piątek, 18 listopada 2011

[578].

kocica, czyli Vileda nam się zepsuła.
notki nie będzie.
ratujemy bydlątko.

28 komentarzy:

  1. Jakiś pogrom wśród zaprzyjaźnionych bydlątek ostatnio, może to przez listopad? Zdrowia dla bydlątka.

    OdpowiedzUsuń
  2. trochę daleko od Was, ale polecam, ja tam moje bydlątka ratuję, całą dobę działają http://www.multiwet.com.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Qrczaki!!! VIleda - trzymam kciuki!!

    Buziaken,
    asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopisuję się. Niech będzie dobrze z kotem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wierny podczytywacz i kibic Twój, a także wielki wielbiciel bydlątek wszelakich, trzymam za bydlątko kciuki (sic!).

    OdpowiedzUsuń
  6. wymiotuje, apatyczna, ze słabym kontaktem.

    OdpowiedzUsuń
  7. bierzcie ją szybko pod kroplówkę--to leczenie objawowe, nad przyczyną można się zastanowić jutro.

    OdpowiedzUsuń
  8. tak czytam niektóre złośliwe komentarze , Tobie sie im na przekór poprawia po nich wyniki lepsiejsze, to na kota sie teraz wszystko sciekło to wszystko przez trole

    PS a może ona w ciąży ? znaczy Vileda

    pozdr. d.d.d

    OdpowiedzUsuń
  9. Joanno, natychmiast musicie dobrego weta, który nie zacznie od podania zastrzyków (na ogół bliżej nieznanych) tylko zrobi kotu porządne badanie z pobraniem krwi włącznie, bo to może być wszystko, od zatrucia, przez wirusówkę po mocno szwankująca wątrobę. Zresztą komu ja to mówię, Ty na pewno będziesz wiedzieć, jak trzeba przycisnąć medyka.

    OdpowiedzUsuń
  10. biedactwo, zdrowia dla Koty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam Elvet na Niepodległości w W-wie. Leczą moje psy od lat i wszystkie koty z fundacji mojej koleżanki. Nie czekajcie, jedźcie do Wet-a. To może być zwykła niestrawność i coś poważnego.

    OdpowiedzUsuń
  12. już.
    tyle ile się dało, nareperowano.
    c.d. jutro.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sinusoida, czyli norma, jak tu ciut lepiej, to z innej strony sru!

    Zdrowiej bydlątko!
    sil.

    OdpowiedzUsuń
  14. na wszelkie trudne przypadki czworonogow polecam dr Dorote Suminska- przyjmuje na Klaudyny; raz, ze swietny lekarz a dwa, ze ma serce dla zwierzat- oba moje futra wyleczyla choc inni lekarze( wspomniany multivet) stawiali juz na nich krzyzyk

    OdpowiedzUsuń
  15. Może się sierścią zatkała?
    Bidulka....
    W.

    OdpowiedzUsuń
  16. Życzę Viledzie, by trafiła na takiego dobrego veta, jak Bobcio Li!pewnie to żadne pocieszenie,ale kotom często się to przytrafia, niekoniecznie oznaczając coś poważnego...ha, nawet było takie porównanie "rz..a jak kot" skądś to lud zaczerpnął.

    OdpowiedzUsuń
  17. o zesz. trzymam kciuki za kociaka! nam pomogli w multivecie - a kota miałam bardzo przytkanego od strony pęcherza moczowego :-//.

    OdpowiedzUsuń
  18. Próbujący wymiotować, duszący się kot po godzinie 23 i żadnego weterynarza w mieście chcącego zobaczyć co się dzieje - moja zmora z czasów nastoletnich. Wszyscy już byliśmy gotowi się zbierać, pakować do auta i gnać ponad 100km do wielkiego miasta, gdzie są weterynaryjne dyżury całodobowe. Kot na szczęście wyczuł naszą desperację, wkurw na miejscowych wetów i przerażenie co z nim robić. W końcu zwymiotował co mu przeszkadzało, ale cała noc na mocnej kawie i pilnowanie, czy kotu aby na pewno nic więcej się nie dzieje.

    Także cieszę się, że Vileda mogła szybko trafić do weterynarza co ją trochę podreperował. Dzisiaj naprawi do końca i kicura będzie sobą :) Tego życzę Viledzie. I Wam, żeby kot cały i zdrów był.

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy z 1.20, Elwet to najgorsza lecznica o jakiej słyszałam w W-wie. Nie ma lekarzy idealnych, ale ta lecznica to naprawdę porażka na całej linii. Absolutnie odradzam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja natomiast w Warszawie polecam klinike labrador jest na bielanach na ul. Conrada i na zoliborzu na pl. Inwalidow.... Wszyscy tam sa czuli i kochaja zwirzeta!! Przetestowalam na mojej kotce i piesku! A przedewszystkim reaguja normalnie nawet na najwieksza panike i paranoje wlascicieli...

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdrowia dla Viledy.
    błękitna

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurde,co z tym kotem,bo martwie sie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Zgadzam sie calkowicie z Daga, to blisko mnie, mam absolutnie najgorsze doswiadczenie. I pozdrawiam kolezanke z miau ;)
    Zdrowia dla kotki!

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga