no i dupa, chemia przesunięta na 22 lipca.
qui pro quo nastąpiło, w wyniku którego przegrzałam ilość 5FU i pewnie (również) dlatego tak spadły leukocyty i neutrocyty.
a to było tak: doktor napisał na opisie wizyty żeby brać tabsy dwa razy dziennie po dwie sztuki, w cyklu 21-dniowym.
pod spodem napisał, żeby brać przez dwa tygodnie i zrobić przerwę tygodniową.
zaś na ulotce Japońce napisały żeby brać przez 28 dni i zrobić 14 dni przerwy.
w tzw. międzyczasie mieliśmy wymianę korespondencji, że skoro nic mi się nie dzieje, to mam zwiększyć dawkę i brać trzy tablety rano i dwie wieczorem.
i że mam zrobić morfologię na zakończenie pierwszego brania tabletek, w przyszły piątek (mail był z 6 lipca).
a ja nie doczytałam, nie dopytałam, nie sprawdziłam i nie zauważyłam, że to w piątek (9 lipca) powinnam była przestać wciągać tablety.
no nic. errare humanum est.
***
- jeśli chodzi o antykoncepcję w trakcie chemioterapii, proszę państwa... - Ulubiony Doktor zawiesił tajemniczo głos.
- jeśli chodzi o antykoncepcję, to ja nie mam jajników - odpowiedziałam szybko.
- ani ja - dodał Niemąż.
- ani ja - rozpromienił się Ulubiony Doktor. i dodał - czyli mamy problem z głowy.
Ulubiony Doktor zaczyna byc take moin idolem. Po dr Kocurze, oczywiscie...
OdpowiedzUsuńnoo, Ulubiony Doktor nie zauważył że ma pacjentkę bez jajników bo były na nich ile pamiętam guzy przerzutowe z raka żołądka?
OdpowiedzUsuńWOW :D
Aniaha> he, he, tak :]
OdpowiedzUsuńAnonimowy> zgadza się, podczas laparotomii ciachnięto oba jajniki, bo rak z żołądka wyhodował m.in. na nich wieeelkie guzy.
22 lipca - toż to przepiękna data jest! dawny E. Wedel :-)
OdpowiedzUsuńa Ty, kochanie, na kiedy masz termin wyklucia się pisklaka?
OdpowiedzUsuńA jakie Ty bierzesz tabletki?
OdpowiedzUsuńHerzogin
no te japońskie, na które tak czekałam i w sprawie których byłam na konsultacji u profesora Popieli.
OdpowiedzUsuńTS-1.
http://www.taiho.co.jp/english/products/medical.html
oczywiście mam też wlew z pochodną platyny.
I mialas juz jakas tomografie? Jak tam efekty? I jak samopoczucie? :)
OdpowiedzUsuńTrzym sie dzielnie, bo wiesz - jestesmy od siebie zalezne :]
:*
Herzogin
zychowa> nooooo wow, wykluje się w styczniu, genialnie, celuj w 17 (ja) abo w 21 (Syn) abo w 23 (Babcia B.) :))))))
OdpowiedzUsuńod momentu wyklucia liczmy jakieś dwa lata ssania biustu, czyli muszę być w formie do picia alko w 2013 :>
Herzogin> efekty MUSZĄ BYĆ.
CT ma być po trzecim wlewie, ja dopiero zaczęła tę grę ;)
next week second wlew.
jeszcze mogę dotrzymać do 31 (matka Zofia).
OdpowiedzUsuńkarmienie 5-6 lat więc dociągnij do 2017 ;-)
:D:D:D
OdpowiedzUsuńdawno się tak nie uśmiałam.
minka
:P
OdpowiedzUsuń