(projekt
Where the hell is Matt?)
***
na ezge-gezie o s
tarzeniu się.
a ja zmagam się z wewnętrzną szczenięcością.
a czasami nie walczę, tylko się jej poddaję.
zdarza się Wam chodzić podskakując?
albo robić do siebie głupie miny w lustrze/witrynie sklepowej?
czasami mam wrażenie, że nigdy do końca nie dorosnę.
Tak! Tak! Podskakuje czesto! Ostatnio moj synek wyjasnial przyjacielowi, ktory mnie przylapal na robieniu min i bardzo go to zafascynowalo, -no wiesz, moja mama jest Polka!
OdpowiedzUsuńAleż jasne!
OdpowiedzUsuńNawet tańcząc w pląsach po pracowym korytarzu:)
Szczenięcość piękna i błoga jest:D:D:D
photo booth? ;)
OdpowiedzUsuńpo biurowym korytarzu w korpo uwielbiałam chodzić podskakując :D :D :D
OdpowiedzUsuńta, zdarza mi sie chodzic bez podskakiwania i bez robienia min.
OdpowiedzUsuńBosz, a jestem o wieki starsza
:(
nie, nie photo booth.
OdpowiedzUsuńopcja w aplikacji kamery internetowej.
Podskakuję rzadziej, bo ino mi stawy tak bardzo już nie dają, ale co gorsza dostrzegam w sobie objawy dorastania i dojrzewania, w końcu -40 latek... czy chcę czy też nie.
OdpowiedzUsuńpieknie wygladasz
OdpowiedzUsuńod dawna prawie fascynuja mnie Twoje brwi - sa naturalne! I zastanawiajace.
Aniaha - ależ tylko Ci się ZDARZA!
OdpowiedzUsuńZnaczy codzienność jest tańcząco-podskakująca z minami włącznie.
Proszszsz bez kompleksów:)))
Ostatnio z M. robiliśmy to samo w tym samym programie, jak mniemam, ale była zabawa! Dawno się tak nie śmiałam :)
OdpowiedzUsuńA dziś czytałam dziennik Gombrowicza, którego uwielbiam i jedną wypowiedź spuentował w końcu tak, że w sumie to mu na tym wszystkim nie zależy, bo w środku jest dziecinny :)
Dobrych snów Chustko :)
i całe szczęście!
OdpowiedzUsuńże masz takie wrażenie (że nigdy nie dorośniesz)
A ja idąc ulicą robię tak:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=bV1RZyCWQSU&feature=related
;-))
p.s na zdjęciu nr.5 przypominasz mi trochę Johna Travoltę a na zdjęciu nr.6 Andrzeja Gołotę ;-))))
Jasne, że się zdarza. A moja młodsza córka mówi mi dość często: "mamo, zachowuj się, jakbyś była dorosła"
OdpowiedzUsuń2 x tak!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zeskakiwać ze schodów
a głupie miny - zawsze :)
świetne zdjęcia ;)
hmmm...
OdpowiedzUsuńrobie miny kiedy prowadze samochod...
do lusterka wstecznego...
czasem tez wywalam jezyk
ale z tym jezykiem, to sie staram jak dzieci nie ma na tylnym siedzeniu, bo wlasnie trenuje z Mlodszym, ze nieladnie jest wywalac jezyk...
no i pluc jest tez brzydko, ale ja nie pluje, tylko Mlodszy, wiec staram sie go nauczyc, zeby zaprzestal
miny strzelam tez do lustra w lazience
podskakuje mniej niz kiedys, bo obroslam tluszczem jak foka;
przy podskakiwaniu tluszcz sie trzesie i robi mi sie smutno, ze sie otluscilam, wiec nie skacze i dalej sobie obrastam...
http://www.youtube.com/watch?v=-8zglCbLG1U
OdpowiedzUsuń"Starzeć się nie doroślejąc..."
(2:40)
ps. Zdjęcia cudne - dzięki tobie wczoraj wieczorem tak samo szalałam z tą aplikacją.
A pewnie że się zdarza. I orła na śniegu robić, i podskakiwać i robić miny i takie zdjęcia jak Twoje. Mimo ukończonej pięćdziesiątki.
