tag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post2333788960632759909..comments2023-05-18T15:48:35.757+02:00Comments on do czego przyda się chustka?: [573].Chustkahttp://www.blogger.com/profile/06494608925151728703noreply@blogger.comBlogger37125tag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-55685172808138211362011-12-01T09:26:36.326+01:002011-12-01T09:26:36.326+01:00Ryję z upodobaniem w owych koszach z podobną pasją...Ryję z upodobaniem w owych koszach z podobną pasją. <br />Od dawna chodzi mi po głowie napisanie artykułu o lidlowo-lumpeksowych peregrynacjach i relacjach. <br /><br />Tak czy siak - relaks na maxa. :)zorkahttps://www.blogger.com/profile/00952142204350450759noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-67055746306285211172011-11-15T14:48:15.576+01:002011-11-15T14:48:15.576+01:00Słuchajcie, a jakim cudem w sondzie mamy 54% Biedr...Słuchajcie, a jakim cudem w sondzie mamy 54% Biedra i 60 % Lidl, toż to razem 114%:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-43041263720120771542011-11-15T13:40:10.939+01:002011-11-15T13:40:10.939+01:00A ja robie w Almie lub Kefirku, bo akurat te sklep...A ja robie w Almie lub Kefirku, bo akurat te sklepy mam po drodze, biedra daleko, a lidl to juz w ogole gdzies na osiedlach.<br /><br />A pogrzebaloby sie, jak za dawnych czasow.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-81646099136792798682011-11-15T11:05:42.038+01:002011-11-15T11:05:42.038+01:00A ja nie lubie ani Lidla ani Biedry ani innych Tes...A ja nie lubie ani Lidla ani Biedry ani innych Tesc w Polsce. Z powodow ideologicznych. Bo niby dlaczego Portuglaczycy, Niemcy czy inne Francuzy maja nam organizowac zycie i nie tylko na tym zarabiac, to jeszcze byc za to zwolonionym z podatkow (bo na litosc boska, to nie sa inwestycje to dumpingowe przekierowywanie miejsc pracy na niewolniczych warunkach). Nienawidze Balcerowicza - nie tylko za te 10- letnie zwolnienia z podatkow- przede wszystkim za krajobraz polskich miast pelen strasznych blaszakow. Tego nie ma NIGDZIE w Europie. <br />Jak bywam w Polsce- staram sie nie kupowac w sieciach- chociaz w praktyce niestety jest to nie wykonywalne. <br /><br />A targi? ostatni moj Targ to latos Rzymie. Sery, szynka wedzona krojona na miejscu z kawala udzca, pomidory stargowywane, pyszny, swiezo pieczony chleb. Wszystko to swieze, wybor wielki duzo smaczniejsze i tansze niz w lokalnym markecie (nielidlu). <br /><br />LilkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-73623476753941825502011-11-14T23:18:21.116+01:002011-11-14T23:18:21.116+01:00Targ w Chengdu, Chiny - pewnie jeden z wielu. Uwie...Targ w Chengdu, Chiny - pewnie jeden z wielu. Uwielbiam i bywam co parę lat: wszystko kosztuje 100 USD i trzeba się targować, by kupić za 8...<br />Targ w pewnym polskim miasteczku, który odwiedzają moi teściowie zawsze przed wisytą u nas: czosnkowe kiełbasy kupują i inne smaki, których tu nie mam, gdzie mieszkam. I potem tachają to wszystko w walizach i pachniu u nas tak, że się śąsiedzi pytają, o co kaman?<br />I uwielbiam car boot sales u mnie na wsi...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-49521640095628355482011-11-14T22:55:24.163+01:002011-11-14T22:55:24.163+01:00"Księgarnia Pod Błękitnym Słońcem" w naj..."Księgarnia Pod Błękitnym Słońcem" w najpiękniejszym pasażu i właśnie sprawdziłam już jej nie ma:(((((<br />przeniesiona:((((<br />a tyle wspomnień mam z nią związanych, tyle uczuć:(((<br />wieczór z głowy:(((((viki_zasmucona_na_amennoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-18704562434482925822011-11-14T21:55:12.211+01:002011-11-14T21:55:12.211+01:00Biedronka według durnego J.Kaczyńskiego to sklep d...Biedronka według durnego J.Kaczyńskiego to sklep dla ubogich, a tu taka reklama Biedronki haha. Kiedy mieszkałam w Polsce tez lubiłam Biedroneczkę, Auchan i Lidl, teraz mieszkam w Irlandii gdzie mam do dyspozycji Lidl i Tesco. W Lidlu kupujemy pieczywo, nabiały i mięsko a w Tesco różne inne dupsy. Zazdroszczę Wam tej Biedronki ;-). <br />Joasiu, trzymam kciukasy i mocno wierzę, że będzie dobrze!!!!!Azaliahttps://www.blogger.com/profile/15084741883842572661noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-63899550746762264542011-11-14T21:45:27.346+01:002011-11-14T21:45:27.346+01:00Ach, cieszcie sie dziewczyny, ze na polskim rynku ...Ach, cieszcie sie dziewczyny, ze na polskim rynku (tak mowilismy, gdy mieszkalam jeszcze w Toruniu), czy bazarku czy targowisku czy jak go zwal, macie jeszcze przyzwoite <br />(= niskie) ceny. Ceny towarow na rynku w Niemczech sa o wiele wyzsze od tych w supermarketach. Poniewaz lubie te tradycje, wyniesiona jeszcze z Polski, kupuje czestojajka, owoce i warzywa (przynajmniej te sezonowe, o ktorych wiem, ze nie pochodza z Holandii czy innych Chemio-krajow) na rynku - mimo wysokich cen - to jeden z niewielu luksusow, jakich nie chce i nie moge odmowic sobie i mojej rodzinie. Jednak nic nigdy nie bedzie sie rownalo polskim pomidorom "z pola", w szczegolnosci "malinowkom", ktorych tu zupelnie nie znaja.<br />PatrycjaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-19404559403350468702011-11-14T20:54:00.120+01:002011-11-14T20:54:00.120+01:00Kochana Chustko :*
Jestem wegetarianką, więc nie s...Kochana Chustko :*<br />Jestem wegetarianką, więc nie spróbuję szyneczki ;)<br />Ale również uwielbiam klimat bazarków głównie za indywidualność i niepowtarzalność zarówno miejsc, ludzi, przedmiotów.<br />Żałuję, że likwiduje sie bazarki na rzecz galerii oprócz względów sentymentalnych to również ekonomicznych, ponieważ wielu ludzi się z takiego handlu utrzymywało, wielu mogło dorobić sprzedając latem kwiaty/warzywa z ogródków czy działek.<br />Pomimo, że się nie znamy osobiście to jestem z Tobą myślami i mocno wierzę, że będziesz zdrowa.<br />Miłego, ciepłego wieczoru Ci życzę :*:*:*<br />Ania z WrocławiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-2862756823565497192011-11-14T19:12:18.973+01:002011-11-14T19:12:18.973+01:00targ - jakoś nie. ale jajeczka od Dziadkowych kur ...targ - jakoś nie. ale jajeczka od Dziadkowych kur - tak. i w ogóle się cieszę, że część rodziny mieszka na wsi. Lidl, Biedra - też jakoś nie. Chyba żem wybredna ;(annahttps://www.blogger.com/profile/18299450090156630213noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-14551613883194579992011-11-14T18:36:55.606+01:002011-11-14T18:36:55.606+01:00Taką szynkę mam na co dzień, prawie taką, bo nie w...Taką szynkę mam na co dzień, prawie taką, bo nie wiem, czy receptura taka sama. Z własnoręcznie wyhodowanej świni. Moje kury biegaja po powietrzu i robią kupę na wycieraczkę pod drzwiami. Dżemy w spiżarni z własnych truskawek i mirabelek, i dyni. Krowę doję wykształconymi na uniwersytetach rączkami.<br />Więc w tym Lidlu, to kupuję mało co. Cukier i papier toaletowy ;)nifkahttps://www.blogger.com/profile/05300906243819023960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-71051190128588891082011-11-14T17:26:34.814+01:002011-11-14T17:26:34.814+01:00chustka jak tomografia?
trzymam kciuki za dobre wy...chustka jak tomografia?<br />trzymam kciuki za dobre wyniki<br />bardzo, bardzo mocno<br />aniaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-66243907502793822892011-11-14T16:05:02.217+01:002011-11-14T16:05:02.217+01:00tak, znałam takie kury :))
i takie wspomnienia wc...tak, znałam takie kury :))<br /><br />i takie wspomnienia wcale mnie nie śmieszą.<br />raczej wzruszają, ujmują.Chustkahttps://www.blogger.com/profile/06494608925151728703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-82819735230164299282011-11-14T16:00:43.934+01:002011-11-14T16:00:43.934+01:00A ja nie chodzę na bazary. Za to wiejskie wyroby p...A ja nie chodzę na bazary. Za to wiejskie wyroby przybywają do mnie. Warzywka i owoce z mazur z ogrodu rodziców, wszelkie przetwory. Rodzice nie są rolnikami, ale jajeczka kupują dla mnie od kurek biegających, hodowanych po sąsiedzku.<br />Widzieliście kiedyś te naprawdę szczęśliwe kury? grzebiące w trawie, grzejące się w słońcu, śpiące latem w ciągu dnia w dołkach wymoszczonych w ciepłym piachu, a zimą na grzędach w pachnącym słomą i sianem czyściutkim kurniku.<br />Możecie się śmiać, ale to jedno z piękniejszych wspomnień mojego dzieciństwa.Ania M.https://www.blogger.com/profile/07352934776332599109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-36959921442080984562011-11-14T15:19:20.925+01:002011-11-14T15:19:20.925+01:00Jako dziecko bywałam na targu w Opocznie. To były ...Jako dziecko bywałam na targu w Opocznie. To były niesamowite doznania. Wtedy pani odziana w chusty krzyczała : "pijowek, pijowek".<br />małe zólte kurczaki żałosni piszcały w tekturowych pudłach a z tyłu na placy kwiczały prosiaki. Krowy jak zawsze pozostawiały na błocie targowym placki, wrzask tam był upiorny, ale mleczko, śmietanka i serek były wyborne jak sięgam pamięcią. Na ten targ wybrałam się niedawno w ten sam targowy dzień, czyli w czwartek. Nie było baby z pijawkami, nie było żadnego drobiu ani innych zwierząt, za to na placu pełno chińszczyzny, Koreańczyków i Wietnamczyków ze swoimi paskudnymi ubrankami i wszelkim badziewiem. Po targu z tamtych lat nie pozostał ślad. Nikt nie był ubrany w opoczyńskie pasiaki i nie było tam niczego co dawniej powodowało indywidualność tego miejsca. Było pospolicie, byle jak, nijak i bez wyrazu.<br />SentymentalnaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-71439223604562276302011-11-14T15:05:59.542+01:002011-11-14T15:05:59.542+01:00W moim mieście jest - w sobotę RANIUTKO - rodzaj d...W moim mieście jest - w sobotę RANIUTKO - rodzaj dzikiego targowiska, na które zjeżdżają rolnicy z płodami rolnymi, kuramy i kaczkamy w klatkach, perliczki i gęsi nie są rzadkością... można kupic malutkie kurczaczki i sobie hodowac, pełno jest gołębiarzy z przepięknymi okazami gołębi i ziarnem w workach, które kupuje się na wagę, są jaja z guanem i miód z własnej pasieki, siano w belach i ziemniaki w workach... no full egzotyka, mówię Wam....szczerze polecam, choc trzeba wcześnie wstac - bo koło godziny 10 - góra 11 - targ się zwija i wraca do siebie, na wieś.... Pozdr. Ania B.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-46792099549409149592011-11-14T14:51:34.790+01:002011-11-14T14:51:34.790+01:00Chciałam się tylko przywitać...dawno tu nie byłam....Chciałam się tylko przywitać...dawno tu nie byłam...myślałam, że ten rak nie powrócił do Ciebie od tamtego wyleczenia.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-91087696775057845332011-11-14T14:32:52.406+01:002011-11-14T14:32:52.406+01:00z "wędlin" kupuję tylko parówki indycze,...z "wędlin" kupuję tylko parówki indycze, bo Syn lubi je wciągać.<br /><br />staram się sama piec mięso, albo też szukam jakichś "met", bo sklepowe mnie brzydzi.Chustkahttps://www.blogger.com/profile/06494608925151728703noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-48616605034958709612011-11-14T14:29:17.581+01:002011-11-14T14:29:17.581+01:00Nie pamiętam kiedy kupiłam kiełbase, szynkę i inne...Nie pamiętam kiedy kupiłam kiełbase, szynkę i inne takie w sklepie. Kupuje u znajomego który sam robi wędliny. Od czasu do czasu kupuje też u niego mięso i jak przystało na prawdziwą wiesniaczkę sama przerabiam. <br />Taka wędlina ma to do siebie że na drugi dzień leżenia w lodówce nie zamienia się w obslizgłą amebe.<br />Teraz szukam jeszcze jakiejś ''mety'' na dobre wiejskie sery.V...https://www.blogger.com/profile/06441227303813917224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-402451208381146322011-11-14T14:16:15.089+01:002011-11-14T14:16:15.089+01:00A gdzie ta księgarnia we Wro?A gdzie ta księgarnia we Wro?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-68303403792040566682011-11-14T14:16:02.524+01:002011-11-14T14:16:02.524+01:00Kleparz - ach, kleparz - i bunc!
Tyle, że mam dale...Kleparz - ach, kleparz - i bunc!<br />Tyle, że mam daleko.<br /><br />Lidla kocham miłościom wielkom.<br />Z przyczyn osobistych.<br />Oraz z przyczyn że wszystkie przedmioty trwałe tam zakupione służą mi wiernie - szczególnie akcesoria bicyklowe:)Dorotheahttps://www.blogger.com/profile/00969484582401400587noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-19867578542982839922011-11-14T13:43:04.049+01:002011-11-14T13:43:04.049+01:00lubię targi; w k. oba kleparze i pomniejsze placyk...lubię targi; w k. oba kleparze i pomniejsze placyki wręcz kocham.<br /><br />dzięki za namiar na reportaż.<br /><br />szkoda, że na fejsbuku już nie widzę postów :(berehttps://www.blogger.com/profile/03576100651873560447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-87286226518374745492011-11-14T13:08:24.486+01:002011-11-14T13:08:24.486+01:00bardzo lubię targi staroci,antykwariaty, ich klima...bardzo lubię targi staroci,antykwariaty, ich klimat, zaklęty czas w starych przedmiotach, duszę minionej epoki mmmmm<br />w moim kochanym mieście uwielbiam pewną malutką klimatyczną księgarnię niczym z filmu "Notting Hill", tam czas się zatrzymał, a ja zatrzymuję się wraz z nim:) <br /><br />na bazarkach też chętnie kupuję dary natury: dorodne warzywa, soczyste owoce, pachnące grzyby, aromatyczne zioła, kolorowe kwiaty, uwielbiam te śmieszne przygaduszki handlarzy w przekrzywionych kaszkietach, dobrotliwe życzenia zdrowia od pomarszczonych staruszek skrzętnie wydających resztę brudnymi, spracowanymi, grubymi palcami<br />tylko tam kupuję "jaja od kury"( przeciwieństwo jajek z klatek)<br />Pamiętam czasy Hali Targowej gdzie przyjeżdżali chłopi ze zbożem w płóciennych worach, z których wróble w locie podkradały ziarna, tak by nie złapały je czające się na nie koty, w lnianych serwetkach leżały sery, w kankach mleko i pyszna gęsta śmietana, a masło w całych blokach odcinane po kawałku wedle woli. Smaku malinówek, papierówek, złotej renety, antonówek, starkingów nigdy nie zapomnęvikinoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-33748556878855089962011-11-14T12:31:24.904+01:002011-11-14T12:31:24.904+01:00czy jutrzejszy reportaz to nowy reportaz czy powto...czy jutrzejszy reportaz to nowy reportaz czy powtorka tego ostatniego?<br />i jesli to nowy material - czy bedzie link?<br /><br />pozdrawiam,<br />ewaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5450809010962269656.post-74841313952591999752011-11-14T12:27:43.206+01:002011-11-14T12:27:43.206+01:00Luki w pamięci miewają równiez dobre strony, zatem...Luki w pamięci miewają równiez dobre strony, zatem zmartwienie mniejsze, albo wcale, zależy co się zapomniało:)<br />Taka jednaAnonymousnoreply@blogger.com