dziś postawiłam diagnozę.
jak przystało na osobę z wyciętym żołądkiem mam zespół.
wczesny zespół poposiłkowy.
uciążliwe.
***
wspomnienie jesieni...
potrzebuję pojechać na Mazury.
i tego się chwytam.
muszę stanąć na nogi żeby mieć siłę tam jechać.
12 lat temu
Asiu,a kto da radę jechać na Mazury jak nie TY??!! Jedź, zbieraj siły, chyba tego potrzebujesz:)
OdpowiedzUsuńJedź, masz gdzie:)
Jedź, tylko tam nie zakotwicz:)
Wracaj do nas szybko, buziaki.
e nie oddam jej wam :D do kaloryfera przywiąże :*
OdpowiedzUsuńJest takie coś jak hipochondria google'owata /hipochondrius googleowatus/. Coraz częściej występujące schorzenie, które Objawia się szukaniem przez google objawów chorobowych i stawianiem na tej podstawie diagnozy. Oczywiście bez żadnej konsultacji z lekarzem.
OdpowiedzUsuńWpisz sobie na przykład ból główy. Google powie ci że masz krwiaka mózgu i zaraz umrzesz.
ooo fajna zmiana zdjęcia - super aż się chce poleżeć poopalać... :) BAJA :))
OdpowiedzUsuńA mi się ta palma podoba, taka dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga :o), fajnie jest :*) / Kasia
OdpowiedzUsuńAła - moje oczy zostały porażone seledynem i błękitem ;-) Fajny ten Twój new-design, u siebie też muszę jakąś renowację wykonać :-)
OdpowiedzUsuńMazury wzywają?:-) Sam mieszkam w tych okolicach, więc doskonale Cię rozumiem, tym bardziej, żeś na pewno zmęczona miastem, szpitalem i (odchodzącą już w zapomnienie) chorobą. Niemąż na pewno chętnie zawiezie ! :-)
Zdrowego przewodu pokarmowego życzę i dużo sił!