizzz

      Usuń
    6. o ile sobie przypominam to ty bujaczku zaczęłaś w ten deseń jechać na tym blogu ........a my żeby do ciebie dotrzeć i móc sie z tobą porozumieć musiałyśmy się trzymać narzuconych nam torów......

      Usuń
    7. Najbardziej urzekło mnie zdanie, gdzie nasza gwiazda dnia wymienia wierne przyboczne. Mieliśmy kiedyś w szkole skarżypytę, zaczynała podobnie.

      Miłego dnia wszystkim i do wieczora! :)

      Usuń
    8. pominęłaś mnie Koko, a towarzystwo takie doborowe:(

      Usuń
    9. Nawzajem Zorko, milego dnia, slonecznego i pogodnego!

      Usuń
    10. jestem załamana za mało się udzielam w gwardii przybocznej....

      Usuń
    11. futrzaku, czlowiek cale zycie sie uczy!! Moze sie poprawisz??

      Usuń
    12. i jasie bidula nie załapałam......ech życie...

      Usuń
    13. czuję się w y r ó ż n i o n a :)
      nie za bardzo widzę swoje chamstwo w tych komciach, ale oczy już nie te, jak to u starej rozwódki:)))

      Usuń
  64. wiecie co,mam pomysła :)dziewczyny z Mokotowa i nie tylko umówmy się wszystkie w galer Mokotów wieczorkiem,zaprośmy Aśkę z chłopakami i poczekajmy na jadowitą kokoszkę...może tu przylezie kupić sobie jakiś namiot czteroosobowy na dupsko co by jakoś się prezentowała na tych wczasach

    OdpowiedzUsuń
  65. Koko ,wyjdz z domu odwiedz dzieci i przytul je bardzo mocno,nie wiesz czy jutro nie dowiesz się o ich chorobie i nie wiesz jak wówczas zareagujesz kto cię wesprze?mając tyle nienawiści w sobie .żal

    OdpowiedzUsuń
  66. zauważyłyście ze te trollice wszystkie podobne? Każda ma męża co ją zadowala, dzieci szczęśliwe i ułożone - lub ewentualnie nie ma dzieci ale to jej wybór, jeździ na zagraniczne wczasy, nie jest otyła, ma pasjonującą prace, jest w wieku 40-50?
    szczęście jak w bajce. tylko jad musi gdzieś ujść....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna tam trollica tylko nasza szkapa. Droczy się bo chce poczuć bat na swoim suchym zadzie. To taka gra wstępna.

      Usuń
    2. Konik Garbusek, czyś Ty nie brat wielorakiego ???;)))
      w każdym razie, ja Ciebie też love :)

      Usuń
    3. Uważaj bo ci Koko biegunami oczy wyłuska. Ona jest straszna zazdrośnica.

      Usuń
    4. my kobiety z rynsztoka nie jesteśmy bojaźliwe ;)

      Usuń
  67. W galerii chyba nie ma namiotów.Może w Go sport ?!
    Ale ale...Nie mierz wszystkich swoją miarą.Pewnie XXL !
    Myślisz że wszystkie 45latki muszą byc grube?!
    Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
    ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam wiele lat mniej,i mam nadzieję że mi nie odpierdoli na stare lata jak tobie,hm a rozmiaru to możesz mi pozazdrościć trolico wstrętna,obyś jutro nie była w stanie wstać z wyra za te wszystkie złe słowa i oby wszystko wróciło co dałaś innym całe zło do ciebie:)!!!!!no to teraz pa buziaczki i wszystkiego dobrego dziewczyny WAM ŻYCZĘ

      Usuń
  68. Nie Li-nie pominęłam Cię.
    Ty nie rzucasz kurwami i chujami.
    Jednak trzymasz jakiś poziom posługując się m inn Lecem.
    Broń Boże to nie komplement-tylko obiektywne spostrzeżenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe, ze ja rzucam, hm...tymi co nie napisze....

      Usuń
    2. no patrzcie ludziska, jednak koko ma szacun dla "ŻYDÓWKI", której tak ponoć nienawidzi :)))

      Usuń
    3. Och Koko, to fatalnie być przez Ciebie w taki sposób wyróżnioną. Pozwól więc, że jednak zidentyfikuję się z całą miłą resztą i rzucę kurwą i chujem.
      A co na to Lec?
      Nie otchłań nas dzieli, lecz różnica poziomów.

      Zorko:***

      Usuń
    4. Viki, bo widzisz- niektórzy na wszelki wypadek boją się Żydów;-)

      Usuń
    5. Nie boję się Żydów tylko nie toleruję ich.
      Wielu z nich to jednak inteligentni ludzie.
      Li nie martw się-ja Cie nie wyróżniam.
      Nas dzieli bardzo wiele- w przeciwieństwie do Ciebie jestem po prostu szczęśliwa.
      Co do poziomu to cóż...Nie wiem bo Cie nie znam.
      W necie każdy może kreowac się na Bóg wie kogo.A ty to robisz...Inteligencji raczej Ci nie brakuje.Ale nie tylko inteligencja określa człowieka.


      Usuń
    6. Oj, koko ,to podejscie do Zydow sciska mi zoladek. Ludzie ktorzy tam mysleli budowali krematoria w Aushwitz. bylam tam kilka tygodni temu. Polecam. Jesli ta wizyta w Tobie nic nie zmieni, to znaczy ze masz serce nie zlodu, bo lod topnieje, ale z kolczastego drutu

      Usuń
    7. ktorzy tak mysleli, mialo byc

      Usuń
    8. "W necie każdy może kreować się na Bóg wie kogo" tak, tak Koko, nawet można sobie wykreować męża, dzieci i Kretę...
      nawet inteligencje można wykreować.
      i chamstwo pokazać.

      Dobra, pogoda piękna, czas przestać karmić trolla.

      Usuń
    9. tak jest, cieszmy sie pogoda

      Usuń
  69. Koko - takie jeszcze spostrzeżenie - sama zauważyłaś, że to blog dla Jasia. Przeczyta go za jakiś czas i co sobie pomyśli o Twoich wpisach...
    Biedna, żałosna, samotna, niedowartościowana kobieta. Która wymyśliła sobie rodzinę, córki, bogatego męża, wyjazd zagraniczny...
    Też kiedyś byłam samotna, z nadmaru czasu wyobraźnia tworzy różne projekcje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Naucz się kobieto czytac ze zrozumieniem.
      Nie pisałam nic że mam bogatego męża
      Mam synów a nie córki
      Jeśli urlop na Krecie to dla Ciebie jakiś kosmos to sorry.Zapracowałam z mężem na niego.
      Biedna nie jestem
      Żałosną nie czuję się
      Niedowartościowaną też nie.
      Nie wiem o co ci chodzi.Odwal się ode mnie

      Usuń
    2. Dlaczego oczekujesz, że ktoś odwali się od ciebie??? Przecież ty się tu dwoisz i troisz, by ci dowalić :))))

      Usuń
    3. To się dwój i trój w dowalaniu.
      Jadę po zakupy.
      Zajrzę wieczorem

      Usuń
  70. Koko, czy w publicznej kawiarni także masz w zwyczaju podchodzić do stolika - przy którym siedzą obce Tobie, a zaprzyjaźnione ze sobą kobiety pijące kawę i rozmawiające na różne tematy - i bez słowa wstępu obrzucasz je błotem, pomyjami i stekiem bzdur wygenerowanych naprędce?!

    zastanów się chwilę.
    to, że blog Aśki jest w publicznej przestrzeni internetu, nie uprawnia Cię do tego, by mieszać z błotem autorkę i jej czytelników.
    jasne, że można krytykować i polemizować, ale pytam raz jeszcze: - czy tak samo atakujesz grupy nieznanych Ci osób w kawiarniach, na wycieczkach krajoznawczych i wieczorkach poetyckich? wpadasz jak bomba i dajesz popis, jakiego nie powstydziliby się panowie z Monty Pythona...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazie, używasz zbyt trudnych wyrazów i zbyt trudne pytania zadajesz :)))
      mam wrażenie, że widziałam koko na Twoich zdjęciach z parady, wiesz obok tego pana z wiaderkiem. Ona była po " właściwej stronie" :))))

      Usuń
    2. buhaha ,nie no piąteczka Viki

      Usuń
    3. Nie zauważyłam, żebym kiedykolwiek zmieszała z błotem autorkę bloga !!!
      Inne zdanie niż obowiązujące na blogu i w komentarzach to nie obrzucanie błotem.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. zazie - :*
      też tak się zastanawiałam, czy Koko podchodzi do swojej sąsiadki i mówi:
      - Jakoś pani ostatnio pani wygląda na sfrustrowaną, to na pewno z niedopchnięcia.
      Albo kiedy jej znajoma pokazuje zdjęcie swojego dziecka, komentuje:
      - Dzieciak jak dzieciak, taki stary-malutki.Biedne dziecko w sumie, bo nie ma normalnego dzieciństwa ani normalnej rodziny.
      A może, gdy ktoś mówi, jak ceni swoją znajomość z kimś, stwierdza:
      - Ty masz tylko cenne znajomości. Dla kasy zrobisz wszystko. Pozwolisz odrzeć się z intymności.


      Usuń
  71. Joanno. Jestem z Pani bardzo dumna.:)
    Niech to bedzie dobry rok do kolejnego września.

    OdpowiedzUsuń
  72. O jej... Ale czad...Dziewczyny i chłopcy - chyba przeginacie...

    OdpowiedzUsuń
  73. nadal uważam że pogoda w sam raz na spacer.

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga