nie wiem jak to nazwać.
chyba najtrafniej będzie: depresja.
bo:
- mój organizm zrobił mnie w wała i zachorował, teraz niby ozdrowiał, ale przecież wszyscy wiemy, że takie rzeczy to tylko w Erze.
nie lubię siebie za tę chorobę.
nie lubię swojego życia.
i błagam, nie piszcie słów pocieszeń, nie o to chodzi.
***
Syn podjął dziś rozmowę o metanauce na przykładzie Niemęża.
- a skąd Wujek tyle wie? jak się dowiedział, że coś można wiedzieć? skąd naukowcy mają wiedzę?
moja krew!
12 lat temu
Depresja to też choroba i można ją skutecznie leczyć. Może czas wybrać się do specjalisty, jedna malutka tableteczka dziennie i depresja mija.
OdpowiedzUsuńWiem z doświadczenia ;-)
Buziaki
Aneta
...nikt nie zamierza tego robic... tj. pocieszac Cie bez Twojej woli...boimy się chyba :O)...a ta zmiana ubarwienia stronki, to przypadek? :O) coś zielonego, do tego odrobina niebieskiego :O) ładnie...świeżo...wiosennie...
OdpowiedzUsuńjeżeli jesteś choc odrobinę podobna do Giancarl'a to kocham Cię prawie tak mocno jak Jego!:O)
na marginesie: mam nadzieję, że dzisiaj nie będziesz miała problemu ze znalezieniem wyłącznika tego odrobinę zjebanego systemu, którego jesteś użytkownikiem.
Śpij zdrowo!
Uścisk!
Klaudia
pomyślałam, że warto żeby blog był radosny, skoro ja jestem smutna jak zaschnięta plama.
OdpowiedzUsuńTo zielone bardzo ładne. Do licha, zjadłabym coś zielonego. Szczypiorek z twarożkiem na przykład.
OdpowiedzUsuń...skoro jesteś smutna...
OdpowiedzUsuń...to...
...to chyba nikogo z nas nie dziwi...
...właściwie to nie wiem co powidziec...
...pomyśl, że mimo, że się nie znamy to jestem przy Tobie, z Tobą i tym gównem, które postanowiło się w Tobie rozgościc... że gdyby nie ta gówniana choroba...wszystko wyglądałoby inaczej... tak kurna normlanie... myslałam dzisiaj o Tobie, o Kasi z Krakowa, o Pauli Pruskiej... tyle nas pięknych, mądrych, zdolnych walczy z tym śmieciem... ale znam też dzieci, które walczą z tym samym gównem... i pomyślałam dzisiaj: Boże, jeżeli istniejesz, doświadczaj mnie... oszczędź moje dzieci...
Ściskam Cię mocno o wpół do pierwszej nad ranem, Ty nasza smutna zaschnięta Plamo...
popłacz sobie, poużalaj nad sobą... a potem popatrz na Niego, na Twoją Miłośc... to przecież także dla Niego ten Twój nadludzki wysiłek!
Joanno!
Zaśnij już :O)
Klaudia
Metanauka :)
OdpowiedzUsuńmój mąż po serii tego typu pytań mówi o drążeniu struktury molekularnej drewna :)
Ja czytam Twoje "wypociny" i grzecznie czekam na c.d. Nie pocieszam Cię, bo jestem pielęgniarką i wiem, jak może być. Zapadł mi w pamięć dawno temu pewien pan, tak po 70-tce był, po resekcji żołądka. Miałam praktykę wówczas, pamiętam jak przyszłam z postanowieniem ogolenia go a on już zdążył sam się ogolić, bez lusterka, trochę się pozacinał, ale to pikuś był. Był przykładem dla innnych jak należy wykonywać ćwiczenia ( przy rehabilitancie ).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to co napisałam nie jest pocieszeniem.
Super kolor czcionki, właśnie mam zamiar zakupić koszulki w tym kolorze dla moich piesków, żeby były widoczne w ciemnościach.