OdpowiedzUsuńI głośno i fałszywie śpiewać Marsz Radetzkiego na ulicy też.
Nie dajmy dorosnąć tym dzieciom. Za drętwo by było ;).
OdpowiedzUsuńZdarza mi się, alem coraz rzadziej. Pozdrawiam, życząc jak najwięcej radosnych skoków, czy podskoków:)Każdy normalny człowiek ma w sobie coś z dziecka, ale nie za dużo, o nie!
OdpowiedzUsuńnie, nigdy i nie lubię, odkąd dupa za ciężka :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudne i pielęgnujmy tego bachora w sobie, bo fajny jest))
OdpowiedzUsuńwygłupiam się do bólu
o myslałby kto, same luzary... gdzie Wy babki się chowacie, bo ja jako żywo nigdy nie widziałam nikogo przebiegającego w podskokach korytarzem w moim korpo... nie widziałam też dojrzałych pań walących miny do szyb - a tu Was takie mnóstwo...wIEM, WIEM - ZARAZ USŁYSZE, ŻE MAŁO WIDZIAŁAM:) ja tam nie skaczę, min nie robię za to załozyłam dzis do pracy dzinsy i koszulę w kratę i przegięłam chyba bardziej niż gdybym tańczyła sambe na korytarzu, bo kier się do mnie nie odzywa I TEŻ JEST GIT...:) Wiem, wiem, kazdy ma takie szaleństwo, na jakie sobie zasłużył...:)sisi
OdpowiedzUsuńOczywiście, codziennie rano tak śmigam po bułki:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OgV4iBQVNyU
Jako alien wyglądasz rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńDwugłowa Chustka :)
OdpowiedzUsuńpiękne masz oczy... świdrujące...
Anita
Gdy patrzę w lustro to zastanawiam się, kim jest baba w odbiciu. Bo w środku cały czas mała dziewczynka. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Justyna
Niezła z Ciebie Kosmitka! ;-))
OdpowiedzUsuńAlvea
... I powiem ci, Asiu, że zawsze beczę jak oglądam Where the hell is Matt.
OdpowiedzUsuń:)
Koledzy mówią, że jak wychodzę z pracy to skikam jak sarenka, albo 10-letnia dziewczynka, tylko kucyka i kokardy mi brakuje :D
OdpowiedzUsuńA po 30-tce jeszcze mi się pogorszyło :)
Agata
no i do tego śpiewam głupawe pioseneczki:
OdpowiedzUsuńna kapuście suche liście
nie daj dupy komuniście
jak się partia o tym dowie
to ci dupę upaństwowi...
:)))
kasiuniek
No ja to mam dobrze, bo mam dziecko /dorosłe/ upośledzone umysłowo z cechami autyzmu, więc nikt nie spodziewa się po mnie, że jestem normalna. Mogę wszystko, i tak nie dorównam jego ekstrawagancjom.
OdpowiedzUsuńA poza tym uważam, że cała sztuka to dorosnąć a nie zdziadzieć.
Pozdrawiam. Matrona.
Dobra, ugotowałąm tą zupę z poprzedniego posta- ziemniaczano-chrzanową! Z majerankiem, boczkiem i czosnkiem! Jestem kuchennym badziewiakiem dlatego pytam - czy to ma smakować jak żurek czy tylko w moim wydaniu jest to żurkopodobne??? sisi
OdpowiedzUsuńAsia,kocham Cie wszystkimi moimi zmyslami. Zadna lesba, to nie.
OdpowiedzUsuńAle wiesz, jak widze Twoje dorodne brwi i rzesy , to mysle sobie, q-a, podpucha wszystko, dziewcze ma sie w dobrym zdrowiu. Czego Ci z calego serca zycze i nadal licze na podpuche!
A to co? Bylas w beczce smiechu w wesolym miasteczku? Pamietacie w ogole, co to bylo? Boki zawsze zrywalam :))
OdpowiedzUsuńA co do podskakiwania. Dlugo taka bylam - czasem glupawa :)), jednak ostatnio coraz rzadziej. To moje 38-letnie zycie dalo mi troche w dupe i nie zawsze jest mi do smiechu.
Patrycja
aSIU, a gdzie jest moj post o rzesach i brwiach???
