Uwielbiała smakować chwile. Siadała i chłonęła świat. Uświadamiała sobie, że cokolwiek się stało prowadziło do tej jednej najważniejszej chwili. Do bycia tu i teraz. Wszystko stało się dokładnie tym, czym miało być. Pozostawało jedynie uważnie słuchać.
Mogliśmy tak płynąć godzinami zasłuchani w milczeniu.
Wspólne smakowanie chwil dało nam więcej niż godziny rozmów.
12 lat temu