wtorek, 22 listopada 2011

[582].

oto mam trzeci opis tomografii.
teraz mam do wyboru między:
a) chorsza
b) tak samo chora jak wcześniej
c) mniej chora.
Ulubiony Doktorku, pisz skierowanie na rezonans.
trza chyba dokładniej się pobadać.

***

pochwalę się.
a co mi tam.
dziś wieczorem będzie reportaż o mojej Przyjaciółce, Siostrze karmicznej, wielkim Człowieku.

49 komentarzy:

  1. Współczuje Chustko, nie ma chyba nic gorszego niz niepewność i czekanie na wynik. Dla mnie to był najtrudniejszy czas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dla Ciebie wybieram opcję c kochana Chusteczko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. obstawiam "c". :)

    Twoja przyjaciółka tworzy piękne rzeczy, mają w sobie dużo melancholii.

    Igy

    OdpowiedzUsuń
  4. życzę aby był to wariant c) a najlepiej d)ZDROWA

    OdpowiedzUsuń
  5. Założę się, ze czwarty byłby jeszcze inny. Np: nowotworu nie stwierdzono w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyjaciółka to ta od ''Odwróconej perspektyw''?

    OdpowiedzUsuń
  7. o Wróbelku bedzie?!!
    ale się ciesze! na pewno będe słuchała:))))

    OdpowiedzUsuń
  8. weszlam na bloga Agnieszki. niektóre obrazy w klimacie www.twardoch.art.pl (uwielbiam) i tak mi się nasunęło, że w komentarzach do Twojego bloga robi się jakby świat równoległy, niektóre komencie odległe od treści posta, Twój blog jest mniej intymny, a bardziej otwarty. tyle moich groszów :D podoba się mnie u Ciebie, w każym razie, o!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chustka Ty sie nie zastanawiaj i nie kombinuj tylko wybieraj C :)



    pozdr.d.d.d

    OdpowiedzUsuń
  10. z innej beczki-
    czy opisujacy mieli zapis poprzedniego TK dla porównania?

    OdpowiedzUsuń
  11. a to chorsza to te powiekszone wezly kolo serca?

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy z 19:12> nie.
    to wątroba z przerzutamy - w opisie a) TK.
    w opisach b) i c) nie zauważono tych zmian.

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki kochana. opijam c zważywszy, że płynów w osierdziu mniej etc :)idę obejrzeć scooby doo a potem będę trawić :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Trzym się.
    Ja też obstawiam wysokie c!:)
    I lecę, coby zdążyć na reportaż:)

    OdpowiedzUsuń
  15. jak przerzuty w wątrobie, jak nie było?

    OdpowiedzUsuń
  16. bo to guzy łagodne.
    ew. zmiany się cofły pod chemicznym wpływem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana chustko, mój lekarz twierdzi, ze nie leczy sie wyników tylko czlowieka. Najwazniejsze, ze czujesz sie dobrze, masz energie, chec zycia i wspaniala Rodzinę i wielu przyjaciól. Wyniki jak sama widzisz sa niewiarygodne. Głowa do góry. Ewa

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewa (Anonimowy z 19:47)> to prawda. jutro będzie post o tym.
    ostatnio też puknij się w czółko napisała o tym w komentarzach bloga.

    tak.
    jutro wysmaruję posta na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale mysle, ze tu w ogole nie ma sie nad czym zastanawiac! "C" jak w morde strzelil!!

    OdpowiedzUsuń
  20. na wątrobie łagodne? to super wiadomość! zabrakło Ci jeszcze odpowiedzi d - całkiem zdrowa, czego Ci życzę, jeśli nie po tych, to po następnych badaniach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Oczywiście opcja c i już !

    Pozdrawiam ciepło!
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy mogę zaproponować obejrzenie tego i poprzedniego przez dwóch dobrych speców od wątroby z Trójmiasta? Wątroba w TK wcale nie jest taka prosta w ocenie. Dużo zależy od sposobu w jaki zostało wykonane badanie. Mam na myśli parametry techniczne i czas w jakim zostały wykonane poszczególne fazy po podaniu kontrastu. Nie bez znaczenia dla oceny wątroby ma także rodzaj zastosowanej uprzednio terapii. Jeżeli myślicie o MRI postaraj się aby było wykonane z użyciem Primovistu, to ułatwia różnicowanie. Przemyśl moją propozycję.
    Pozdrawiam gorąco! Alvea

    OdpowiedzUsuń
  23. łagodne zmiany w wątrobie?
    jak u Abidala z FC Barcelona
    http://www.barcelonafootballblog.com/8743/el-clasico-2011-news-king-eric/

    Visca la Chustka!

    MG

    OdpowiedzUsuń
  24. http://www.cda.pl/video/251544e/Myslisz-ze-masz-ciekawe-zycie

    kuknij sobie tutaj, żeby poprawić humor widokami ale przede wzystkim to twój klub, tacy sami hardcorowcy jak Ty

    OdpowiedzUsuń
  25. Rezonans tylko z kontrastem, ale z własnego doświadczenia wiem, że sprawę rozstrzyga bardzo dobrze zrobione usg, które dokładniej ocenia zmiany w wątrobie niż tk.

    Będzie ok, na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  26. C. Wysokie , dźwięczne C ;]


    „Człowiek przez wysokie C kocha i zawsze kochać chce...”

    A.

    OdpowiedzUsuń
  27. no jak C to C ;-))))
    nie mam dużego wyboru ;-)
    elw

    OdpowiedzUsuń
  28. Różnice w interpretacji wyników bywają drastyczne.Komuś czasami trzeba uwierzyć, by móc podjąć decyzję w zakresie swojego własnego leczenia, ale jeśli są osobniki które ślepo wierzą w osiągnięcia medycyny i prawidłową ocenę stanu zdrowia pacjenta to znaczy tylko że mają dobrze rozwinięte poczucie bezpieczeństwa, a lekarzy uważają za Bogów.
    Miłego dnia i pozdrawiam:
    Smaczek-Jaranna

    OdpowiedzUsuń
  29. Joasiu, ja nie w związku z obecną notką, tylko do jednej z poprzednich, o Danielu.
    Ja ich zdjęć nie widziałam, do tego przypadku się nie odnoszę, ale wyśmiałaś dziewczynę za diagnozowanie raka z odbić w oku, a tu proszę, jak na zamówienie.

    Tekst z ostatniej notki u Igorka z Twoich linków:
    z prof. WALENTYNĄ BALWIERZ, małopolskim konsultantem ds. hematologii i onkologii dziecięcej, szefową oddziału na którym leczył się Igorek.
    Wywiad ukazał się w Dzienniku Polskim.
    - Dlaczego w Polsce tylko 10 proc. chorób nowotworowych u dzieci diagnozowanych jest we wczesnym stadium?
    - Większość nowotworów wieku dziecięcego ma objawy nietypowe. Przypominają stany zapalne lub inne schorzenia. To utrudnia wczesną diagnozę. (...)
    - W jaki sposób lekarze rodzinni mogą te złe statystyki zmienić?
    - Kiedy dziecko pojawia się w gabinecie po raz pierwszy, lekarz powinien je dokładnie zbadać i zebrać informacje od rodzica. (...)W przypadku siatkówczaka [nowotwór oka - przyp. red.] białawe lub żółtawe odblaski na źrenicy są widoczne w zależności od oświetlenia czy ustawienia główki dziecka. Jeśli matka mówi, że widzi czasami coś takiego, a lekarz w gabinecie nic nie zauważa, to powinien skierować dziecko do okulisty. Zaniepokoić nas powinna również zmiana na oku widoczna na fotografiach dziecka.

    Czy to wystarczy jako naukowe poparcie tezy, że takie odblaski mogą świadczyć o groźnej chorobie?

    OdpowiedzUsuń
  30. nie, nie wystarczy, ponieważ pisanie komuś na podstawie zdjęcia, że Ich dziecka ma chyba raka, jest grubiańskie i nietaktowne.

    zawsze odnieś taką sytuację do siebie.
    jak Ty byś się poczuła będąc Danielem, po przeczytaniu takiego komentarza?

    pewne tematy można ująć subtelniej.
    o ile się chce.

    OdpowiedzUsuń
  31. A PET wyjaśnił by te różnice w opisach TK? Bo może lepiej powalczyć o PETa, niż MRI? Z fizycznego punktu widzenia PET wyciąga więcej rzeczy, ale jak jest z medycznego? To już lekarzy bajka. Nie wiem, może z MRI też tak będzie, że co trzy opisy to trzy różne, a PET może byłby jeden i wiarygodny?

    OdpowiedzUsuń
  32. nie w tym rzecz.
    problem polega na tym, że umiejscowienie przerzutu jest kiepskie do oglądania - zarówno w usg jak i w TK.
    a PET-a nie można za często (w każdym razie nie da rady robić co trzy miesiące, żeby sprawdzać, czy chemia ubija raka), bo będę świecić jak latarnia morska ;)
    w PET-ach do tej pory wońtroba nigdy nie świeciła.

    OdpowiedzUsuń
  33. pamietam tamten wpis- nikt, absolutnie nikt nie pisal- to dziecko ma chyba raka- wlasnie subtelnie i z troski ktos zauwazyl, zaniepokoil sie, podal linki i doradzil, ze moze warto sprawdzic; ja na miejscu rodzica takiego dziecka pobieglabym jak najszybciej do lekarza a jesli okazaloby sie, ze rzeczywiscie- bylabym wdzieczna tej osobie
    grubianskie i nietaktowne jest przekrecanie slow innych i dopisywanie zlych intencji tak zeby wyszlo na moje- o ile sie chce mozna tego nie robic

    OdpowiedzUsuń
  34. ta siostra to talent wody najczystszej!

    OdpowiedzUsuń
  35. Chucha napisz jak mogę kupić bransoletkę rak&rollo'wą bo na stronie nie mogę znaleźć.
    kasiuniek

    OdpowiedzUsuń
  36. Anonim z 11:17 to nie ja, ale zgadzam się z nim.

    Może ten wpis zabrzmiał dla Ciebie nietaktownie, ale nie o tym napisałaś i parę innych osób też.
    Podważyłaś samą możliwość objawienia się raka w oku.
    To nie było: niemiło napisałaś, delikatniej proszę. Tylko jak można bez podstaw, podaj gdzie to słyszałaś itd.
    Odejdźmy od intencji i tonu - to łatwo przekręcić w internecie. Może ktoś chciał być miły, może dokopać. To nie temat mojego pytania i linku.
    Teraz znowu odeszłaś od meritum. Zapytałam, czy ten wywiad wystarczy, żeby dopuścić możliwość zaniepokojenia się odblaskiem.
    To co ktoś mógł poczuć i czuje zostawmy na boku.
    Też mogłaś odpisać: tak medycznie OK, ale to był niemiły komentarz, dołujący Daniela.

    OdpowiedzUsuń
  37. A tak a propos Twoich TK - czy któraś wersja zmienia coś w Twoim leczeniu? Czy przyjęcie której wersji stawia Cię przed koniecznością wyboru nowego leczenia?
    Ocywiście najlepiej by było, gdyby się guzy zmniejszały, ale jeśli jednak nie to co? Zmieniasz tabsy, dodjesz coś nowego - czy nieważne co się dzieje łykasz te japońskie cuda?

    OdpowiedzUsuń
  38. wczoraj w tramwaju chciałam ustąpić miejsce paniom po siedemdziesiątce. nie chciały - bo niby która miałaby usiąść? ;) i "źle się gada". teatralnym szeptem opowiedziały, że jadą z imprezy Amazonek, jakiegoś jubileuszu. 15 lat temu miały tego "złośliwego". czułam zapach winka, chichotały, mówiły, że imprezka była znakomita, koleżanki się postarały. kazały mi się przebadać, tu, tu i tam.
    Chustko, życzę Ci, żebyś za kilkadziesiąt lat też wracała po winku z podobnej imprezki i instruowała "takie młode" /ekhem/ kobietki, żeby się badały :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Puknij się w czółko23 listopada 2011 16:20

    A może różnice w opisie wynikają z faktu , że studiujący wówczas przyszli lekarze uczęszczali w kratkę na zajęcia ?:-) I teraz takie kwiatki . No chyba że się nie znam .

    Pojechałam sobie wirtualnie do Kruklina :-) Ajajajaj jak tam pięknie , ach...

    Przypomniała mi się piosenka w wykonaniu M.Opani z płyty M.Grechuty do słów T. Nowaka : " Chcę być pomylony ". Pomylony w znaczeniu szczęśliwy . Wklejam gdyby się komuś szukać nie chciało

    http://www.youtube.com/watch?v=fHcIys2XOEE


    To tak w nawiązaniu trochę do reportażu . Swoją drogą p. Bogoryja-Zakrzewska ma nosa do ciekawych ludzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jaranna, czy ja już pisałam,że teraz za tego smaczka mojego Cię pokochałam:)))).

    OdpowiedzUsuń
  41. Całkowicie się zgadzam, też pamiętam ten wpis. Był bardzo delikatny i taktowny. Pełen troski o dziecko. To Chustce brakuje taktu.I to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  42. Trochę zaczynam się gubić. W wątrobie są jakieś niefajne zmiany rakelowate plus łagodne guzy, który wyszły dopiero na TK, bo PET tych łagodnych nie wykrył i dlatego teraz MRI, żeby ostatecznie wszystko posprawdzać, czy jeszcze jakoś inaczej?

    Ech, tyle sposobów oglądania wnętrza, a jak przyjdzie co do czego, to ciężko cokolwiek zobaczyć.
    Fizycy i inne kombinatory, chyba mają jeszcze sporo do powiedzenia w tej działce, jak już się znudzą akceleratorami i szukaniem bozonu Higgsa... Chociaż nad akceleratorami mogą jeszcze poknuć, bo protonki i elektronki też ubijają raczyska i to całkiem skutecznie.

    OdpowiedzUsuń
  43. a było to tak... wchodzę ja Wam do studia Lutosławskiego w polskim radio a tu... kolejka jak w '83 po papier toaletowy w moim papierniku osiedlowym, na Wandę Warską wszyscy chcą isć, zobaczyć, posłuchać, wokaliz jazzowych Leszka EM posłuchać i Tomka ES i zupełnie aksamitnego głosu Pani Wandy, no ale ale na kanapie siedzi Chustka. Śliczna, alabastrowa, delikatna... i na widowni było dużo ludzi i marek belka i inni ale w 6 rzędzie siedziała Chustka (ja w 9;))i ten koncert był dla mnie podwójnie nadzwyczajny:)))

    OdpowiedzUsuń
  44. Osobiście wolałabym aby ktoś grubiańsko i nietaktownie dał mi do zrozumienia, że dzieje się coś złego ze mną, niż delikatnie i subtelnie uczestniczył w moim pogrzebie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Sisi, pozdrawiam, czytam . Mam swoje ogromne zmartwienia i wiem, że jestem mało aktywna. Moja dusza jest w agonii ale ciało żyje i ma się dobrze. Jak na razie nie mam siły powracać do formy, może to i lepiej.
    Jaranna tym razem bez smaczku

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga