wtorek, 14 września 2010

[161]. dąb - dupa.

ząb - zupa.

nie byłam u profesora, zaspałam.
trudno.
jutro pojadę.

całą noc podtrzymywałam w ubikacji pewną spoconą gorączką łepetynę, która opadała ze zmęczenia, miotana konwulsyjnymi bólami swojego korpusu.
dobrze, że sedes sąsiaduje z umywalką...

albo to potężna grypa żołądkowa albo aż tak agresywnie zachowują się wyrastające stałe zęby.


a teraz poję Go miętą i karmię sucharkami.

i zaraz idziemy spać.
jesteśmy obydwoje wykończeni.

14 komentarzy:

  1. Ale ma poważne starchy... groźny młodzian rośnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. O mamamia żeby aż tak organizm zareagował na wychodzące zęby! Ale jednak chyba to możliwe. Mój roczny syn jak wychodziły Mu kły i co większe tylne zęby zareagował potężną biegunką i gorączką, uff dobrze ze mam juz to za soba, ale az strach pomyslec ze przy wyrastaniu stalych zebow też możemy liczyć na takie przejścia. Ech te zęby, same problemy z nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dramat.
    Mnie ósemki wychodziły po trochu, regularnie co pół roku, w każdą sesję... przez całe studia.

    Fenomen? Może.

    OdpowiedzUsuń
  4. och, mnie zęby mądrości wychodziły od połowy studiów do trzydziestego roku życia, co pół roku.
    oszaleć można było.

    OdpowiedzUsuń
  5. i dodam, że mnie też wyrzynały się szczególnie intensywnie w dni zwiększonego wysiłku intelektualnego :)
    hm... może właśnie dlatego nazywane są zębami mądrości?!

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie zrozumiałam, dlaczego od kilku lat ich nie czuję.

    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ proszę :D

    INTERNET - kopalnia wiedzy wszelakiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O cholera.
    To ja już rozumiem czemu moje zęby mądrości zepsuły się zanim się wyrżnęły.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mała, jak Twoje rzyganie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Zęby rzecz ostra. Ni ma z nimi żartów. Na szczęście wyłażą tylko raz ;)

    Trzymcie się dzielnie i w miarę możliwości - zdrowo! Buziaki :***

    Herzogin

    OdpowiedzUsuń
  11. To już chyba lepiej, jakby to była grypa. Bo zębów dużo i jak tak przy każdym tak będzie, o matko. Wyśpijcie się porządnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. teraz panuje grypa ale słyszałam,że mięta nie jest najlepsza,ponoć pomaga cola :) zmienia PH w żołądku

    OdpowiedzUsuń
  13. też myślę że to grypa.
    Mały już prawie żołądek na dwa fronty oddał.
    okropne.

    i do tego jeszcze ja z rzyg-rzygiem.
    pfe.

    OdpowiedzUsuń
  14. biedny maly
    to chyba jednak nie grypa

    a mi zab madrosci wyszedl, tak do polowy dwa lata temu; nie bolal, nie zauwazylam, dentystka mnie powiadomila. I nic w tym szczegolnego, gdyby nie to, ze dwa lata temu mialam 36 lat. Ciekawa jestem, czy wyjda mi pozostale... kiedys....

    OdpowiedzUsuń

 
©KAERU 2010
Wszystkie prawa zastrzeżone Sałyga