(Ewa Bem - Cały świat)
uwielbiam tę piosenkę.
uwielbiam.
***
- ra-baa. ru-laa. pensyl. - Syn stęka nad ćwiczeniami.
akcent ma twardy, nie pozostawiający cienia złudzeń - nauczycielka studiowała na Kębrydż.
- stół, desk - moje ciśnienie, przeważnie 90 na 60, niebezpiecznie skacze.
zgrzytam zębami. eksplikuję różnicę między stołem a biurkiem.
- mamo, ale pani powiedziała, że stół to desk.
konkurs: co to jest ra-baa i ru-laa?
Zimno i Młodszy Śwagier wykluczeni z zabawy, Wy już wiecie.
linijka i gumka! i proszę - nie dałam szansy tysiącom innym zgadującym, hehe.
OdpowiedzUsuńrubber, ruler chyba? z brytyjskim akcentem na okrase? buziaki
OdpowiedzUsuńtez stawiam na gumke i linijke...
OdpowiedzUsuńw dupę tam...nie znaju!
OdpowiedzUsuńIgy
O rany, szkolny angielski... ile ja się nawalczyłam, prostując podobne absurdy i ewidentne błędy "wykładowców" moich dzieci. To jest straszne, bo dziecko traci orientację i zaufanie do nauczyciela, a przecież jak słyszę, że błędnie wymawia czy tłumaczy, bo tak w szkole usłyszał, to tego tak nie zostawię. I bądź tu człowieku mądry...
OdpowiedzUsuńA, miałam dodać - także bardzo lubię tę piosenkę i dziś przy niej zasnę. Spokojnej nocy, Chustko.
OdpowiedzUsuńAnka
za każdym razem... jak tylko Cię czytam (tj. codziennie:D mówię półgłosem do lapka mojego, dławiąc się ze śmiechu/smutku: Aśka!bo jo Cie kochom! :*
OdpowiedzUsuńw konkursie udzialu wziac nie mogę, z tej oto przyczyny, że ja z angielskiego dopiero w pierwszej klasie (z moim dziecięciem)jestem!
dowiedziałam się dzisiaj, dzięki odegranej scence przez pierworodnego co oznaczaja słowa: sad i hepi ;p
dobrej nocy!
przytulam mocno! :*
Klaudia
aj nie lubie angielskiego, wole niemiecki. 100 razy łatwiejszy.
OdpowiedzUsuń:)
też zazwyczaj mam 90 na 60, jest inaczej jak ktoś chce ze skalpelem do mnie podejść
OdpowiedzUsuńmnie dzisiaj tez skoczylo
OdpowiedzUsuńpo rozmowie z pania Starszego
nie bede eksplikowac, bo szkoda przestrzeni internetowej
akcent? kazdy jakis tam ma;
pani niedouczona? trudno, co wylapiesz-wyprostujesz; kiedys sie douczy w praktyce;
trzymaj sie, szkoda cisnienia na panie nauczycielki, to moja dzisiejsza obserwacja;
oraz obstawiam linijke i gumke
o kurna, google wrzuciły Ci reklamę PIS-u!
OdpowiedzUsuńoczywiscie rubber i ruler, :)
OdpowiedzUsuńuuu, i po konkursie ;|
OdpowiedzUsuń7.10.2011, g. 9.30 TVN Dzyn dybry a tam... TY!!!!
OdpowiedzUsuńMakaria
Ja wczoraj "przerabiałam" owoce. Zostałam zaskoczona zagadką - co to jest "pers". Dla mnie torebka, okazało się, że gruszki:D.
OdpowiedzUsuńNo ale możemy się przecież pobawić, że np. ra-baa to królik, albo rabin... ;)
OdpowiedzUsuńChustko, ja jestem wykształcony englojęzycznie na polskich uniwersytetach. Wydawało mi się, że mówię po angielsku. Gdy 10 lat temu osiadłem w kraju anglojęzycznym okazało się, że powinienem moje lektorki odnaleźć, obić i nago wybatożyć publicznie: byłem powodem radości znajomych przez kilka lat, zanim nauczyłem się mówić. I nie, nie chodzi o akcent, tylko o błedna wymowę, styl wypowiedzi sprzed lat kilkudziesięciu i oderwanie od językowych realiów...
OdpowiedzUsuńRulaaa rulez. Rubaaa takoż...
a ja dzisiaj nie poszłam do pracy, zrobiłam sobie dzień dla siebie, siedzę piję kawę, oglądam TV a tu mówią, że za chwilę będzie o tej Twojej sesji:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądam akcję fotograficzną w "dzień dobry tvn" :)-kasiuniek
OdpowiedzUsuńno jasne, że gumka i linijka :-)) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMaria
Kochana Chusteczko, posłuchaj sobie- brzmi bardzo obiecująco!
OdpowiedzUsuńSELOL - nowy lek na raka.
Potrzebna jest do wysłuchania tego wtyczka, którą można ściągnąć:
http://www.instalki.pl/programy/download/Windows/odtwarzacze_audio_video/QuickTime.htm
a tutaj link do strony:
http://web.me.com/mareker/podNosnik/Podcast/Entries/2011/10/6_SELOL_-_nowy_lek_na_raka..html
Pozdrawiam Cię serdecznie
Marianna
Linijka i gumka ofkors :) Moje dziecko zaczyna właśnie naukę angielskiego w przedszkolu...Przyszła z piosenką...gumołi, gumołi..lalala, Ty mi powiedz lepiej, co TO znaczy :)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiosenka o gun of lee??? :D :D
OdpowiedzUsuń(Lee Harvey Oswald - ten, który odstrzelił Kennediego).
e tam na pewno to odzywka: złodziejstwo rządzi ;)
OdpowiedzUsuńPOLECAM DUET pana Anrzeja Piasecznego i fantastycznej Ewy Bem . Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMagosia
Nie, to nie odżywka, to coś poważnego. Radzę najpierw wysłuchać, a potem wydawać opinię...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie na temat ( 1-wszy wpis i ten).
ja też zgadłam :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam brytyjską wymowę. taką rodem z "Tajemniczego ogrodu", względnie Hugh Grant :) amerykański angielski przy tym to profanacja. fuj.
OdpowiedzUsuńno chyba że amerykański kowbojski. ma swój urok.
Ja wczoraj mialam rabaa i ruler-haha edukcja idzie swoim torem :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz w moich okolicach kiedykolwiek - zaproszenie masz bezterminowe i zawsze aktualne. Będziesz mogła do woli sobie przycupnąć i pospać. Do jedzenia też coś zawsze się znajdzie na przebudzenia :)
OdpowiedzUsuńczyżby Giancarlo pracował na podręczniku Treetops? ;)
OdpowiedzUsuń