niedziela, 24 lipca 2011

[461].

(Veronica Mortensen - Julie)

***

oto pocztówka z wakacji.

pozdrawiam z niedzielnego spaceru.
nie wszystkie dziecka są na zdjęciu - dwa sztuki żeńskie wyjechały na wakacje.

jestem wspaniałą matką wielokrotną.
wiążę moje wyjątkowe kompetencje, zapał i cierpliwość z tym, że mogę nią być właśnie wtedy, gdy mi się zachce.
i tym cudowniejsze są doznania wielokrotnego macierzyństwa, iż dotychczas trwały per day zaledwie po kilka godzin.

szapoba matkom potrójnym i wzwyż.
rąk, nóg, oczu nie starcza do obsługi towarzystwa.

15 komentarzy:

  1. Cisza przed burzą...


    Przytyj...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kim jest ten anonimowy? Voldemortem himself?

    Tak, ja też szpoba przed matkami wielokrotnymi. To naprawdę wymaga skupienia, refleksu, żelaznej kondycji i umiejętności szybkiej regeneracji. Taki 007 ma w porównaniu z matka dzieciom wielu miłą, spokojną, ciepłą posadkę.
    Pozdrawiam tych, co na wakacjach i tych, którzy nie są na wakacjach, by na wakacjach mógł być ktoś :)
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o ciszę przed burzą,anonimowy się nie myli.
    Niestety...

    OdpowiedzUsuń
  4. serio? będzie burza? kiedy?
    bo ja bardzo lubię burze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Daj spokój. :(

    OdpowiedzUsuń
  6. i ten zapach ozonu...
    :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieeeee... Niemąż ma swoich własnych dzieciów, z poprzedniego urobku, aż siedem???

    OdpowiedzUsuń
  8. To Giancarlo ma ubaw: jest jedynakiem i jednocześnie jednym z ósemki. WOW.

    OdpowiedzUsuń
  9. jassssne ;)
    i do tego należy jeszcze doliczyć siostrę przyrodnią - córkę Voldemorta z Jego byłą żoną :D

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja poznaję te dzieci :) trójkę poznaję :) znaczy, że gościsz gdzieś w okolicach, albo gościsz moją niemal sąsiadkę, gdyż drugiego planu nie poznaję :) miłych wakacji, Joanno.

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę , że ten blog Panią pogrąża zamiast pomoc .
    Życzę spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  12. O! Zimne lody i zimno-dziatki :-)

    Pozdrawiam Cię Chustko bardzo serdecznie.

    Niekomentująca dotąd Joacha

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja również uwielbiam burze,powietrze po jest wtedy świeże i czyste przdałoby się tutaj prawda?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Tak mi się kojarzy, że już widziałam te dzieciaki - potomstwo zimno, prawda?

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga