czwartek, 16 grudnia 2010

[242]. może.

skończyłam dziergać czapkę, przeszłam do szalika.

a jutro może nawet posprzątam w domu.
i kupię jemiołę.
i dekoracje filcowe w Biedrze.
kto wie...

5 komentarzy:

  1. Kto wie...Może i ja zacznę świateczną misję dekorowania domu,zakupów,planowania wypieków itp itd.Przez ten mróz i szaloną zimę nic mi się nie chce powyżej godz.15tej.Cieszę się jadnak, że planujesz-to dobry znak:))Realizacji planów życzę,ale z relaksem wespół.Dobrej nocy.Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. i bdb
    moze
    bez napinania sie
    nie umiem robic czapek
    ani szalikow

    :(

    OdpowiedzUsuń
  3. :) super i tak trzymac :)))))
    aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że jest w Twoim wpisie radość, trzymam kciuki za zrealizowanie tego postanowienia i uważaj na Biedronie bo jest bardziej imperialistyczna niż amerykańska Stonka Ziemniaczana ... :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. dasz radę , będzie dobrze, napewno

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga