niedziela, 16 października 2011

[545].



(Canon in D - koreańska wersja fusion)

***

- proooszę, proooszę! chodźmy do dżdżownic!
Giancarlo zachwyca się dżdżownicami, przerzucając łopatką kompost.

pamiątkowa jesienna słitfocia przy kompostowniku.
i jesienne porządki.
oraz feeria barw. cudnie jest!
u Was też tak mroźno?
brrr.
idę przygotować gorrącej zielonej herbaty z pigwą i imbirem.

43 komentarze:

  1. U mnie dzis rano -7, wszystkie kwiatki oklapły, a takie piękne pąki róż miałam.Ty cudowna na fotce, synalek takoż.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jeszcze około 30 stopni :) Pozdrawiam Wiolka

    OdpowiedzUsuń
  3. Pachelbela ukradłam. Cudny.
    A poza tym, to zimno kurde. ZIMNO.

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas 32C i czekamy na jesien
    z radoscia powitamy jak juz przyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja rozgrzewam się burbonem.
    piękna jesień, Ty i syn.
    spokojnej nocy

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mroźno. grzaniec galicyjski z cytryną i chyba muszę zdjąć piżamkę.
    za to kocham jesień i zimę, bo wtedy jeszcze pomarańcze z goździkami dorzucam do kubka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z jury wróciłam.
    Tam plus 5 - i bajka kolorystyczna:)
    Szlak orlich gniazd - miodzio!
    Słońce mieliśmy obłędne i zimny wiatr:)
    U mię dziś plus 10.
    Na liczniku zewnętrznym.
    Kolorów nie widziałam, albowiem dochodzę do siebie we wnętrzu. Własnem i domowem.
    Po rzeczonej jurze.
    A rozgrzewałam się właśnie Sobieskim Mandarin - mniam!
    Juszszsz prawie sssskończyłam:D

    OdpowiedzUsuń
  8. zimno jak sku***syn :D ale za to przegrzewający się i robiący sssss laptop błyskawicznie stygnie w drzwiach balkonowych. trzeba by go do serwisu...

    urok zimy: rozgrzewający imbir, grochówka ale fasolowa też, curry z ziemniakami, zwyczajna czarna herbata z goździkami i cynamonem. "sezon grzewczy" :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A w planszówki czasem gracie wieczorami? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A właściwie to dlaczego Ty jeszcze nie śpisz, Joanno?
    A gdzie higieniczny i oszczędny tryb życia, psze Pani?
    Późno już!
    Trza spaaaaaaaać!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. zorka> tak, tak :) uwielbiamy :) aktualnie gramy w Minotaurusa (Lego) i w Superfarmera.
    i, rzecz jasna, w szachy.

    Dorothea> tak, Mamo. już idę spać :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ZIMNO! Dzisiaj rano skrobałam szyby w samochodzie. NIENAWIDZĘ TEGO NO! I musiałam schować wszystkie kwiaty z tarasu. I rękawiczki wyjąć. Piękni jesteście Joanno! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. My tez w Minotaurusa, swietna gra! :)
    U mnie jeszcze wczoraj stoliki porozstawiane na rynku i cienkie sweterki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Chustko, my maniakalnie pykamy w planszówki.
    Polecam grę Dixit - zakład w ciemno, że Cię zaczaruje? :) To mój nr 1 na liście.

    http://www.rebel.pl/product.php/1,606/16721/Dixit.html

    Jedyny minus - najfajniejsza jest od 4-5 osób.

    Genialna jest jeszcze:

    http://www.rebel.pl/product.php/1,1203/10856/Once-Upon-A-Time.html

    Ounce Upon a Time - niestety tylko po angielsku. Wymyśla się bajki używając kart - ubaw po pachy, Chustko. W sam raz na jesienne mrozy. :)

    No i evergreen: Quoridor; myślę że pan syn da Ci popalić.

    http://www.rebel.pl/product.php/1,4/8834/Quoridor-Classic.html


    czuwaj :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cały czas zapominam Ci to dać:

    http://www.youtube.com/watch?v=mYIfiQlfaas

    OdpowiedzUsuń
  16. Te sarnie oczęta na zdjęciu: proszę, ... jak im nie ulec. ;)
    Od razu kojarzy się ze słowami klasyka: "czy te oczy mogą kłamać???"
    ;)
    Pozdrawiam poniedziałkowo, dziś słoneczko od samego rana.
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  17. Oszszsz, Ty zołzo!
    Od mam? No mię od mam???
    Chociaż ja wiem, jakby się tak bardzo uparł...:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwsze skrobanie szyb w samochodzie zaliczone. Oczywiście wcale się nie zdenerwowałam, że skrobaczka zapadła się pod ziemię i muszę to zrobić ręką - nic a nic. Zima zaskoczyła drogowca, czyli mnie. Tradycyjnie;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziś najchętniej zostałabym w łóżku. Słońce mami przez okno, ale widzę jak jest zimno....

    OdpowiedzUsuń
  20. Niesamowite podobienstwo syncia do mamy.U mnie 20 stopni ale niedlugo wyjazd do Polski wiec troszke szoku termicznego sie obawiam.Podczytuje i podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dorothea, problemy w pracy mam, z taką jakby szefową, rozmyślam po nocach.

    OdpowiedzUsuń
  22. A co robisz z tym imbirem? Dodajesz utarty? Szukam inspiracji na rozgrzewające napoje - póki co wypróbowałam tylko przepis z Filipin: imbir w plasterkach, zagotowany z wodą, do tego brązowy cukier i na końcu sok z cytryny. Będę wdzięczna:)
    Monika (w sumie czas by zacząć się podpisywać, póki można bez konta gmail:))

    OdpowiedzUsuń
  23. CHuścik! Piękne zdjęcia...uwielbiam jesień za jej różnorodność, kolory i zapach palonych liści.MIłego dnia Lalunia:)) Marta

    OdpowiedzUsuń
  24. P.S. myślałam, że mnie pytasz, Dorothea, bo ja tez Joanna :)))) więc ci odpowiedziałam, dlaczego jeszcze nie śpię :))))

    OdpowiedzUsuń
  25. Oczka ze shreka cuuudne! Mroźno, aata trza skrobać rano brrr.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jesień jest piękna:) Uwielbiam gdy ludzie to widzą i cieszą się z niej.
    Moje surfinie jeszcze są ładne o tej porze. Zwieszają się już poniżej balkonu: jakieś dwa metry. Widać to lato i ta jesień nadal im służą:) Z fotek widzę, że nie tylko im i to jest piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chustko!!!
    Zorka ma rację. Dixit jest SUPER!!!! Bardzo polecam. Tak na więcej osób.
    My z mężem jestesmy maniakami planszówek. zarażamy naszą miłością znajomych no i oczywiście dzieci.

    Zorka!!! Polecam tez czarne historie ale to dla dorosłych i dobrze byłoby aby grało kilka osób. Atmosfera mroczna ale myślenia jest troszkę.

    OdpowiedzUsuń
  28. To se z Joaśkami pogadałam - I z Chustkową, i z Foksalową cuzamen:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne zdjęcia i fajna wycieczka :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Joanno,czy słuchasz może czasami Mietka Szcześniaka ?
    polecam utwór "Spoza nas"

    Małgosia W

    OdpowiedzUsuń
  31. Taki słodziak z tego Jasia.Oczka ma takie kochane.

    OdpowiedzUsuń
  32. Prawem mimikry Joanna wygląda jak dżdżownica:DDDDD! I wygląda z tego kompostownika jak bajkowa dżdżownica :DDDDD! Ta Joanna to fszysko potrafi :DDDDD A na takiej jesieni mogłaby się kończyć zmiana aury w Polszcze :),nawet niech będzie,że pół roku,a potem znów wiosna :)Może by i śnieg nie przeszkadzał.Mnie przeszkadzają te wszystkie motania się w rajstopy,skarpety,czapki,kaptury,golfy,ocieplane buty.Bleee :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Dzięki, czarne historie znam i lubię.

    W ogóle jesień jest cudna, to wtulanie się w ciepło swojego domu, owijanie się w kocyk, ściskanie (kolejnego) ulubionego big-kubka z herbatą, swetry...
    Ja lubię. :)

    ps. Chustko, Jaś ma Twoje oczy.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dorothea, jak by popytać, to by się może okazało, że połowa tutaj to Joanny
    :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ach, te oczy Twojego Jaska sa super! Ma Twoje spojrzenie. Kochany dzieciak.
    A co do gier, to ja bardzo lubie Scrabble, ale moj maz probuje oszukiwac, wiec dawno nie gralismy, bo sie zawsze konczy klotnia. On lubi takie tak strategiczne glupoty, jak Risiko (nie znam nazwy polskiej, my w domu mowimy na to "wojenka" - rozstawia sie armie, ktore zdobywaja swiat - faceci :))
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja jestem Agnieszka; mam nadzieję, że nie psuję joasiowych statystyk za bardzo. ;)))

    OdpowiedzUsuń
  37. A Chustka zrobiła "dziubek"!!!!!!:);););););) Pozdrawiam Panią i syna!

    OdpowiedzUsuń
  38. U Was jesień ładniejsza niż u mnie... ;-) A może to ja nie potrafię dostrzec jej piękna. Jasinek ma cudowne oczy, zupełnie jak disneyowski jelonek, idealnie pasują do Jaśkowego głosu z reportażu.To Twoje Chustko oczy prawda?
    Pozdrawiam Cię gorąco:-) Alvea

    OdpowiedzUsuń
  39. Myślicie? Foksal i Chustka? Że tu połowa luda to Joaśki?
    Bo ja myślę, że Dorot też tutaj od metra, nie mówiąc już o Ankach - mnożą się jak nie wiem co (to znaczy wiem, jak co, ino obrażać nie chcę:D)

    OdpowiedzUsuń
  40. To ja, Stefan Bułka. Ktoś mnie wzywał?

    OdpowiedzUsuń
  41. bo Joanny to fajne babki som!
    nie znam ani jednej niesympatycznej.
    w dodatku każda Joanna może być też Dorotą, a Dorota Joanną.

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga