no weź mnie nie wnerwiaj, wiesz jak tu zimno, dziergaj czapę :) a jak się wprawisz to poproszę o jakąś wełnianą bieliznę...bądź co bądź nie samą myślę człowiek żyje kocham cię i mi się nie smutaskuj:* damy radę...jak to mówi Hosalka: "trzeba kurwa walczyć, walczyć i się nie poddawać" jor sister łiw low
Babcia B. ma rację, bo i po co miałabyś się doczekać tej eutanazji?! Na wiosnę będziesz śmigać z Synkiem po łąkach z latawcem. Aha, no i jeszcze przed operacją wspominałaś o urodzinach, czy temat nadal aktualny?
Miłego dziergania szalika, pogubiłam się ile w końcu masz zrobić tych szalików i czapek na głowę tudzież na szyję.
Miło popatrzeć na tą palemkę jak za oknem tyle śniegu :) Jutka
no chyba oczadziałaś z tą eutanazją, to na cholerę się tyle męczyłaś? masz bliżej niż dalej. twoja choroba trwa tyle co moja ciąża. mi odpieprza, momentami mam wszystkiego dość, chcę się z mostu rzucać, za chwilę mam napad euforycznego sprzątania, za chwilę czuję się uwięziona w ciele, które coraz mniej przypomina moje, a nawet jest przeciwko mnie. to hormony nam tak dają w czapę. musimy jeszcze wytrzymać i wiosną udać się na japońską zupkę obok Twojej chałupy. obścisk.
no weź mnie nie wnerwiaj, wiesz jak tu zimno, dziergaj czapę :) a jak się wprawisz to poproszę o jakąś wełnianą bieliznę...bądź co bądź nie samą myślę człowiek żyje
OdpowiedzUsuńkocham cię i mi się nie smutaskuj:*
damy radę...jak to mówi Hosalka: "trzeba kurwa walczyć, walczyć i się nie poddawać"
jor sister łiw low
Babcia B. ma rację, bo i po co miałabyś się doczekać tej eutanazji?! Na wiosnę będziesz śmigać z Synkiem po łąkach z latawcem. Aha, no i jeszcze przed operacją wspominałaś o urodzinach, czy temat nadal aktualny?
OdpowiedzUsuńMiłego dziergania szalika, pogubiłam się ile w końcu masz zrobić tych szalików i czapek na głowę tudzież na szyję.
Miło popatrzeć na tą palemkę jak za oknem tyle śniegu :)
Jutka
hormony?
OdpowiedzUsuńmi tak bylo, no moze nie az tak, ale byli mi bardzo zle bez hormonow. Jak to u Ciebie? Mozesz zaczac sie wspomagac estrogenem?
A plaza to temat wizulizacyjny?
pozdrawiam popowrotnie
no właśnie, co z urodzinami Twoimi? Cały czas szykuję szpagata! A z AniąHa planujemy entertainment
OdpowiedzUsuń;)
no chyba oczadziałaś z tą eutanazją, to na cholerę się tyle męczyłaś? masz bliżej niż dalej.
OdpowiedzUsuńtwoja choroba trwa tyle co moja ciąża. mi odpieprza, momentami mam wszystkiego dość, chcę się z mostu rzucać, za chwilę mam napad euforycznego sprzątania, za chwilę czuję się uwięziona w ciele, które coraz mniej przypomina moje, a nawet jest przeciwko mnie. to hormony nam tak dają w czapę. musimy jeszcze wytrzymać i wiosną udać się na japońską zupkę obok Twojej chałupy.
obścisk.