12 lat temu
poniedziałek, 31 grudnia 2012
[937].
minęły święta. zbliża się następny nowy rok, rok wodnego węża.
może to i czas zmian, z pewnością czas życzeń i postanowień.
z Joanną życzyliśmy sobie zdrowia i miłości i postanawialiśmy, że nie zmarnujemy najdrobniejszej chwili.
życzę, żeby każda przemijająca chwila była doświadczana przez Was w pełni i intensywnie, żebyście nie czekali na życie, a stali się szczęśliwi tu i teraz.
i oczywiście zdrowia i miłości, żebyście mieli jak i po co.
Piotr, nie mąż
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piotrze,ja życzę Wam spokoju serca i ukojenia....
OdpowiedzUsuńżyczę ci, żeby tęsknota stała się choć odrobinę mniej dotkliwa. i dużo wytrwałości oraz zapału do tego wielkiego dzieła, jakim jest Fundacja Chustka.
OdpowiedzUsuńPiotr,zebraliście z Asią całkiem sporą gromadkę ludzi,którzy mają Was w pamięci i w sercu.Pamiętaj,że nie jesteś sam. Myślimy o Tobie ciepło.Oby nadchodzący rok przyniósł Ci to czego najbardziej Tobie potrzeba a nasze dobre myśli niosły dobrą energię.
OdpowiedzUsuńJola i Mirek
Życzę spokoju, ukojenia i nadziei. Dziękuję za niezwykły, ciepły, pełen miłości wywiad. Życzę też, aby Pana inicjatywa poruszyła wiele serc, a nade wszystko urzędniczych umysłów. Ślę wiele wsparcia i przyjaznych myśli.
OdpowiedzUsuńPanie Piotrze, zdrowia i spokoju !!!!
OdpowiedzUsuńPiotrze Wam Wszystkiego Naj!!!
OdpowiedzUsuńdadacia
Piotrze,
OdpowiedzUsuńżyczę Ci zdrowia, siły, spokoju i samych dobrych ludzi na swej drodze oraz realizacji tego wspaniałego przedsięwzięcia jakim jest Fundacja Chustka.
Wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńUkojenia
OdpowiedzUsuńDziękuję, Piotrze, za wszystko dziękuję.
OdpowiedzUsuńI życzę Tobie dobrze, życzę Ci jak najlepiej.
Najlepiej, jak to jest możliwe.
I jak najserdeczniej pozdrawiam.
wszystkiego dobrego
OdpowiedzUsuńSamego dobra Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPiotrze życzę zdrowia, urojenia i aby tęsknota za bardzo nie męczyła oraz, aby fundacja rosła w siłę;-)
OdpowiedzUsuńJ.
Piotrze, milo, ze napisales... dzieki wielkie za dobre i madre zyczenia :)
OdpowiedzUsuńTobie rowniez zycze wszystkiego dobrego... by ten rok byl bogaty w dobre chwile... tu i teraz.
Podrawiam cieplo.
Piotrze dla was również SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
OdpowiedzUsuńPiotrze! Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńEla
spokojności...
OdpowiedzUsuńdużo dobrego
OdpowiedzUsuńPanie Piotrze Panu również życzymy spokoju i osiągnięcia zamierzonych celów, by ludzie, którzy dziś Pana wspierają nie odwrócili się z biegiem czasu, by działania, które Pan podejmuje miały swój wymierny odzew... Mając zawsze w pamięci całą Państwa trójkę ściskamy gorąco Pana, synka a w modlitwie wspominamy Panią Joannę...
OdpowiedzUsuńI Tobie tego samego Piotrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne życzenia :)! Tobie tego samego :D..., może się zdarzy... :).
OdpowiedzUsuńdziękuję, że się odzywasz. I za to, co robisz, że znajdujesz siłę.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia i miłości, przecież trwa i niech trwa.
Piotrze Nie-mężu - piękne życzenia.
OdpowiedzUsuńŻyczę spokoju serca i duszy. Szczęścia.
Dziękuję za wpisy. Dziękuję za inspirację. Ja nałogowo czytam od nowa i od nowa to co Asia napisała. Sama wychowuję synka 6.5 latka, również mam problemy ze zdrowiem i to wszystko jest dla mnie niezwykłą magiczną szkołą pięknego cierpliwego bycia mamą ... taką jaką chciałbym być ....
Jak ważne, że koło Asi był taki ktoś jak Nie-Mąż ... ja wiem jak to jest często niesamowicie smutno i trudno samemu ....
Życzę również woli walki i siły o fundację.
Pozdrawiam
Iwona
Panie Piotrze życzę Panu samego dobra.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego wszystkim w tym nowym roku.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że kolejny już bez Joasi...
dziekuje, Piotrze ...wzajemnie, najlepszego zycze ...:)
OdpowiedzUsuńi wzajemnie, Panie Piotrze :)
OdpowiedzUsuńPiotrze, chyba 5 raz się przymierzam, żeby coś skrobnąć i ciągle rezygnowałam. Bo wydawało mi się, że cokolwiek napiszę będzie banalne, może nie na miejscu. W końcu zebrałam się w sobie, bo chcę zaznaczyć, jak bardzo mi Asi brakuje. A skoro mi, obcej, tak jej brakuje, to nie chcę sobie wyobrażać jak Tobie, jak młodemu :(
OdpowiedzUsuńWierzę, że Fundacja Chustka spełni swoje zadanie, że Asia przyglądając się z góry uśmiechnie się i powie, że to dobra robota.
Pozdrawiam, podziwiam, szacunek najwyższy wyrażam. Życzę spokoju, żeby wspomnienia przywoływały uśmiech, bez duszącego uścisku żalu i tęsknoty. Tak, jak chciałaby Asia.
Wszystkiego dobrego, Ty wiesz najlepiej czego...
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńSpokoju, ukojenia, ciepłego promyka słońca. Niech nie boli.
Piotrze Wielki Nie Mężu, lepszy od wielu mężów. Dziękuję za możliwość wsłuchania się w sylwestrowy wieczór w głos Joanny.Tego Sylwestra zaliczę do niezapomnianych.Tobie życzę spokoju i ukojenia.
OdpowiedzUsuńJa również życzę tego czego Wam trzeba...spokoju ..realizacji planów oraz Anioła co czuwa:)
OdpowiedzUsuńPs.widziałam dziś Pytanie na sniadanie!:)
Tego i Tobie życzę Piotrze i wszystkim przyjaciołom Joanny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńObyśmy wszyscy mieli jak i po co! Trafne, najtrafniejsze Piotrze!Gdy człowiek nie wie po co to znaczy tylko, że niemoc go przerasta.
OdpowiedzUsuń