OdpowiedzUsuńa ja taką z dzieciństwa wspominam pieśń, wyliczankę
OdpowiedzUsuńaty, baty, szły sołdaty;
aty, baty, na bazar,
aty, baty, szto kupili?
aty, baty, samamwar!!!!!
Joasiu, zdjęcia brzydkie.Choroba. Wiem.Ale też nie tylko smutne. Śmieszne. Jak u Czechowa. Dobrze, że dajesz radę.
Przytulam do serca. T.
ja podśpiewuję, także na lekcjach i w trakcie przemieszczania się oraz uwielbiam chodzić po krawężnikach :)
OdpowiedzUsuńp.s. głównie pieśni patriotyczne wyniesione ze szkolnego chóru
a.rok
Anonimowy 21:34:
OdpowiedzUsuń"Joasiu, zdjęcia brzydkie.Choroba. Wiem."
Ke???!
Zatem od siebie: zdjęcia piękne, śmieszne.
:)
Natomiast pieśń-wyliczanka przypomniała mi jedną z mojego podwórka, bardzo niegdyś na czasie.
Uwaga:
Bum, bum, bum
Pierdolnęło w Czarnobylu.
Raz dwa trzy
Promienisty jesteś TY!
:D
Zdarza mi się wskakiwać do kałuż, kręcić się dookoła, gdy pada deszcz, albo gdy chcę zobaczyć, jak śmiesznie wyglądają wirujące gwiazdy. Podskakiwanie mi się zdarza, a miny jeszcze częściej. Do szyb w autobusach i pociągach zwłaszcza :) I jeszcze czasem chodzę po chodnikach tak, by nie deptać po liniach- ale nie wiem, czy za to odpowiada wewnętrzne dziecko, czy wewnętrzny świr ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie tylko są brzydkie. Jest w nich zła energia. W pierwszym, wszystkich pozostałych, zwłaszcza w ostatnim. To nie głupie miny. Strach.
OdpowiedzUsuńWierzę, że Chustka jednak podskoczy choróbsku. Tu czy TAM, miejmy nadzieję, poradzi sobie.
@anonimowy z 23:26--a ten wpis czemu miał służyć? się w łeb puknij, zanim takie głupoty napiszesz.
OdpowiedzUsuńJa pielegnuje moje wew dziecko od zawsze, troche sie rozbrykalo, budze tez dzieci w innych ludziach :-)
OdpowiedzUsuńLudzie, was chyba pogięło!
OdpowiedzUsuń"Zdjęcia nie tylko są brzydkie. Jest w nich zła energia. W pierwszym, wszystkich pozostałych, zwłaszcza w ostatnim. To nie głupie miny. Strach.
Wierzę, że Chustka jednak podskoczy choróbsku. Tu czy TAM, miejmy nadzieję, poradzi sobie."
Zła energia jest właśnie w takich postach. Tylko i wyłącznie.
jeżeli zauważycie że wasza żona robi głupie miny do witryn sklepowych , to znak że coś jest nie tak !
OdpowiedzUsuńjeżeli zauważycie że wasza żona zachowuje sie jak dziecko skacząc po stopniach schodów wychodząc na spacer to znak że coś jest nie tak ,
jeżeli zauważycie że wskakuje w kałuże podczas deszczu podśpiewując jakieś szatańskie melodie techno heavy czy pop "trzymając mp3 w uchu" to znak że coś jest nie tak !
jężeli zauważycie że maluje paznokcie na jaskrawe jak krew kolory lub czarne jak przepaść piekielna , to znak że coś jest nie tak ,
jeżeli zauważycie ze obrabia zdjęcia w minach i pozach nie przystających do rzeczywistego wizerunku , to znak że coś jest nie tak , wszechobecny szatan opętał kobiecinę , powinna założyć walonki kufajke czapkę czołgisty i poczołgać się na znak pokuty do najbliższego kościoła , takie zachowania sa tylko dozwolone dla dzieci do lat 12 , jeżeli jest inaczej w waszym domu dzieje się zło , o którym jeszcze nie macie pojęcia. amen pozdr d.d.d
Pozdrawiamy Księdza Natanka! :D
OdpowiedzUsuńdarz bór
OdpowiedzUsuńNatanek lepszy niż Teleranek :D
OdpowiedzUsuń