przyjechał Jaguar, mój licealny przyjaciel.
przywiózł zdjęcia z czasów szkoły.
oglądamy.
wzdycham - jaka ja wtedy byłam szczuplutka...
panowie zerkają na mnie zezem znad zdjęć i na raz parskają śmiechem.
Romantyczne dziewczę :))). A jaki teraz plan z chemią? włosy będą miały szanse odrosnąć? Bo u Lenki to tylko leciały po niektórych lekach... Z długimi teraz pewnie wyglądałabyś indentiko!
Mam wrażenie że teraz jesteś jeszcze szczuplejsza, co?
OdpowiedzUsuńA poza tym to się nie zmieniłaś.
Pamiętam... ;)
OdpowiedzUsuńPiekna wtedy, piekna teraz!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagda
Taką Cię pamiętam (może ciut starszą). Z błyskiem złośliwej, trafiającej w punkt inteligencji. Teraz doszła Ci mądrość.
OdpowiedzUsuńGdybys wówczas wiedziała, to co wiesz teraz- ze zachorujesz na raka, usunełabys żołądek dużo wcześniej.....aby nie dać mu pożywki.
OdpowiedzUsuńEeeeee... no co ja Ci będę szklił. Fociszcza pierwsza klasa.
OdpowiedzUsuńAle grzeczniutkie z Ciebie dziewczę było! Grze ukrywałaś tą rogatą duszę?
OdpowiedzUsuńa myślę sobie, że teraz wyglądasz jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńpiekna! fajne foty :)
OdpowiedzUsuńRomantyczne dziewczę :))). A jaki teraz plan z chemią? włosy będą miały szanse odrosnąć? Bo u Lenki to tylko leciały po niektórych lekach...
OdpowiedzUsuńZ długimi teraz pewnie wyglądałabyś indentiko!
omg - ... in pure form :)
OdpowiedzUsuńrównież miałam włosy tej długości.no ale jak to mówią-z wiekiem coraz krótsze włosy i coraz dłuższe spódnice...
OdpowiedzUsuń