Jola
Aśka, żyjesz i to jest Q-wa najważniejsze...
OdpowiedzUsuńcała reszta, czy zielona czy jakakolwiek inna, i tak jest TWOJA!!
Jeśli nie chcesz współczucia, bo fakt może być męczące, to pokaż jak się to robi PO TWOJEMU!!
I nie każ nam na Siebie czekać klejne 2 tygodnie!!
Bądź dla nas miła!! Cholera!!
Popros ladnie o cos co ci pomoze razniej spojrzec na swiat( jakas fluoksetyna?). Taki zjazd to chyba normalny po chwilach ogromnego napiecia, kiedy nagle okazuje sie ze nie jest jednak tak zle jak sie wydawalo.
OdpowiedzUsuńPS.Jakby to kogokolwiek obchodzilo... wolalam poprzednie kolory :-)
moze z broda, ale mnie zawsze smieszy:
OdpowiedzUsuńprzychodzi baba do lekarza z zaba na glowie. Lekarz: co pani dolega? Zaba na to: cos mi sie do dupy przykleilo.
ta scenka przypomina mi, ze nic tak nie wyglada, jakim jest naprawde, a twoje nowe kolory daja mi po oczach. nastepna wizyte u ciebie zalicze jak znajde moje narciarskie gugle. pozdro
a to maly filozof :)))
OdpowiedzUsuńdobrze, ze masz jego oraz wszystkowiedzacego niemeza, bez nich to dopiero bylby chuj
co do deprechy to z wlasnego doswiadczenia wiem, ze jesli jest spowodowana okolicznosciami a nie biochemia mozgu to proszki sa bez sensu- jeszcze bardziej wszystko rozreguluja i mozna w ogole przestac spac( ja tak mialam)
to juz lepsze sa jakies dorazne uspokajacze typu hydroxizina
a moze sesje z psycho zeby nauczyc sie zyc w nowej sytuacji i jakos ja zaakceptowac- no bo czy jest inne wyjscie?
Joanno, włącznik słońca widziano dziś podobno u góry po lewej. Niestety jesienią ma on to do siebie, że się szybko przemieszcza, więc jeśli go tam jeszcze zobaczysz, to łap i naciskaj! Słońce nawet w ilościach śladowych jest zabójcze dla depresji.
OdpowiedzUsuńale tu zielono dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńtrzymaj sie Asiu
Witaj,
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga od kilku miesięcy i nieprzerwanie (tak jak inni tu obecni) zaciskam kciuki za Twoje zdrowie. Odzywam się dopiero teraz, bo poważnie mnie zaniepokoiłaś.
Nie bagatelizuj proszę pierwszych objawów depresji. Wybierz się jak najszybciej do specjalisty, nim będzie za późno. Wiem, co piszę. Depresja odbiera wszystko - poczynając od szacunku do siebie, przez szczęście po wolę życia i przyjaciół.
Czytałam Twojego bloga z podziwem. Z podziwem nad Twoją wolą życia, nad chęcią walki i optymizmem. Dzięki temu stawiłaś czoła chorobie. Dzięki temu przyciągnęłaś do siebie setki osób, które dobrze Ci życzą. Nie pozwól sobie tego odebrać. Jeśli pozwolisz pani D. zadomowić się w Twojej głowie, to sprawi ona, że zaczniesz marzyć o śmierci. Co tam skorupiak? To jest dopiero przebiegła baba! Nie daj się jej i utłucz w zarodku, proszę.
Pozdrawiam!!!
Zgadzam się, ONA niszczy wszystko .Mi tez niestety towarzyszy od lat :( . Pozdrawiam Wiolka
OdpowiedzUsuńfota jest boska! będę chyba przy niej medytować, żeby zły nastój odstraszyć
OdpowiedzUsuń;)
ja się urodziłam z depresją, to jedyna stała w moim życiu, jak raz posmakujesz to już zawsze jej metaliczny smak czujesz w ustach, nigdy prochów na to nie brałam może czas zacząć....hmmmm
OdpowiedzUsuńarr
Joasiu, nie katuj sie checia szybkiego powrotu do sil. Daj swemu organizmowi czas, pozwol mu byc slabym... Jestes teraz detka i trudno.
OdpowiedzUsuńJa tez teraz "detkuje". Cierpliwosci zycze :******
Kasia
A ja mam poważne podejrzenia skąd ta palma jest. Otóż to Dominikana! Na takiej siedziałam z Mężem w podróży.... koniecznie musisz wpaść na seans foto ;)
OdpowiedzUsuńa pocieszam się tak np.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=yh40QsOZvvY
buzi kochana, nie mogę się ciebie doczekać
a mnie sie podobaly tamte szczypczyki :D:D
OdpowiedzUsuńmam wrazenie, ze byly bardziej... Twoje
czytam cichaczem Twojego bloga i strasznie trzymam za Ciebie kcuki
pozdrawiam
znudzona
Warto to przetrwać, każdy to wie
OdpowiedzUsuńBól w sercu masz bo czasami jest źle
To czarna nić kręci się wokół nas
Czujesz ją też jeśli serce tu masz
[2x]
W garbach transparenty
Idziemy tędy którędy sentymenty
Znowu człowiek za zjaranie blanta jest zamknięty
Błędy, ten kto je robi to wie
Błedy czasami uczą cię
I trwa to całe lata
To strata od początku świata
Co jest teraz modne?
Weź spytaj małolata z syndromem kata
Co na sto procent cie wykręci
Dławimy się, nie jesteśmy święci
Pierdolnięci raczej
Sęk w tym, że widzą mnie inaczej
Politykom nie uwierzę raczej
Kto się sparzył raz, nie ufa już do końca
Głowy mamy w chmurach po to by być bliżej słońca
W imię Ojca, Syna, dziewięćdziesiąt procent katolików
Nic się nie załatwi bez łapówek, układzików
Trików
Ten kto je robi to wie
Triki czasami gubią cię
Warto to przetrwać, każdy to wie
Ból w sercu masz bo czasami jest źle
To czarna nić kręci się wokół nas
Czujesz ją też jeśli serce tu masz
[2x]
Szukając miłości
Bezustannie napotykasz pościg
Bo jedni są ci tańsi, a drudzy są ci droźsi
Od głupoty do mądrości daleka droga
W naturę ludzi jest wpisana trwoga
Ręce do Boga wtedy
Młodzi jesteśmy, mamy potrzeby
Społeczeństwu obiecano kredyt
A ciekawe kiedy?
A mimo wszystko to sama w sobie wartość
Jeśli masz do tego zdrowy dystans
Warto by tak spojrzeć z przemróżeniem oka
[Ej!]
Gdzie ta foka
To nie na pokaz, jak ciężkie jest życie w blokach
Mówię o krokach
Które każdy musiał zrobić kiedyś
To doświadczenia jest zasiane wtedy ziarnem gleby
To te wybory co jest dobre, to złe
Jak w tych wyborach znaleźć siebie
Każdy ma swoją drogę
[Ej!]
Nie wybieraj sobie jakiejkolwiek
Pamiętaj w tym wszystkim najważniejszy jest człowiek
Warto to przetrwać, każdy to wie
Ból w sercu masz bo czasami jest źle
To czarna nić kręci się wokół nas
Czujesz ją też jeśli serce tu masz
[4x]
Kazdy, kto mial z depresja do czynienia, wie, ze slowa pocieszenia mozna sobie wsadzic. W dowolnie wybrana kieszen.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy jest sens ladowac w siebie kolejne prochy, ale wizyta u psychologa/psychiatry nie zaszkodzi ;) Ja sie nie dziwie w sumie, ze Ci pysche siada, po ciezkich przejsciach z cialem jest.
Trzymaj sie, Aska, u nas piekna zima.
Marta